Profil użytkownika
henrykinho

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • opole
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 30.01.2013 21:09
  • 21.01.2020 14:04
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 21
  • 0
  • 286
  • 88 razy
  • 47
  • 0
  • 0
  • 4
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze henrykinho
Na początku myślałem, że facet niefortunnie spotkał się z dnem studni czy coś, i że wszystko zakończy happy end'em, ale metan rozwiał obie wątpliwości :)
Może jestem też nienormalny, ale połączenie zwrotu "Chociaż trochę światła" z chęcią wywołania eksplozji gazu mnie rozbawiło - chłop chyba nie spodziewał się, ile tego światła zamierza wyprodukować.
W każdym razie cierpienie górnika, podzielone na fazy, zostało dobrze opisane, ale nie narzekałbym na dosadniejsze zasugerowanie miejsca akcji na samym wstępie, łatwiej by było wyobrazić sobie całą sytuację ludziom mniej rozgarniętym (np. henrykinho).

pozdrawiam!
Ciemność · 16.03.2013 00:37 · Czytaj całość
Styl narracji bardzo mi się podoba; dawno nie czytałem na pp tekstu, w którym narrator jest "jakiś", ma sensowne przemyślenia, będąc przy tym plastycznym i nie odrealnionym. Zdecydowanie wyróżnia to "Piotra" na tle innych historyjek. Kurcze, to mogłoby być o niczym (w zasadzie to nawet jest :D ) a i tak nieźle by się czytało.
ps: jeszcze lepiej by było, gdyby ta czcionka się jakoś "uśredniła".
pozdrawiam
Piotr · 15.03.2013 18:40 · Czytaj całość
pablovsky> Pierwsze zdanie: "Musiałem je czymś popić" sugeruje chyba jakieś prochy (ew. środki chwastobójcze) ;)
"Preikestolen" pasuje bardzo do ostatniego konkursu na pp, zakładam, że nie zdążyłeś go "wystartować", Michael BT? Ja ten tekst odbieram jako - zdaje się - udaną próbę samobójczą sympatyka norweskich klifów. Niestety opo nie przybliża nam jego sylwetki, motywów, historia pędzi przez wyrwane z kontekstu wydarzenia - na tym polu można by było coś faktycznie potłumaczyć, fakt oglądania życia jest dość wyeksploatowany sam w sobie. Językowo tekst mi się podobał; Tylko te "604 metry" proponuję zastąpić słownym odpowiednikiem. Tyle.

pozdrawiam!
Preikestolen · 12.03.2013 17:59 · Czytaj całość
Sokol> "Ciekawa jestem, na ile znane są ci te realia" - cóż, nie mogę powiedzieć, żebym został rzucony w wir jakiejkolwiek krwawej rewolucji, nie znam też osobiście żadnego dyktatora (oprócz mojej matki), ale Afryka i Azja inspirują mnie do pisania w podobnych klimatach - lato, plecak, obce krainy, te sprawy ;] A, apropo, jeśli kogoś to bawi to mocno polecam film "Hotel Ruanda".

Tomasz Gryga> Dzięki za komentarz! Tak, w ostatnim fragmencie narracja często się zmienia, stąd mogą pojawiać się zgrzyty.
Mi ten tekst kojarzy się z klasyczną, miejską legendą - głównie przez końcówkę (niezłą swoją drogą) ;)
Jeśli chodzi o zmiany to wydaje mi się, że "Bosej Madonnie" dobrze zrobiłoby minimalne skrócenie: Mam tu na myśli przekształcenie niektórych opisów w celu zyskania dynamiki. Dajmy na to: Są tutaj trzy dość długie akapity - może trochę je obciąć, albo rozdzielić? Przynajmniej tak mi się wydaje, ponieważ większe bloki tekstu mogą niektórych zniechęcać, jako takie dobrze wyglądają tylko na papierze (chyba).
pozdrawiam!
Bosa Madonna · 11.03.2013 23:18 · Czytaj całość
W kilku sytuacjach - mam tu na myśli dialogi - nawala interpunkcja, mógłbyś powsadzać w niektóre, trafniejsze miejsca wykrzykniki albo trzy kropki , żeby urealnić konwersację, np. Ale mamo. aż się o to prosi o "..." ;)

