Profil użytkownika
Matuszewski

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 08.12.2009 18:56
  • 27.10.2011 09:26
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 13
  • 0
  • 36
  • 0 razy
  • 172
  • 1
  • 0
  • 6
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Matuszewski
Dzięki za wytknięcie braków w interpunkcji itd., moja podświadomość faktycznie nie zwraca na to uwagi:)

Co do tej bliskości - powiem Wam, że z życia wzięte. Miałem w podstawówce kolegę, do trzeciej klasy byliśmy nierozłączni. Potem przeprowadzka i tyle go widziałem, dla dziecka dystans nie do przejścia. Ale skojarzyłem kiedyś, będąc już w liceum, że taki rudy kurdupel chodzi do równoległej klasy. Nazwisko to samo - ten sam koleś, z tym, że w ogóle mnie nie pamiętał. Siedzieliśmy w jednej ławce.
Innym razem to ja zapomniałem, podszedł do mnie koleś i nawija po nazwisku. Faktycznie - w końcu sobie przypomniałem, jakby ktoś narzucił na te wspomnienia koc - byliśmy naprawdę dobrymi kumplami, ale jakoś udało mi się o tym zapomnieć.
Krem z borowików · 07.10.2010 12:34 · Czytaj całość
To teraz ja się przyczepię;) Piszesz, że "komentujesz tylko naprawdę dobre teksty" - jeśli ten nie jest naprawdę dobry, to znaczy że go nie skomentowałeś?:p
W obliczu śmierci · 17.02.2010 18:43 · Czytaj całość
Wszystko niby ok, ale końcówka zupełnie bez sensu. Taka oklepana, rzekłbym, w stylu jakiegoś kiepskiego komiksu. Niby akcentu humorystyczny, ale mnie nie rozbawił. I za to właśnie tylko "dobre", w innym razie byłoby o jeden wyżej.
Jakbym napisał, że wszyscy byli w domach, koniec i kropka, to byś się czepił skąd wiem, że w Afryce też są w domach i że to niemożliwe żeby wszyscy byli w domach.

Wszyscy odnosi się do jakiejś specyficznej grupy ludzi (oczywiste, sama konstrukcja zdania skłania do refleksji że nie mam na myśli absolutnie WSZYSTKICH) - w tym wypadku są to mieszkańcy osiedla. Faceci na dole nimi nie są.

Człowiek. Narrator pierwszoosobowy, nie jest omnipotentny. Właśnie wydarł sobie coś z bebechów i nie miał czasu zastanawiać się nad przynależnością gatunkową. Potwór przypominał człowieka, z ogonem czy bez.
Bez nogi, bez oka, ucha - to też człowiek;) Niektórzy podobno się bez tego rodzą:p

Bardziej by pasowało, ale tylko gdyby narrator był robotem;)
W obliczu śmierci · 16.02.2010 18:13 · Czytaj całość
No to nieźle dałem ciała z tymi "gówniarzami", zabolało;)
Pozdrawiam również
Powrotu nie ma · 16.02.2010 11:33 · Czytaj całość
Zdarza się, że ktoś człowieka nie zrozumie. Zdarza się, że lubi inny gatunek, inny styl, czy inne banały. Każdy ma jakiś tam ideał, do którego dąży.
Czytanie komentarzy w Internecie jest dużo gorszym "sprawdzaczem", niż czytanie ludziom na głos (ale też bardziej bezpiecznym, przez neta nie widzisz, że ktoś ziewa).
Pozytywy są miłe.

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że każdego nie zadowolisz. Pisać też można z różnych powodów. Ja osobiście czerpię przyjemność z tego, że czytelnikowi podobał się mój tekst. Jeśli go nie zrozumiał/uznał za banalny/wytknął błędy, nie będące koniecznie moją winą - mogę się tylko z tego czegoś nauczyć.

Marchewka jest nagrodą, a na nagrodę trzeba sobie zasłużyć.

