Po ogłoszeniu hasła "nietoperz" mogłam się założyć, że nikt z pojedynkowiczów nie odważy się pisać o wampirach. A jednak.
Myślę, że właśnie tym pozbawiłaś się wygranej. Z własnego doświadczenia wiem, że w Polsce istnieje moda na "nielubienie wampirów". Ja je uwielbiam (może dlatego podoba mi się twój tekst) jednak nauczyłam się zbyt często się do tego nie przyznawać.
Przestałam też o nich pisać, gdyż za każdym razem spotykałam się z brutalną krytyką.
Takie dwa drobiazgi rzuciły mi się w oczy:
Cytat:
Zaraz znajdzie jakiś bar, upije się, a myśleniem zajmie się jutro, albo jeszcze lepiej pojutrze.
Zamyślił się nad tą przyjemną perspektywą tak bardzo, że prawie nie zauważył człowieka stojącego na środku chodnika.
Cytat:
Znał je ze swojej wyobraźni.
- To niemożliwe – wyszeptał zdumiony. - Przecież ja jeszcze nic nie piłem.
- Witaj, Sławku – odezwał się wytwór jego wyobraźni niskim głosem. Mężczyzna gapił się na wampira całkowicie zszokowany.
Pozdrawiam