Ostatnie komentarze Karol Nieporadny
Kobieto vel dziewczyno..."przemoczoną odrzuceniem."...bardzo delikatnie powiem...a właściwie napiszę...to nie teraz, a na pewno nie na PP.
"gdybym nie była
utulałabym chudym płaszczem
każdego jeźdźca niebieskiego
chętnego
prowadzałabym się z czarnymi kotami
lizałyby mnie
wszyscy by mnie lizali
wgryzali
nie wcale ciężką szafą
którą posuwasz
bo zachciało się rewolucji
i tak
postaw mnie tam, a resztę tu
możesz na środku
albo z tyłu
nie-smak
jestem jednak
dziewiąta planeta od słońca "
Fajnie że ktoś cię kryje...i dzięki Bogu ze to nie jestem ja.
Biedny tatarak gdzie mu tam do wierzby...na dodatek płaczącej...sprzeczność pogania sprzeczność...a logika poszła w las.
Wolałbym żeby "motorem wszechświata" była poezja...tu jej niestety nie ma.
Hart ducha...zola Chapeau bas.
Zmiana tytułu na plus...do reszty nie mam zastrzeżeń...czytam wszystkie twoje wiersze, zdążyłem się już do nich przyzwyczaić...lubię twój styl, jest jak moje odczucia których sam niestety nie umiem przelać na papier.
Amira ma rację, nienawidzę " częstochoworyów"... u Ciebie jest humorystyczne podejście do tematu...brawo za odwagę...chociaż jak znam życie to nie wszystkim przypadnie do gustu... mnie przypadła.
Łał... nie mogłaś bardziej zagmatwać...tak mnie wymęczyła ta twoja wolność [ nie to żebym nie zrozumiał] że ja odpadam...a "jasełka" taka urocza... sorry nie tym razem.
MM...właśnie, dlaczego czujesz się nieswojo w tak pięknie opisanym raju?...ja zamieniłbym się z tobą od zaraz...piękny wiersz przesycony nostalgią.
Poczytałem sobie twoje wiersze...przedtem jakoś mi umknęły...i szybko donoszę że od dzisiaj jestem twoim fanem.

...wiersz jest po prostu rewelacyjny.
voytek72...kawał dobrego tekstu...podoba się...taki inny niż wszystkie.
Nie przemawia do nie twój wiersz...a już najbardziej " biznesowa kawa"...sorry nie tym razem.
Jedno słowo ciśnie mi się na usta... sztampa.
Świetny tytuł...reszta do mnie przemawia...puenta wręcz idealna.
Przeczytałem...ten tekst jest jak dla mnie o wszystkim i o niczym...to zlepek przypadkowych słów nie tworzących całości.