no nie wiem, czy takie zmysłowe? zwyczajne i o niczym. nie rusza czytelnika o nieromantycznej, rogatej duszy.

premia to nie zawsze kasa. ale Twoje skojarzenie też dobre. co do "rajdówek" hm... na pewno jak wrócisz do tekstu skojarzenia się pojawią. ja w chwili obecnej interpretuje to nawet na dwa sposoby

To jest mniej więcej jakaś 1/4 opowieści, z tym, że akcja w dalszych rozdziałach nabierze szybszego tempa.

To pewnie zaciekawi Cię, że wątek "stron świata" będzie mieć swą kontynuację. Co do fabuły i zarysu to nie jest to żywioł. Wszystko jest już zaplanowane, łącznie z zakończeniem . Inna sprawa to wtrącenia, dygresje i nawiązania do wszystkiego co możliwe . Tego nie da się planować.

Dzięki za miłe słowo. Miło, że jest chociaż jedna osoba z podobnym poczuciem humoru . Ciąg dalszy oczywiście będzie.

To miało na celu uwydatnić znakomity brytyjski akcent Andrzeja Wajdy , bo to nawiązanie do jednego z jego najsłynniejszych wystąpień. Ale może faktycznie nie ma co przeginać na początku

Ja również .

szukam złotego środka między delikatnym przegadaniem (zbudowaniem klimatu z lekkim bajaniem) a opisową ascezą. Ten tekst to trochę eksperyment. Myślę, że przejdzie gruntowną przeróbkę.

Dzięki za komentarz.

Szkoda, bo ciekaw jestem opinii. I możliwie chciałbym ten tekst doszlifować.

Bicie piany? E nie. Bohater mówi "cholerny", a nie "jebany". Czyli tekst jest raczej soft. Mówi do siebie, a ogólnie ma mętlik w głowie, dlatego czasem pieprzy trzy po trzy. Określanie się przy pomocy wulgaryzmów to raczej nie nowość - wielu twardzieli tak robi - nawet ja, hehe.

no taki jest zamysł.

"reneizm"? - tego pod uwagę nie brałem szczerze powiedziawszy , ale ok. im wiecej interpretacji tym przecież lepiej. dzieki za komentarz. nad Twoimi uwagami jeszcze pomyśle, ale tak, zeby zachować tę nieco "niezgrabną" stylistykę.

Gawedziarz słuszna uwaga - poprawione.

słabe


Regulamin Portalu Pisarskiego
2.6.2. Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego użytkownika.
2.6.4. Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp. red.