Ostatnie komentarze Goro9
HEHE
Faktycznie ten kuc jest rozwalający
Teraz to dostrzegłem. Mylący troszkę zwrot w kontekście wiersza bo można pomyśleć,że chodzi o małego konika. A to tylko typ fryzury (taką po prostu miała dziewczyna-inspiracja) Koński ogon chyba brzmiałoby jeszcze śmieszniej. Był tak długi, że naprawdę spływał jak rzeka po plecach. A co do reformowalności. Bywam reformowalny ale to przy okazji pisania nowych wierszy. Do tych dawno napisanych faktycznie nie mam dystansu bo są świadectwem stylu i wrażliwości z pewnego okresu więc boję się zmieniać by nie zatracić pamiątki po mnie samym. Ten jest sprzed wielu lat. Uwagi zapamiętuję i pamiętam o nich pisząc nowe utwory.Cieszę się, że wiersz się podoba
Pozdrawiam ciepło
Wiadomo, rzecz gustu
A smutek? Tak- ale nie tak "na samym wierzchu". Zatem wyczucie prawidłowe. Pozdrawiam
Ok, odpuszczam "współautorstwo", ale ponieważ myślę, że jest lepiej kupuję "obopólną korzyść"
"Choć" przed "trudno się będzie..." nie może być bo zmienia wydźwięk. Zmieniłem na "bo trudno się będzie ...." Consens taki. Ale reszta jak najbardziej. Propozycje wprowadzam i dziękuję za współautorstwo.
To taka pierwsza wersja poprawek. Mam nadzieję, że lepiej. Trochę ograniczyłem to , co wymagało ograniczenia (takie mam wrażenie). Poprawiłem rytm. Całkowicie zaimków raczej nie chciałem usuwać, bo jednak się ich używa mówiąc- a tu właśnie taki dialog miał być, żeby wypadł naturalnie.
Dziękuję za sugestię. Spróbuję poprawić. Mam nadzieję, że się uda. Tak już mam, że jak mnie poniesie koncept to gdzieś mi wszystko inne ginie w tym wirze, więc tym bardziej cenne uwagi
Wow! Takie króciutkie a takie "nasycone"
"A ja taki bardzo podmiejski"-naprawdę dobre.
Miniaturka z uczuciem i wyczuciem
Choć końcówka może być odebrana jako przekombinowana, całość jest naprawdę ciekawa. Niebanalna tematyka, dobrze ujęty temat i dużo zapadających w pamięć wyrażeń.
Te świetne szczególnie:
dodatkowo najgorsze posunięcie:
jestem kobietą.
(...)
przetarmoszone nerwowo
w opuszkach,
za wyraziście.
irytują artystów
z prawdziwego zdarzenia.
Fajne i intrygujące
Pozdrawiam
Bardzo lubię teksty napisane z przymrużeniem oka i dystansem a jednak zawierające głębsze treści. Dlatego ten mi się bardzo podoba-niełatwo tak pisać wcale
Prostuję. Wcale nie przecinam. Czytam w całości, w całości mi się bardzo podoba( a nie "chociaż coś" ) i nie sugeruję pomijania czegokolwiek. Natomiast to jest dość częste zjawisko, że pewne fragmenty udają się bardziej inne bardzo, ale nie aż tak
Byłoby zbyt pięknie, gdyby wszystko się udawało genialnie. A tak jest "tylko" bardzo dobrze
A czy po skondensowaniu, czy "przycięciu" finalnie byłoby jeszcze lepiej to pozwolę poczuć się nieuprawnionym do takiej oceny
Witam,
wrażenie podobne jak czytelników powyżej. Druga część wiersza świetna, bezbłędna.
A już szczególnie warto wracać po takie fragmenty jak:
krótka spódniczka nie czyni nagich nocy.
ubrana w piżamę zapinam dzień
na guzik. sama potrafię
zaścielić życie.
To samo w sobie już by mogło wystarczyć do poruszenia odbiorcy, natomiast pierwsza część po kilkukrotnym przeczytaniu-jest ok. Ogólnego wrażenia (bardzo dobrego) nie psuje. Jest spójnie. Całość na pewno zachęca do rozwijania znajomości z Twoją twórczością
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje
Satyra podobała mi się (pomysłowa). Cieszę się, że styl grafo jest czytelny. Znaczy, że właściwie użyłem owego "środka stylistycznego"
Dziękuję za opinie
Chciałem też nieśmiało poprosić o ewentualne sugestie dotyczące poprawek
Może pozmieniam jak będę wiedział co dokładnie jest nie tak(rozumiem, że chodzi przede wszystkim o to, że nie jest sylabotoniczny-rytmiczny) No i proszę też o wypunktowanie błędów ortograficznych i interpunkcyjnych
Dziękuję za rzeczowy komentarz. Bardzo merytoryczny i dający do myślenia. Rymy faktycznie czasem oczywiste-popracuję nad tym. Powtórzenia, przynajmniej niektóre (noc, jesień, jak) to zabieg zamierzony. Chciałem podkreślić personifikację i jej nadrzędne znaczenie dla wiersza. Może zrobiłem to zbyt nachalnie? W sumie to nie jest mój pierwszy napisany wiersz (ani nawet pięćdziesiąty) Zamieściłem ten bo mam do niego sentyment. Technicznie faktycznie nie jest najlepszy. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz-pomógł mi spojrzeć inaczej
Jak fajnie, że są jeszcze ludzie "bawiący" się w klasyczne formy
Lubię czytać takie rzeczy. Gratuluję sonetu.