Ostatnie komentarze Konstancja P
Zrób coś bo też się potknęłam lecąc na skrzydłach Twojej poezji i zapomniałam jak było tam wyżej.
Takie są właśnie najlepsze, coś w nas pisze, uważny czytelnik z paru słów napisanych bez zastanowienia może dużo wyczytać. Warto pisać takie podyktowane sercem słowa, potem je tylko skorygować, poprawić błędy, wstawić przecinki, usunąć zaimki i wiersz gotowy
Właśnie tak jest jak piszesz, Wiersz bardzo mi się podoba. Świetnie nawiązałeś do "Barana" Jacka Kaczmarskiego, można przy odrobinie chęci zbaranieć i stać się kozłem (kozą?)jak ja w tej chwili. Jeszcze śpię i brak mi słów,
Napisałam kiedyś parę słów na temat kozła ofiarnego, co prawda administrator je odrzucił, ale pozwolę sobie je tu pod Twoim umieścić.
Kozioł ofiarny
Herod pożąda
Herodiada nienawidzi
Salome tańczy
tłum wymusza
zadzierzgnięty
w supeł cudzych namiętności
Jan traci głowę
Powtórzył mi się komentarz
Dziękuję Julando, wiem, że piszę z błędami, a w ogóle to piszę bezpośrednio do komputera i nanoszę ewentualne poprawki już w trakcie. Przeważnie moje wiersze odrzucają w trakcie i giną one bezpowrotnie.
Mi się podoba, nie jestem krytykiem, to błędów nie muszę widzieć, Przeczytało mi się, dało do myślenia, dla mnie wystarczy

A kto jest wielki na tym portalu, i dlaczego wielki i kto go zrobił wielkim?

No tak jeśli anioł się zgubił to tylko powrót do źródła go uratuje, mi treść się podoba, tym bardziej ze sama nie potrafię nic napisać o aniołach, choć chodzę

z tym od jakiegoś czasu

A po co głębia, utopić się w aucie?

Żartowałam. :lol

czywiście ,że nie przestanę.
No skoro mnie tak słabo oceniacie to chyba rzeczywiście przestanę pisać, zajmę się może hodowlą kwiatów i przeganianiem toto z ogrodu. Cześć
Dzięki,że spojrzeliście na mój wiersz , usunęłam "ci" rzeczywiście lepiej
Pod wpływem mitu o Orfeuszu i Eurydyce napisałam ten wiersz. Ludzie boją się strachów i boją się oglądać, być może ten mit był początkiem tego strachu, a że czas go odwrócił? Tak często bywa z różnymi wierzeniami i zabobonami

Nie powiem- piękny ten twój wiersz
Poeci, chcący zaistnieć, oceniający innych poetów. Kisimy się we własnym sosie.Świetny

Zostanie wiersz i zostanie kapelusz po przyjacielu. Wiersz jak wiersz, a zatrzymałam się przy nim.Przeczytałam parę razy podoba mi się.