Ostatnie komentarze Gramofon
Dokładnie, uśmiechy miały być, ze szczególnym uwzględnieniem pokolenia "gruby na bramkę".
Dzięki
No właśnie nie wiem jak to w tym dialogu powinno być, bo to niby jedno zdaie, ale ppoprzerywane wtrąceniem co robi. Zapisy dialogów to moja zmora.
Lżejsza usadzona mocno przez grawitacje.
Według mnie taki utwór powinien być całkiem rymowany, lepiej bybsie czytali, a tak lub trochę zgrzytało.
Pewnie to z żalu, że nie mam aeroplanu.
A nie powinno być dysydentów? Czy specjalnie jest przez "e" i poprostu nie rozumiem zabiegu?
Ogólnie w tym obrazie mi czegoś brakuję, pewnie tych ziemniaków co jest ichbza mało.

Bardzo dobrze się czyta. Idealne...na artykuł do gazety.
Z ewangelii Janusza przeczytałęm i wtedy to miałoby sens, a tak to nie wiem co to robi na górnej półce, chyba, że to jeden z tych cudów.

Dziękuję, cieszę się, że się podobało.
Pozdrawiam.
Pewnie ode mnie zgapili, bo wiersz został napisany na długo przed filmem.

Nim się odbiję, to ktoś mnie dobije. Półki miałyby sens, gdyby ktoś zostawiał komentarz czemu tak, a czemu siak, a tak niektózy się mocno tym przejmują. Ja się nie przejmuję, bo kilka moich wierszy z dolnej półki odniosło sukces poza portalem.

O nie, znowu dolna półka. Jak żyć?
Dzień dobry.
Można to interpretować na różne sposoby, takie jest właśnie piękno tekstów i tego, że ludzie są różni i w tym samym widzą co innego, chociaz niekiedy jest to przekleństwem.
Haiku zawsze ląduje na dolnej półce, ale to i tak by wylądowało na dolnej, nie ma zwrotu akcji, to jest jakby jedno zdanie, jeden ciąg myślowy, tylko podzielony na trzy wersy, już pominę co to jest klasyczne haiku, bo sam jestem zwolennikiem nieklasycznych rozwiązań, jednak tu, coś nie tak.
Ten jest z tomiku "Planeta małp"

Także gdzieś są.
Pozdrawiam.
Niezmiernie mi miło, z tym, że tu nie mam zbyt dużo rzeczy.

Prawdziwa ta fala, taka niewidzialna.