Profil użytkownika
Kaero

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Wałcz/Poznań
  • 04.03.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 22.08.2011 19:54
  • 10.01.2020 16:51
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 11
  • 2
  • 519
  • 37 razy
  • 864
  • 1
  • 0
  • 304
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Kaero
Jestem tego samego zdania, co Norules. Ten tekst miałby sens, gdyby był częścią większej całości, zachowaj go może na taką "okazję";). Naprawdę wielką sztuką jest stworzyć, coś, co ma jedynie kilka linijek, a stanowi spójny, kompletny utwór (zwłaszcza z prozie). Ale próbować trzeba, im więcej, tym lepiej. Pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje teksty :)
Nieznana · 14.11.2011 17:55 · Czytaj całość
Rzeczywiście, tekst nie ma ani formy listu, ani recenzji. Właściwie trudno to nazwać. A co do "Opium w rosole" to nie zgadzam się w Tobą. Może dlatego, że przez cały czas, kiedy byłam nastolatką, z upodobaniem czytałam "Jeżycjadę"

Powieść napisana przystępnym językiem dla młodocianych przestępców.


Dla mnie jest to język zrozumiały dla każdego nastolatka, ponieważ Małgorzata Musierowicz z założenia kieruje swoje utwory do tej grupy czytelników (ale dla tych młodszych również), trudno, żeby pisała innym językiem. Tuwim także pisał inaczej wiersze dla dzieci, a inaczej a dla dorosłych.

Pisarka przedstawiła historię starą jak wyniki Polaków w piłce nożnej - dwójka nastolatków, nie potrafiąca podjąć decyzji o utopieniu się w uedach czy też skoku z parteru. On krzyczy, ona płacze, w efekcie czego gra pt.,,Czas fochów" trwa nadal. Wersja zależna od użytkownika.

Moim zdaniem Małgorzata Musierowicz w swoich książkach (także w tej) przedstawia problemy, którymi boryka się każdy nastolatek: dojrzewaniem, przeżywaniem swojej pierwszej miłości, szukaniem swojego miejsca na Ziemi. Są to problemy bliskie każdemu młodemu człowiekowi. Poza tym Twoje własne opowiadania także są tego pełne i nic dziwnego, bo jest to temat aktualnie Tobie najbliższy.

Postacie obdarowane żelaznymi zasobami cech pozytywnych, czasem można wychwycić jakiś negatywizm, np. w przypadku Ewy Jedwabińskiej.

A ja myślę, że to bardzo dobra odmiana poczytać czasem o postaciach na wskroś pozytywnych, a nie wiecznie o czarnych charakterach. Myślę także, że Musierowicz celowo stosuje taki zabieg, aby pokazać nam, że my również obdarzeni jesteś wieloma "dobrymi" cechami, tylko zbyt często o tym zapominamy.

Wątpię też, żeby tytuł był jakimś chwytem psychologicznym. Każdy, kto przeczytał choćby jedną z poprzednich książek Musierowicz, ten wie, o czym one są.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to może zajmie się tym ktoś inny.
W każdym razie zachęcam do przeczytania innych książek Musierowicz.:)
· 13.11.2011 18:57 · Czytaj całość
Bardzo naiwne to opowiadanie. Dwoje nastolatków spotkało się przypadkiem, zakochało się w sobie, bum!, koniec. Do tego jeszcze rozmawiają ze sobą tak, jakby mieli po trzydzieści kilka lat, a nie czternaście. A dwa ostatnie zdania to już przegięcie. Wszystko to czyni opowiadanie bardzo sztywnym i nienaturalnym. Rozumiem jednak, że mam do czynienia z autorką, która stawia swoje pierwsze kroki w pisaniu opowiadań, więc tego typu "niewyrobienie" nie jest niczym zaskakującym. Im więcej będziesz pisać, tym lepiej będzie Ci szło.

