odczucie:
może i delikatne, ale nie porusza mnie

łagodne rymy, czy "melo-rymy", nie wiem na ile zamierzone
ale dodają lekkości
jeśli z wdzięcznością - dodatkowy plus
w naszym niewdzięcznym świecie...

zgadzam się z wierszokletą, mniej słów
i też byłoby dobrze

wersja poprawiona

co do wszystkich "jej" - przeczytaj to drugi raz - tym razem z nieco bardziej schizofrenicznego punktu widzenia - i wtedy "jej" są "jej" niezależne, tak samo jak wszystkie zdania z "kogo to dotyczy?"

"te (...) łagodne" - na pewno "te"

kolejny głos na "nie" - imienniczko

może spróbuj o czymś mniej przyziemnym
a jak już nawdychasz się niebios
inaczej spojrzysz na ziemię

puenta mi nie pasuje do całości... ->?

podoba mi się prawdziwość
podobają mi się okruszki myśli
bo całych, spłoszonym, przesypać nie można

proste i ładne
db

dźwięczy mi tu litera "k"
kuranty i kukułki
kochanek i książek
(nie wiem na ile to zamierzone, na ile sama to ubzdurałam...)

ładne, z dobrym pomysłem
ale na bdb brakuje tu czegoś - może w puencie?

mnie się też podoba
tak po prostu
za formę
za drużynę rymów
bdb

mnie się też podoba
tak po prostu
za formę
za drużynę rymów
bdb

"i Pana też"
niezależnie od tego czy jest czy nie
skoro już do niego mówisz
i wcześniej nie podważasz
czy jest, że jest

ostatnie zdanie jest zbyt wyrwane z intencji reszty
ale nie nieoczekiwane, wręcz przewidywalne
dlatego nie wnosi nic
inna końcówka
i byłoby lepiej

ostatnia zwrotka nie gra mi z resztą
ale pierwsze dwie - bdb

pomyśl może coś z tą ostatnią (lub może to po prostu moje niewyrozumienie...)
jak zagra - dokomentuję bdb już za wszystkie trzy

bdb
po prostu

pomysł dobry
konstrukcja straszna

a gdzie nieoczywista puenta? gdzie "coś" tego wiersza?
trochę dla mnie banalny,
być może poczucie to powiększa niedopracowanie
będzie dobrze
ale jeszcze nie jest