Dziękuję, Wodniczko, że zawitałaś pod mój wiersz, miło mi bardzo.
Również pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.

Strata bliskiej osoby zawsze boli, trudno jest się z nią pogodzić, pozostaje tylko wiara na spotkanie na "drugim brzegu". Piękny wiersz w swoim smutku, przytulam mocno do serca.
Serdeczności.

Smutny i odczuwalny wiersz. Podoba mi się, bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.

Czasem nie potrzeba potoku słów, żeby wiersz urzekł czytelnika. W prostocie tkwi siła i piękno - i to wszystko znalazłam w Twoim wierszu, pięknym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.

Jolu, bardzo ciekawie opowiadasz, przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie.

Subtelnie, z klimatem. Piękny wiersz, ajw.
Pozdrawiam.

Dziękuję, Ajw, cieszę się z Twojej obecności pod wierszem.
Pozdrawiam.

Śmierć bliskich zawsze boli, ale w okresie pandemii jest szczególnie dotkliwa.
Wzruszający wiersz, Zolu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych.

Ładny obraz, podoba mi się Twój wiersz, Ananke. Czasem trzeba się odciąć od przeszłości, żeby móc zrobić krok w przód.
Pozdrawiam.

Subtelny erotyk, bardzo na tak.
Pozdrawiam.

Kobro, dzięki serdeczne za czytanie, cieszę się, że zaciekawił.
Pozdrawiam.

Zolu, dziękuję serdecznie za poczytanie i ocenę.
Pozdrawiam, życząc miłego dnia.

Właściwie to mogłabym zakończyć wiersz na słowie "ból", ale ramy "Zaśrodkowania" https://www.portal-pisarski.pl/forum/temat/3782/zasrodkowanie33 zobowiązują. Niemniej jednak przemyślę Twoje uwagi.


Berele, wiem, że każdy ma inną wrażliwość i nie wszystko musi się nam podobać. Nade wszystko cenię sobie szczere i obiektywne komentarze (a jestem przekonana, że Twój taki jest), bo tylko takie pomagają w rozwoju - dziękuję za przeczytanie i podzielenie się wrażeniami z lektury wiersza.

- nawiązując do tego, jeszcze na koniec chciałabym przytoczyć cytat o słowach: Kobiety są niesamowite. nic nie mowisz - a one rozumieją wszystko. Mówią Ci wszystko - a ty nie rozumiesz nic. (Richard Gere)



Pozdrawiam serdecznie.


Tetu, nasze komentarze nałożyły się w czasie, więc edytuję i napiszę tylko, że bardzo dobrze dobrze odczytujesz te piątki i kruchość.
Dziękuję za słowo pod tekstem.
Serdeczności.

Wstrząsający, prawdziwy, aż boli.
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj, Tomku i Agatko miło Cię znowu widzieć i czytać na PP.
A wiersz? Ujmujący, obrazowy i, wydaje mi się, że na wskroś smutny.

"tyle tu wszystkiego
i jednocześnie tak bardzo brak
światła żywej iskry
śmiechu który mógłby rozbrzmieć
choćby za kotarą"

TiA, Twój wiersz zabrał mnie w rozmyślania do mojego domu rodzinnego, do przeszłości, do bliskich, których obecnością mogę się cieszyć już tylko w snach.

Pozdrawiam serdecznie.