Naprawdę W takim razie życzę miłego słuchania

Dziękuję Historia jest o małżeństwie z obcokrajowcem - arabem. Można powiedzieć, że jest to trochę wyznanie kobiety, która za niego wyszła. Nie wie już co robić, gdy nagle piękno i oczarowanie znika, a życie zamienia się w koszmar - jest bita i kontrolowana na każdym kroku, czuje, że nawet myśleć nie może swobodnie. Zapytanie "po co?" miało być takim dodatkowym podkreśleniem poprzedzających go słów, kobieta nie jest niczego pewna, jest zawiedziona bezradnością i uległością wobec partnera. Też zastanawiałam się nad wielokropkiem, ale uznałam, że nada on jeszcze większej powagi sytuacji. Kamyczki, a nie kamyki, bo kamyki brzmi surowiej, a kamyczki bardziej troskliwie, to też takie podkreślenie, są rozsypane, a nie całe, są zerwane i wyrażają poczucie winy, żalu. Nie jestem pewna, czy nie brakuje w tym wersie czasownika, ale próbując go tam wcisnąć nie pasowało mi to. Jeszcze raz dziękuję za uwagę i komentarz, również pozdrawiam

Pewnie Babki też mają moc Jak trzeba to się i diabeł obudzi. Dobra postawa, trzeba czasem wziąć sprawy w swoje ręce hehe, na miejscu tego faceta bym się chyba zaczęła obawiać tych kulinarnych rewolucji ^^ Bardzo fajny wiersz Nawet może nadać trochę pewności siebie krótko mówiąc mniam, mniam

Tytuł skojarzył mi się z polskim muzykiem - kazikiem , bo też ma piosenkę o takim tytule ;p
A Twój tekst mi się bardzo podoba Widzę tu silną kobietę, która mimo otaczającej ją beznadzieii da sobie rade ze wszystkim. Te słoneczko w człowieku jest czymś cudownym Ja również mam dosyć telewizji i polityki ;p Ale jestem zmuszona od czasu do czasu oglądać wiadomości, bo w szkole nas z tego odpytują ;p

Dziękuję. Przepraszam, że odpisuje po takim czasie, ale wcześniej nie miałam możliwości. Aaaa o takim czymś nie wiedziałam, skorzystam z patentu Pozdrawiam

Potwierdzam Gdy instrumenty milkną jest ciulowo wraca szare, nudne, smutne życie. Muzyka daje się od tego oderwać i wiem co mówię, bo sama gram A jak sięjuż nawet muzyki nie chce słuchać to jest bardzo źle ^^
Tylko jakoś mi nie gra. Deliryczne może ładnie brzmi, ale nie w połączeniu z lirycznie, zastąpiłabym to słowo czymśinnym, ale tak, żeby zachować to, co miało być przekazane, wiadomo, ten kontrast.

Witaj






- Moje ulubione fragmenty Też jestem Gabrysia, nie mogłam tu nie zajrzeć hehe Przypomniało mi się jak byłam mała i miałam swoją ulubioną zabawkę "pawełka" dziękuje Tekst wzbudza dużo emocji, gratuluję. Naprawdę miło się czyta i chciałoby się kolejnych części o małej Gabrysi, co tam jeszcze by mogła wymyślić , bo wydaje się ciekawą dziewczynką ^^ Jej wyobraźnia przypomina mi trochę moją w ogóle jej postać mi się podoba Ładnie ubrana historia. Dla dużych i małych, też z chęcią przeczytam to moim siostrzeńcom i bratankom i też nie rozumiem tych półek ^^ a cytat z "Kubusia Puchatka" idealnie tutaj pasuje, bardzo dobrze zapowiada tekst. Poza tym od samego początku chciało mi się czytać dalej, a nie zawsze tak jest
Miłego !

Bardzo mi się podoba Podpiszę się pod opinią, że fragment o włosach zostaje w pamięci, ładne to

Mocne z tymi wiadrami Ale po niewiniątek nie dałabym kropki skoro to przerzutnia.
Nieudany i niepotrzebny rym, nie wiem, czy nie przypadkowy.
a może - jest ciepło? brakuje mi czasownika.
a może - świt usprawiedliwia ? Coś w tym stylu
Ale to tylko moje sugestie Poza tym oryginalne i ciekawe, chociaż nieco okrutny i niemiły dla wyobraźni sposób przedstawienia tej historii

Me gusta Bardzo fajny tekst Lubię Hiszpanie (chociaż nigdy nie byłam) i sama uczę się hiszpańskiego jako hobby Piękny język Przeniosłam się na chwilę w to cudowne miejsce, gdzie czasu starcza na wszystko. To przykre, że teraz panuje taka walka z zegarkami i bywa, żę ludzie nie mają chwili na robienie tego, co lubią, ani nawet na odpoczynek. Tekst zmusza czytelnika do refleksji, bardzo fajnych refleksji, bo to, o czym napisałaś Ten problem jest ważny. Pozdrawiam !