Tak na przyszłość: nie ma spacji przed wykrzyknikami, znakami zapytania, przecinkami, itp. Piszemy T-shirt, nie T - shirt (brak spacji przed i po myślniku) - taki mały szczegół, a robi wielką różnicę.

Pozdrawiam :)
Pierwsza miłość · 02.11.2011 12:14 · Czytaj całość
Tego chyba wyzbywasz się z czasem. Zajrzałam z ciekawości na Twój profil. Jeżeli data Twoich urodzin, która tam widnieje, jest prawdziwa, to masz jeszcze mnóstwo czasu. Może dobrze byłoby czytać sobie głośno, to co się napisało. Wtedy łatwiej można uchwycić, czy to wszystko dobrze brzmi. Warto także zastanowić się na chłodno, czy dana sytuacja mogłaby mieć miejsce, czy reakcje na nią są adekwatne. A co najważniejsze: obserwować i wchłaniać wszystko dookoła. Myślę, że to na dłuższą metę może pomóc :)
· 31.10.2011 13:35 · Czytaj całość
No nie wiem, jest coś takiego w doborze słów, dialogach, zachowaniach, nawet w samej sytuacji. Jakoś trudno wczuć się w to opowiadanie. To jest jednak moje odczucie, jak na razie odosobnione, więc się nim nie sugeruj. A że pracujesz, to widać i bardzo się chwali:)
· 31.10.2011 12:57 · Czytaj całość
Pierwsze, co kazało mi się zatrzymać czytając Twoje opowiadanie, to następujący fragment:
Przystanęłam gwałtownie, przybierając na moment zastygłą pozę posągu. Przejeżdżający z zawrotną prędkością samochód, którego właściciel łamał wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego, musnął swą lśniącą karoserią moje spodnie i kurtkę.

Jakoś trudno mi wyobrazić sobie taką sytuację. To, że bohaterka zastygła bez ruchu jeszcze jest do przyjęcia, choć moim zdaniem bardziej prawdopodobna byłaby próba natychmiastowego, instynktownego cofnięcia się. Ale załóżmy, ze reakcja była inna. Bardziej nieprawdopodobne jest to, że samochód jechał z zawrotną prędkością tak blisko bohaterki i nie uczynił jej żadnej krzywdy. Już sam fakt, że pojazd był tak blisko, powinien spowodować jakikolwiek ruch ze strony dziewczynki. Nie mówiąc już o tym, że skoro samochód był w stanie musnąć spodnie bohaterki, to musiał tym samym przejechać kołami po jej stopach

Do do reszty to mam mieszane uczucia. Plusem dla mnie jest fakt, że starasz się pisać gładko i z pewną dozą poczucia humoru, co w jakimś stopniu Ci wychodzi. I choć czyta się ten tekst z pewnym zainteresowaniem, to trudno wyzbyć się atmosfery sztuczności, która panuje w tym opowiadaniu. Potencjał jednak widać. Pozdrawiam :)
· 31.10.2011 12:21 · Czytaj całość
Moim zdaniem żaden szanujący się pisarz nie powinien wzbraniać się przed używaniem dosadnego i wulgarnego słownictwa, wtedy kiedy tego trzeba. Wystarczy poczytać choćby trochę "dorosłej" twórczości Tuwima, gdzie roi się od przerywników. I uważam, że są to najlepsze jego wiersze, choć wychowałam się na "Lokomotywie" i "Ptasim radiu".

Tekst mocny, krzyczący głosami przeszłości, wydarty z wnętrza, prawdziwy do bólu. Cholernie ciężko jest wybebeszyć to, co pali i niszczy od środka - zgaga, która przyprawia o koszmar na jawie. Najdzielniejsi z dzielnych ci, którym się udało przeciwstawić samemu sobie. Pozdrawiam
Tych kilka linijek to majstersztyk. Taka złudna bez-dosłowność, złudna delikatność, a wdziera się w głowę przemocą. Pozdrawiam :)
Klepsydra · 29.10.2011 12:04 · Czytaj całość
Witam,
może zacznę od kwestii technicznych:
Obok woda nie gazowana w małej butelce, wiatr rozwiewał włosy...

