Bardzo mi się podobają. Zwłaszcza ten drugi.

Buntuję się tylko przeciw odległości szeptu, bo to okropne jest zabójstwo dla wiersza.

Może da się coś z tym zrobić

Pozdrawiam

dziękuję Kamyczku.

serdeczności

Dziękuję,

pozostaje mi tylko pięknie dygnąć

Oksana ja bym polemizowała , umrzeć bezużytecznie to okrutna śmierć. Nie zabiorę tego wersu.

Wasinko dziękuję !

Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję Wierszokleto

Dziękuję Miladoro

nie pokusiłabym się o zmianę i cieszę się, że odczytałaś ten fragment tak jak czuł podmiot, jak zamierzył autor

Buziaki

Dziękuję bardzo

vilanne, mam nadzieję, że ta emocja jednak nie poniosła wiersza, a wiersz poniósł emocję

Zola111, tak można się pokusić o tę frazeologię, bo gdzieś od tego to się zrodziło, ale kwaśne mleko to już inny skład chemiczny, pokusiłabym się nawet o pójście dalej rozwarstwienie.

Cieszę się, że można się tu odnaleźć. To dla mnie komplement.

Pozdrawiam serdecznie

ona

Pozdrawiam

Świetne opowiadanie. Delikatność, ulotność.

Płynie się tekstem.

Pozdrawiam

Świetny tekst! tu naprawdę nie ma co się rozwodzić w komnetarzu to dla tych co dodają regulamin

no msz to okrutnie przegadałeś wierszokleto,

biorę tytuł i puentę

Pozdrawiam

Miałam okazję już go komentować gdzie indziej.

Świetny! wbija.

Pozdrawiam

tak ma w sobie klimat.

Bardzo mi się podoba

pozdrawiam

Mnie się podoba ten wiersz, ma fajny klimat

na pewno usunęłabym ci z pierwszego wersu drugiej strofy.

Zaciekawił tytułem.

bdb

Pozdrawiam

świetny,

i niech to wystarczy za komentarz

ale wart jest tego, by miał tytuł.

wers z morzem wg mnie zbyt przewidywalny.


Pozdrawiam