Zgadzam się z resztą. Tak, to setny wiersz o miłości, którego się nie ma ochoty czytać... Właściwie jak już zauważono, bardziej wyliczanka niż wiersz, Przykro mi. Jest jeden przecinek, skoro go postawiłaś chyba wypadałoby zadbać też o resztę, przynajmniej moim zdaniem Usuń też może rymy, bo nie wnoszą niczego dobrego do tej plątaniny słów.
Poukładaj to może, tak, żeby nie było wątpliwośći co robi co.
Miłość nie wymaga skomplikowanych rzeczy, ale poezja wymaga trochę więcej Zadbaj o formę tekstu. Liczę, że następnym razem będzie lepiej

Witaj Dałabym nasiąknęły ale fakt, wtedy byłby niepotrzebny rym z "dotknęły" No ale tak też jest w porządku.
Trochę ciężko mi czytać wiersze bez żadnej interpunkcji itp. , bo nie wiem co się z czym łączy ^^ Tu też mam delikatny problem. Z pierwszą i drugą strofą, coś mi nie gra Ale to już chyba mój minus, że nie wiem jak to przeczytać, gdzie jest koniec myśli i brakuje mi znaków zapytania Nie przywykłam jeszcze do tego typu wierszy Ale ogólnie podoba mi się, klimat jest taki hmm uwodzicielski

Nie podoba mi się to. Sama staram się eliminować dopełniaczówki. rozmnożeń/ może też mi nie pasuje. Drobne uwagi ode mnie Ale
kolega wyżej zdaje mi się, że się za mocno czepia Nie wiem, ale chyba za dużo wymagań od tekstów Spoko. Chaos w wierszach przeszkadza, ale ja tam lubię kombinować nad interpretacją Jak dla mnie to jest napisane z wyobraźnią i można się w to wbić znajdując sens i nie zgodzę się, że to jest o wszystkim i niczym. Mam kilka wersji, lubię kiedy coś jest niejednoznaczne Ja odbieram to tak - ten wiersz jest o człowieku, który kocha ;p Czeka na kolejny dzień. Trochę nie wiem, czy w końcu jest szczęśliwy, czy nie. Tytuł mi mąci, bo nasuwa mi, że to historia o smutnym człowieku i nieszczęśliwej miłości, jakimś zawodzie. Może coś z rodzina. Wypadek kogoś bliskiego, na kogo czekał i teraz próbuje się pozbierać, topiąc smutki w w wódce ;p ?
Ale wygląda jakby był szczęśliwy, więc nie wiem jak to do końca jest

Uzależnienie od telefonu, internetu, materializm, ekonomia, polityka, brak wiary i czasu, zagubienie się itd.- Tak to widzę Fajnie opisany obraz współczesności Mi się podoba Miło się czyta, choć o tak niemiłych w prawdzie rzeczach. Czuć to. Smutne, ale tak jest. Pozdrawiam !

No dobra jest trochę chaos Modus vivendi, racja nie wiem skąd mi się wzięło to "t". Ostatnio jestem zakręcona, chyba to się przełożyło też na pisanie. Generalnie pisząc wiersz miałam na myśli wyśmianie ideałów współczesnego świata. Krytykę i wyśmianie zachowań młodych ludzi. Tylko właśnie jest tu kilka wątków, myślę, że stąd zamieszanie. Trudno się chyba domyślić, ale jest tu o szkole, będąc młodym musimy podjąć decyzję kim chcemy być, a tak naprawdę myślę, że to za szybko po gimnazjum dokonywać tak poważnych wyborów, bo nie jesteśmy dobrze zorientowani i nie wiemy czego chcemy. Haha, no zrobił się tutaj mały zwierzyniec "wesołe małpki" to uczniowie. Piesek jest rozpieszczony, jest naszpikowany chemikaliami obecnymi w jedzeniu. Dziecko to symbol niewinności, ono jeszcze nie zna prawdziwego życia, dziwi go współczesna moda i zachowania jakie widzi. Chodnik jest granicą, która się zaciera. Człowiek robi dzisiaj co chce, nie zawsze z głową. Nie zawsze wychodzą z tego dobre rzeczy, a czasami to, jak się stara być oryginalnym jest komiczne. "historia ubrana w klawisz znalazła się na facebook'u" chyba nie muszę wyjaśniać. Nie znam chyba osoby w moim wieku, która nie ma facebook'a i jest przeciwnikiem portalów społecznościowych. Są bardzo popularne i każdy dzieli się każdą pierdołą, chociaż kogo obchodzi to, że np. Czyjaś mama zrobiła placki. Super. Zdarza mi się, że jestem uprzedzona do ludzi, stąd szuflada. Nie utożsamiam się ze wszystkimi rówieśnikami. Następnie mowa jest o makijażu, bo to, co czasem widzę na twarzach mijających mnie dziewczyn jest przerażające. Są młode, nie potrzebują tyle makijażu. Rozumiem lekko się pomalować, ale bez przesady. Widać takie rzeczy u coraz młodszych dziewczyn, to straszne. Nie wiem co takie dziewczyny mają w głowie, dla mnie przesada. - "bezmózgowie" . "Koszmary spod ulicy", to imprezowicze, którzy się naprawdę sami często poniżają, chcąc być fajnymi. Wszechświat dany przez Pandorę, czyli ogólnie zło, które jest od zawsze w ludziach, ich głupota, nic nie warte ideały, wygoda, chęć władzy itd. , a tornado go zabiera, gdy znajduje się ktoś kto stoi w opozycji, jest nonkonformistą i nie widzi sensu w takich zachowaniach. Myślę, że po takim wyjaśnieniu jest już lepiej W razie jakichś wątpliwości jestem otwarta