- woda niegazowana;

Kolor oczu zmieniał się zgodnie ze stopniem spokoju, gdy poczynała być niespokojna źrenice jej się zmniejszały a tęczówki zieleniały.
- z biologicznego punktu widzenia źrenice w czasie niepokoju rozszerzają się.

Nie spała, była zbyt szalona by spać, a jej głowę przepełniało zbyt wiele szeptów by usnąć.
- spała, spać, usnąć - za dużo tego w jednym zdaniu, proponuję to zmienić

Nawet raz poszła do konfesjonału. W stanie nietrzeźwym. Nawet bardzo.
- znów powtórzenie usunęłabym jedno nawet

Uprawiam prostytucję własnego umysłu, łapiesz(,) facet? Więcej grzechów nie pamiętam- czknęła- bo piłam.-
-przecinek po "łapiesz", należałoby poprawić myślniki (przed myślnikiem spacja i po myślniku także)

A ta co powinna nie żyć od tygodnia(,) czyli ja- zanim się zorientowała(,) świat zawirował i zamienił się w wielobarwną plamę. Właśnie podziwiałam ekspresję i surrealizm plamy(,) kiedy okazało się, że stoję przed obliczem Boga.

Tak(,) dziecko moje kochane


Poza tym jest parę zdań, które moim zdaniem są zdecydowanie zbyt długie, lub których konstrukcję (moim zdaniem) należałoby zmienić. Nie będę ich jednak przytaczać, bo to Ty jesteś autorką i do Ciebie należy ostateczna decyzja. Plusem według mnie jest to, że w odpowiednich momentach używasz krótkich, uderzanych zdań i równoważników, co lubię.

Tekst bardzo mi się podobał. Niebanalny i ekspresyjny. Świetne przedstawienie bohaterki poruszającej się wśród groteski otoczenia. Najbardziej podoba mi się końcówka, gdy główna bohaterka staje przed obliczem Boga, najpierw poważnego i wzruszonego, a potem Boga Szalonego. :)

Dziękuję z ciekawą lekturę, pozdrawiam :)
Wreszcie doczekałam się następnej części :) . Jak zwykle mi się podobało: gładko, lekko i z humorem. Są oczywiście błędy natury technicznej, ale nie mam ochoty ich wytykać, bo jest ich niewiele, a przynajmniej ja niewiele dostrzegłam. Czekam na dalszą część, pozdrawiam :)
Interpretacja cz.4 · 28.09.2011 15:37 · Czytaj całość
Poprawiałaś interpunkcję? Wydaje mi się, że jest mniej byków przecinkowych, ale nie jestem pewna, bo nie pamiętam stanu pierwotnego. Te błędy nadal są, stylistyczne również, ale o tak późnej porze nie jestem już w odpowiedniej formie, żeby je wypisać. Zrobię to rano :)
Ale widzę, że błędy poprawiłaś, co się chwali.
Dzisiaj tylko jedna rzecz:
Cytat:
-O rety! To trąba powietrzna!!
Cytat:
Ogonek? U trąby powietrznej?
To podkreślone zdanie chyba ci się niechcący wkleiło z mojego wcześniejszego postu.

Pozdrawiam:)
Trąba powietrzna · 21.09.2011 23:44 · Czytaj całość
Trudno dodać komentarz, bo właściwie nie ma co komentować. Ledwie człowiek zacznie czytać, nie zdąży się nawet rozpędzić, a już musi się zatrzymać. To wygląda trochę jak przemyślenia zapisane gdzieś na kartce papieru, ot tak, dla zapamiętania. Przesłanie jest, pomysł jest, ale nic z tym nie zrobiłaś, a można by to rozwinąć w opowiadanie, w które można by wkomponować zarówno Twój tekst, jak i cytat na początku. Myślę, że warto nadać temu jakąś formę. Ja przynajmniej chciałabym to zobaczyć.

