Witaj
Cytat:
podając mi kromkę z miłością smakowała niebem
Podoba mi się to
Całość generalnie jest napisana prosto, ale w sumie chyba nie ma tu co przesadzać z metaforami.
Bardzo smutna historia. Kojarzy mi się z Kochanowskim i trenami o Orszulce.
Cytat:
wieczorem czaił się lęk oklejał słowa słońcem czytając moją ulubioną bajkę
Tu jest mowa, że tata "oklejał słowa słońcem" , a brzmi, jakby to lęk to robił i trochę się to kłóci. Z resztą w zacytowanym wyżej fragmencie ta sama sytuacja. Może zamień wersy w ten sposób - Tata oklejał słowa słońcem czytając moją ulubioną bajkę i chociaż w jego głosie wieczorem czaił się lęk to pachniało wolnością. Ale wtedy nie pasowało by to do stylu pierwszej strofy, wtedy ją też trzeba było by zmienić. Albo po prostu - wieczorem czaił się lęk tata oklejał słowa słońcem (...) , ale wtedy będzie powtórzone słowo tata, wiec można je może zamienić synonimem
I myślę, że można by śmiało użyć w tym wierszu zdrobnień, np. mamusia, tatuś ?
nadałoby to większej delikatności i czułości.
Widzę rym nie wiem, czy celowy, ale chyba byłoby lepiej bez rymów, skoro nie ma ich nigdzie więcej. Chyba, że mogłyby być to rymy w ostatnich wersach zwrotek, takie bym jeszcze przyjęła.
Cytat:
podając mi kromkę z miłością
Cytat:
pachniało wolnością
Bo mamyuśmiechami jeśli było celowe, to nie jest dobrym rymem.
Cytat:
maleńkie me serduszko
Może - moje maleńkie serce? albo moje małe serduszko?
I może czegoś nie odczytałam, ale nie bardzo rozumiem jak tytuł ma się do treści. Pierwsza część jest kochająca, druga przepełniona bólem. Skarżypyta i homo homini lupus est - człowiek człowiekowi wilkiem, to raczej słowa o znaczeniach pejoratywnych i nie wiem jak to połączyć
, kto komu robi krzywdę, czy dziecko odchodząc, czy ktoś dziecku? Bo Boga chyba się tu nie oskarża.
a ostatni wers brzmi jakby podmiot był niezadowolony z życia na ziemi i miał wyrzuty do rodziców. Tak to rozumiem
Więc jeszcze gdybym mogła prosić o wyjaśnienie?
Pozdrawiam