PS. Znam osobę bardziej oryginalną. To dwudziestosześcioletni prawiczek, absolwent psychologii, który boi się bliskości, zażywa narkotyki, chodzi na zajęcia z "podrywu", zaczepia panny po klubach (żeby obce - znajome kolegów, a że koledzy są homo...), swoje niepowodzenia zwala na ich głupotę, wszyscy myślą że jest gejem (włącznie z kobietami, które zaczepia - towarzystwo obliguje), jak któraś mu z litości postawi kawę, to dzwoni po ludziach radosny jak skowronek, do wszystkich zwraca się per Pan i swoją drogą również tak się przedstawia. "Dzień dobry" mówi "Jestem Pan".

A na koniec - pozytywne wzmocnienie.
To by sugerowało, że Pan Nikt jest jednak w jakiś sposób uspołeczniony, a z poprzednich tekstów to nie wynika. Nie pasuje mi to do tego socjopaty. Dbał o wspomnienia, jak o ukochane zwierzę, a w poprzednim tekście było o tym jak dbał o zwierzęta i w niczym nie przypominało to romantycznej wizji;)
Ma klimat, zdecydowanie ma klimat (dla mnie:p). Nie jestem specjalnie wymagający co do opisów przyrody - widziałem wiejskie drogi i mogę sobie jakąś wyobrazić.
To "zapomniałam" odnosi się chyba do tego serialu, tak to zrozumiałem. W czym to było. Zdanie faktycznie niefortunne.
Trzy gwiazdki · 10.02.2010 12:35 · Czytaj całość
Mama sama sobie winna, nie patrzyła na rączki tatusiowi, to dostała za swoje;)
Psi syn · 10.02.2010 12:00 · Czytaj całość
Tak, to prawda. Na samym początku chciałem, żeby dzieciak miał koło czterech, pięciu lat. Problem polega na tym, że żeby dziecko mogło samo zagotować gar wody, zdjąć go z kuchenki, która sama z siebie ma wysokość taką jak dziecko, waży powiedzmy 1/5, 1/4 wagi dziecka, mały musiałby być pudzianem, żeby coś takiego przenieść i wylać. Teoretycznie do wieku lat siedmiu dziecko jest jeszcze w fazie myślenia operacyjnego, więc tutaj chyba wszystko się zgadza.
Psi syn · 09.02.2010 22:50 · Czytaj całość
Dobrze, że nie wrzuciłem słowa "habituacja", "Piaget", czy "akomodacja" bo dopiero by wyszło "naukowo";)
Psi syn · 09.02.2010 17:52 · Czytaj całość
Broń Boże pod wpływem wykładu;) Żargon użyty celowo, aby podkreślić "powagę" procesu dorastania.
Psi syn · 09.02.2010 16:39 · Czytaj całość
Jestem w szoku, bo osobiście naprawdę myślałem, że ludzie ocenią to jako nudne.
Jestem mile połechtany - dzięki za komentarze:)
Wyobrażam sobie, że taka scena mogła zajść przy produkcji pulp fiction. Za zgrabne naśladownictwo - 5. Coś mi zazgrzytało przy tym "Tarantino pokazuje palcem", zobaczyłem taki gest na sztywnej ręce, jak jakiś teletubiś. Dobrze, że nie czytam rzeczy w nawiasach i dopiero później zauważyłem, bo by mi końcówkę zepsuło;)
American act · 04.02.2010 13:01 · Czytaj całość
Żeby było zabawniej - to określenie o kurwie przyszło mi do głowy, kiedy byłem we Wrocławiu - przyjechałem pociągiem o trzeciej, o szóstej miałem być na cmentarzu (nadzorować ekshumację dziadka), więc przeszedłem te kilka kilometrów z buta.
Myślę, że po deszczu większość polskich miast ma w sobie coś z mokrej prostytutki;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:60
Najnowszy:wrodinam