Bardzo szybko rozwija się ta historia. Początkowo myślałem, że zastosujesz trick w stylu filmu "Osada", ale postanowiłeś zakończyć to... Jednym cięciem, heh. Pod tym względem byłem zaskoczony. W każdym razie dobrze się czytało, ale faktycznie kulminacja mogłaby jakoś inaczej przebiegać, pozostawić coś niedopowiedzianego może?

pozdrawiam
Podoba mi się ten kawałek - mocna puenta przede wszystkim. Muszę przyznać, że trochę mi to przypomina twórczość Lema, czyli łączenie motywów scifi z dość pesymistyczną wizją świata, podane właśnie w takiej dowcipnej formie. Tak trzymać w każdym razie, chętnie przeczytam inne twoje teksty :yes:
gaz na ulicach · 10.03.2013 18:25 · Czytaj całość
Przez chwilę zastanawiałem się, co by się stało, gdyby opowiadanie przenieść na grunt polski: Bretta, Ricka i Clinta zastąpić Markiem,Jarkiem i Filipem, gdyby pozbyć się Mustanga na rzecz Poloneza, a Casha (plus za Johnego!) podstępnie zamordować, dajmy na to, Dżemem - wyszło mi na to, że w przypadku takich zawirowań tekst straciłby część magii, co tylko potwierdza słuszność wyboru miejsca akcji - nie opisując go dokładnie sprzedałeś wiarygodną historię właściwie "poszlakami" ;) Spodobał mi się motyw przyjaźni, naprawdę fajnie się czytało.

PS: A, niech stracę, uczynię mój komentarz merytorycznym przynajmniej - to powtórzenie mi się rzuciło w oczy "wyjął z teczki małe pudełko, z którego wyjął"
Na zawsze · 10.03.2013 13:01 · Czytaj całość
Cieszę się, że się dobrze czytało i dzięki za komentarz!
Problem z opisywaniem prawdziwych postaci jest oczywisty - w takim wypadku trzeba naprawdę głęboko "siedzieć" w temacie, a i tak łatwo wtedy o głupi błąd, dlatego staram się raczej trzymać własnych bohaterów ;] Lepiej się nie ograniczać czyimś nazwiskiem ;)
Postaram się kiedyś jeszcze coś wrzucić.
Nie przepadam za tekstami o śmierci - raz, że temat dość dołujący, dwa, że oklepany, ale tutaj i tak muszę ukłonić się samej formie, bo jak dla mnie to zgrabnie napisana historyjka i czytało się sprawnie ;) . Tak czy inaczej chętnie przeczytam twoje bardziej, że tak powiem, sfabularyzowane teksty.
Szczęście · 08.03.2013 12:47 · Czytaj całość
Lubię krótkie formy, w których dialogi są poprowadzone równie płynnie, jak w przypadku "Pudelka"; Choć muszę przyznać, że jestem stanowczym przeciwnikiem rozmów o pogodzie rodem z blokowisk, to uśmiechnąłem się na wspomnienie straconych bezpowrotnie na klatkach schodowych minut ;)
Pudelek · 08.03.2013 12:37 · Czytaj całość
Mimo długości tekstu nieźle mi się czytało. Zakończenie może nie jest wybitnie zaskakujące, ale na plus. Sama fabuła brzmi znajomo - trochę horrorów przeczytałem i oglądałem - choć połączenia naraz motywów tajemniczej dziewczynki i infekcji nie znałem - także okej;] Jeśli musiałbym się uczepić to z wrodzonej złośliwości zaatakuję dwa wyrażenia: "papierowe prostokąty" na forsę i "drewniana płyta" apropo drzwi - pewnie to nikomu nie przeszkadza, ale dla mnie brzmi... sztucznie?

pozdrawiam
Ostatni lot Ikara · 04.03.2013 17:24 · Czytaj całość
Dzięki! Fajnie, że komuś się jednak spodobało.
Błędy i niezgrabne sformułowania wyłapałem - niestety po czasie - ale nie zamierzam ich poprawiać. Nie mam może zbyt dobrego warsztatu do opowiadań, nie stosuję wymyślnych konstrukcji i zbyt prostacko mimo wszystko pichcę - przynajmniej w porównaniu do zwycięskich prac, ale będę próbował się poprawić.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty