Profil użytkownika
Kamil Ciesielski

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Elbląg/Gdańsk
  • 26.12.1992
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 27.11.2013 18:35
  • 09.09.2016 14:23
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 5
  • 0
  • 19
  • 7 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 1
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Kamil Ciesielski
Bardzo podoba się konsekwentnie trzymany klimat i subtelny absurd (niejednokrotnie spotkałem się z tym, że bywał on on po prostu nudny lub wręcz żenujący). Masz sporo ciekawych zdań. Gratuluję i pozdrawiam!
Podoba mi się sposób, w jaki snujesz swoje opowiadanie, krótkie opisy i bohaterowie. Sporo zostało powiedziane już wcześniej – temat w którym trzeba przebijać się przez negatywne skojarzenia czytelników, świetne zakończenie. Jeśli chodzi o coś konstruktywnego z mojej strony, to uważam, że dialogi momentami są dość plastikowe.

Cytat:
– Pro­szę się nie bać. Dys­kre­cja to nasze motto. Zo­rien­to­wa­łem się w mo­men­cie, gdy zo­ba­czy­łem jak bardzo jest pani blada. Tem­pe­ra­tu­ra ciała na po­zio­mie 15,5 stop­ni Cel­sju­sza i brak pulsu tylko upew­ni­ły mnie w przy­pusz­cze­niach.


Cytat:
– A tu w piątek bal. I jak mam tam pójść nieumalowana? Już na ulicę boję się wychodzić. Zawsze odnoszę wrażenie, iż wszyscy na mnie patrzą.


Niecodzienny sprzedawca czasem staje się klasowym kujonem reklamującym swój śmieszy wynalazek, a piękna dama przeistacza się w okrągłą, starszą ciocię z dziwną fryzurą. Może to kolejna próba definicji pojęcia „archaiczne” :). Niemniej jednak chciałbym podkreślić, że tekst trafia w mój gust.

Pozdrawiam!
Odwieczny problem · 15.03.2015 13:24 · Czytaj całość
Dirk!

Bardzo dziękuję za komentarz. Bajka nie była planowana jako część czegoś większego, spróbuję ją obronić. Takie, a nie innego kategoryzowanie tego tekstu ma swoje podstawy raczej w stylu, którego użyłem po to, aby uzyskać mocniejszy zwrot na końcu. Ciężko oczywiście oceniać jest swoje dzieła, ale sądziłem, że zakończenie jest dość niespodziewane ;).

Jeśli chodzi o morał, to miałem nadzieję, że emocje wywoływane podczas czytania pobudzają odpowiednie, szlachetne uczucia, tak, że dalszy komentarz nie jest potrzebny. Powtórzenia poprawiłem, jeszcze raz dziękuję!

Pozdrawiam!
Bajka o łabędziach · 14.03.2015 21:09 · Czytaj całość
Nie przypominam sobie, żebym kiedyś czytał literaturę "męską" o tak wysokiej wartości. Zazwyczaj jest ona pełna przesady i taniego, przewidywalnego aktorstwa. Przez ten tekst dajesz siebie, a obserwacja człowieka jest zawsze piękna i pasjonująca. Prostota tego opowiadania i jego wyjątkowy klimat mocnego i wyjątkowo niezanurzonego w maskach mężczyzny – robią wrażanie. Podpisuję się pod słowami Blaszki – możną tą bajkę opowiadać chłopcom, co by wiedzieli, czym jest wartościowy facet.

Uwielbiam puenty o człowieczeństwie zawarte w jak najmniej podzielonych, przygotowywanych przez cały tekst wypowiedziach. Czekam z niecierpliwością na następne miniatury. Pozdrawiam!
Ja będę czekał na kolejną część :)!

Ostatnio nieco zraziłem się do fantastyki z powodu wielkich hałd tandety, przez które trzeba się przebijać do dobrej literatury rozrywkowej. Ten tekst zaspokaja w dużej mierze moje dzisiejsze potrzeby :).

Prowadzisz swój utwór lekko i w dobrym tempie. Podoba mi się humor, język bandziorów i nietrywialna, a także, co istotniejsze w amatorskiej fantastyce, nie roszcząca pretensji do monumentalności, kreacja świata. Dialog głównej bohaterki i jej wybawiciela wydaje mi się niestety dość banalny, kilka innych drobnostek również.