Pozdrawiam:)
Witaj!
Powiem na wstępie, że podobało mi się, choć tekst w akcję nie opływa. Jednak poczucie humoru i wierny opis polskich linii kolejowych nadrabia wszystko. Ach, to nasze PKP. Sama sporo jeżdżę (jako, że jestem osobą uczącą się poniżej 26 roku życia), więc łatwo mogłam sobie wszystko wyobrazić :) . Jazda upalne dni też jest hardkorowa, w przedziale gorąco jak cholera, a ty siedzisz akurat pod oknem, które się nie otwiera!

Znalazłam parę drobnych potknięć, naprawdę bardzo drobnych:
Cytat:
Długo, ciasno, drogo, śmierdząco, niewygodnie i jeszcze(,) ****(,) z przesiadką.
Cytat:

-przerywniki oddzielamy przecinkami ;)

Cytat:
na dworze - 15,
Cytat:

-brak spacji pomiędzy myślnikiem a 15. Spacja powoduje, że temperatura może zostać odczytana jako piętnaście stopni powyżej zera, a nie minus 15

Cytat:
Trzy z czego jeden pierwszej klasy, do którego z oczywistych względów nie wsiądę. Ale on głośno hamuje, w kasach powinni wydawać stopery do uszu.
Cytat:

- wagon hamuje, czy cały pociąg? Dodałabym słowo "pociąg" w tym zdaniu, zwłaszcza że w całym akapicie go nie używasz.

Cytat:
Cholerne media oddziaływują na wyobraźnie.
Cytat:

-wyobraźnię

Cytat:
Ja jednak wiem doskonale, że lepszych warunków i tak już nie znajdę, a szukając ktoś zajmie mi ten przedział
Cytat:

-zdanie źle skonstruowane. Kto miałby szukać: ty, czy inna osoba?lepiej byłoby: a gdybym zdecydował się na szukanie, ktoś mógłby zająć ten przedział

Cytat:
9 godzin to nie jest mała ilość.
Cytat:


-powinno być: to nie jest mała liczba. "ilość" używamy w przypadku rzeczowników niepoliczalnych.

To wszystko, co rzuciło mi się w oczy, choć przydałoby się jeszcze poprawić interpunkcję.

W sumie dobrze i gładko się czytało. Pozdrawiam :)
Edward: może częstsze ucieczki sprzed ołtarza wynikają z tego, że niektóre kobiety podejmują odkładają decyzję "wyjść za niego czy nie wyjść", na ostatnią chwilę :) . Niektóre jednak po prostu mają tupet jak taran :)

Anik122: Szkoda, że zakończenie cię zawiodło, chciałam jednak sprawę z sąsiadem pozostawić otwartą, że tak powiem, w stadium początkowym, aby happy end mógł wyklarować się w głowie czytelnika.

Dziękuję za komentrze i pozdrawiam ;)
Huragan · 20.09.2011 23:29 · Czytaj całość
Temat trudny, wzruszający i, niestety, aktualny. Zawsze poruszały mnie historie zwierząt bestialsko traktowanych przez człowieka. Dobrze, że stajesz w ich obronie. Podoba mi się twoim tekście to, że stawiasz znak równości pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, a jednocześnie podkreślasz skłonność człowieka do okrucieństwa wobec innych żywych istot. Tekst sam w sobie jednak mnie nie poruszył, a powinien dotykać każdej tkanki ciała. Nie wywołał we mnie emocji, które powinien wywołać. Nie potrafię powiedzieć, co jest tego winą. Może za dużo tutaj moralizatorstwa i rozgadania.Jest to jednak tylko moje subiektywne odczucie.

Kwestie techniczne pozostawiam do oceny innym.

Plus ode mnie za wybór tematu.:)

Pozdrawiam.:)
Mam na imię... · 18.09.2011 13:13 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty