wracam i odchodzę, taka moja natura. Jestem w życiu wierna tylko trzem rzeczom...

oj mały bład, czy to grzech?
nie zauważyłam mieszania czasów, chyba że zamierzone

Dziękuję za plus. Przydał się by wywołać uśmiech.

Myślałam, że jest to jasne. Droga Pucko, może tekst slaby, nie przeczę. Ale niektórym coś uświadamia. Biorę pod uwagę to, że niektóre domy są nie jak z obrazka i to właśnie opisuję. Przedstawiłam idealny dom, a zakończeniem burzę spokój, pewność, że ja właśnie w takim domu się wychowuję. Bo jest wręcz przeciwnie.

Ostatnie zdanie miało wyjaśniać...

Ciesze się że chociaż jakiś fragment nadaje się do czytania

Isa, Szymon, Stokrotka - ekipa się zbiera

a wiersz rewelacyjny

postaram się

Skąpy jak ubranie kochanki
dziękuję. Beato zaskoczyłaś mnie przychylnym komentarzem

he he wtedy byłam, teraz nie zakochana. Teraz kocham

Beatko droga, dla Ciebie chyba nigdy nie było by dobrze, bez obrazy

Dziękuję za miłe słowa
Też pisząc myślałam, że jest jedna strofa, ale cóż..

nie, nie poniosły mnie emocje

niekoniecznie

Nigdy z satanizmem nic wspólnego nie miałam,więc w wierszu tej tematyki nie odnajdziecie
Czy nawiedzony, nie wiem, Pisany w chwilach, gdy było mi cholernie źle.

Szymonie, Lift ma duuużo...

Pisałam lepsze