Cytat:
– Prze­cież by­li­śmy umó­wie­ni w…
– Do­sko­na­le wiem gdzie by­li­śmy umó­wie­ni


Cytat:
– A potem? – Łzy na jej po­licz­kach sre­brzy­ście od­bi­ja­ły pło­mie­nie ogni­ska. – Co się ze mną sta­nie?
– Nie wiem. Na­praw­dę nie wiem…


Biceps rośnie w oczach, laleczka jest rozmiękczona, jak galerianka w jubilerskim. Dobrze, że to nie trwało dłużej. Moim zdaniem właśnie uniknięcie banału na rzecz wspaniałej pracy wyobraźni odróżnia fantastykę mierną od znakomitej.

Lubię takie happy endy z wybawieniem w ostatniej chwili. Wtedy już wiem, czego mogę się spodziewać, wiem, że można poluzować napuchnięte ambicje i wsłuchać się w dalszą część opowieści.
Kapłanki cz. II · 26.08.2014 17:32 · Czytaj całość
Znakomity styl, bardzo podobało mi się prowadzenie tekstu i kreacja. Mimo dużej ilości podniesionych spraw, daleko stąd do rzeczowego, wyschniętego eseju.

Nie mogę zgodzić się z częścią poglądów, jednak poznawanie opinii w tej formie jest dla mnie wartościową przyjemnością. Pozdrawiam!
Requiem dla błazna · 21.08.2014 21:43 · Czytaj całość
Obrałaś wyrafinowaną formę i podołałaś jej z gracją. Tekst prowadzony w tempie majestatycznego spaceru przez francuskie ogrody, w ciężkiej od kryształów królewskiej sukni. Nieliniowo rozbudowane i długie opisy, zmienny rytm zdań - majstersztyk; na pokaz kunsztu. Nie czytam tekstów kilkakrotnie, jednak w tym przypadku zrobiłem to z przyjemnością.

Zdecydowanie bardziej podobają mi się dwa pierwsze akapity. Najprawdopodobniej spowodowane jest to moją koszmarną niechęcią do akcji. Tekst o tak kunsztownej formie i wyrazistej, kobiecej atmosferze nie potrzebuje wydarzeń. To dla mnie jak bita śmietana z cukrem. Utwór traci pełny smak. Zaznaczam, że nie jest to sugestia do zmian, a jedynie mój odbiór.

Cieszę się, że miałem okazję przeczytać.
Pozdrawiam gorąco!
WIATR · 19.08.2014 18:46 · Czytaj całość
Przepraszam na tak niewybaczalnie długie opóźnienie w odpowiedzi.

Szamanko!

Dziękuję za budujący komentarz, to dla mnie wielka porcja motywacji. Bardzo cenię sobie również Twoje sugestie. Nie mogę się już doczekać, kiedy będę miał okazję na poważnie podejść do zaproponowanego przez Ciebie tekstu. Pozdrawiam serdecznie!
--

Morfino,

ciężkie słowa często ciągną do przodu mocniej niż zwyciestwo. Tak też chyba jest w tym przypadku. Będę pracował nad warsztatem, wysoko poważam Twoje spojrzenie na moją twórczość. Oczywiście poprawki wprowadziłem. Bardzo dziękuję za komentarz.
--

Wasinko!

Być może podszedłem do pierwszej redakcji tego tekstu ze zbyt dużą pewnością siebie, nonszalancją. Tak jak napisałem powyżej – będę pracował nad warsztatem, szczególnie w kwestii powtórzeń. Mam nadzieję, że niedługo znów będę miał możliwość co nieco opublikować i że nie zostaniesz zawiedziona :). Serdecznie dziękuję za wizytę i pozdrawiam!
(4) Trzciny · 18.08.2014 15:07 · Czytaj całość
Wasinko!

Przepraszam za tak niewytłumaczalnie długą zwłokę w odpowiedzi na komentarz. W końcu wszystko poprawiłem. Jak zawsze, bardzo cenię sobie Twoje uwagi, tekst wiele zyskał dzięki Waszym sugestiom. Co więcej i co być może nawet istotniejsze, dzięki Wam coraz szerzej patrzę na odbiór materiału. Jeszcze raz dziękuję!
(3) Dacza. · 18.08.2014 10:23 · Czytaj całość
Szamanko, Henrykinko!

Dziękuję serdecznie za komentarze. Myślę, że z czasem w mojej opowieści zacznie się coś dziać, ale wolałbym tego nie gwarantować :). Nie zastanawiałem się wcześniej nad tym, że na dobrą sprawę ciągnięcie opisu w nieskończoność może zacząć nużyć czytelnika. Dla mnie fabuła nie ma zazwyczaj większego znaczenia, czytanie książek zaczynałem od ostatniego ich zdania. Aktualnie konsekwentnie buduję swoją konstrukcję i sądzę, że jestem dopiero na początku :). Będzie to taka opowieść od cierpliwych dla cierpliwych :).

Poprawki na pewno wprowadzę, jak tylko znajdę jakąś spokojniejszą chwilę. Dziękuję za nie Szamanko, bardzo je sobie cenię.

Pozdrawiam gorąco, wszystkiego dobrego!
(3) Dacza. · 21.01.2014 10:02 · Czytaj całość
Wasinko!

Dziękuję bardzo za kolejny komentarz. Cieszę się, że podoba Ci się mój świat - czuj się do niego zaproszona!

Henrykinho!

Fabularyzowany atlas świata - tak , w końcu wiem, o co mi właściwie chodzi :)! Dziękuję bardzo za komentarz. Nad przywiązaniem do "krainy" będę pracował :).


Pozdrawiam ciepło!
Witaj!

Bardzo podoba mi się ten tekst. Piękny i prawdziwy, rzadko można obserwować takie połączenie. Pokazujesz siebie, bardzo lubię obserwować tak dogłębnie ludzi.

Cytat:
I chyba on mnie na­praw­dę nie za­uwa­żył, gdyż nagle znik­nął.


Hm, wolałby chyba bez "gdyż". Przecinek albo kropka, oba chyba mogłyby być.

Cytat:
Może rów­nież od­na­lazł swój świat?


Świetne zakończenie akapitu :). Zostawiam sobie pozostałe Twoje Okruchy, żeby dozować przyjemność :).


Pozdrawiam gorąco, Kamil C
z cyklu "Okruchy" · 19.01.2014 12:12 · Czytaj całość
Szamanko!

Taki komentarz od Ciebie to zaszczyt. Drugie dno - tak, niewiele jeszcze zostało powiedziane, ale to dopiero druga część :). Cenne zastrzeżenia wprowadziłem w życie, choć co do dwóch ostatnich - nie mam siły się zgodzić :). Za bardzo podoba mi się rytm wprowadzamy przez powtórzenie, kiedy wyobrażam sobie prawdziwe opowiadanie komuś tego tekstu (tj. werbalne), nie wydaje mi się również, ażeby płynność podczas czytania była zaburzona do stopnia wymuszającego zmianę. Zakończenie nieco zmieniłem, choć samo znaczenie zostawić również muszę :). To bardzo ważne :).

Fakt, że poprzednia część mojego tekstu zachęciła Cię do przeczytania obecnej, jest dla mnie niezwykle motywujący. Nie zaniecham dokładnej redakcji i dalszego pisania!


Pozdrawiam gorąco!
Wasinko!


Cieszę się, że mała wstążeczka może stać tak szerokimi drzwiami do skojarzeń. Dalsze teksty są w poczekalni lub podczas redakcji, więc być może będzie można przez nie dowiedzieć się nieco więcej :). Jeśli jesteś niecierpliwa, mogę napisać Ci mój pomysł na nią w prywatnej wiadomości :).

Jak trafiłem na Twoje teksty? Jestem tu nowy, przeglądałem sobie twórczość zamieszczoną na portalu, a Ty, będąc redaktorką, jesteś bardzo zauważalna :).

Pozdrawiam gorąco!


Henkykinko!

Dziękuję Ci bardzo za komentarz i tak pozytywną ocenę. Wymieranie lasu – ciekawe, nie pomyślałem o tym :). Będąc na początku pisania tych tekstów niejednokrotnie śmiałem się z tego, że tak bardzo brakuje im choć śladu fabuły. Ostatecznie jednak zdecydowałem się nieco wykorzystać jej potencjał, jednak jak widać, nadal jest ona w cieniu :). Tak, chcę rozbudowywać ten świat ! :)

Pozdrawiam serdecznie!
To jest prawdziwa literatura rozrywkowa :), doskonała! Kunszt pisarski i polot, a treść przynajmniej lekka :). Bardzo mi się podobało.

Cytat:
Po­wo­li tracę na­dzie­ję, ale szpe­ram dalej, plamy pod pa­cha­mi coraz więk­sze, a w dupie Nia­ga­ra.


- perły :)!

Pozdrawiam, Kamil C.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty