Profil użytkownika
mede_a

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Mazury
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 07.10.2013 07:28
  • 19.03.2024 07:18
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 82
  • 0
  • 1,527
  • 244 razy
  • 33
  • 0
  • 0
  • 308
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze mede_a
Wielki szacunek za Twoje wiersze o ważnych społecznie sprawach, bo choć nie komentuję ostatnio w ogóle - czytam. Tak trzymaj! Poezja, to nie tylko "wsobność", ale i otwarcie na innych, na to, co ważne w aspekcie społecznym. Wydaje się - patrząc na PP, że poeci boją się wierszy zaangażowanych. I nawet się nie dziwię, bo to trudna działka, łatwo ulec patosowi, ale i dosłowności. Ty, Zolu, robisz to znakomicie. Z niesłychanym wyczuciem słowa i emocji. Twoje utwory ponadto uczą. Ale w sposób nienachalny, taktowny, refleksyjny, aczkolwiek z ogromną siłą. Tak jak ten i wiele innych. Wiersze godne podręcznika z wielką wartością edukacyjną. Bardzo, bardzo na TAK.
Odwet · 01.11.2017 15:29 · Czytaj całość
Wiersz, który znakomicie spełnia definicję "szerokiej przestrzeni interpretacyjnej", nie jako wytłumaczenie zawiłości niezrozumiałych dla większości czytelników (bo i w takiej konfiguracji to pojęcie się realizuje na PP), ale przestrzeni rzeczywistej wiersza, wieloznacznej w najlepszym znaczeniu tego słowa. Utwór można odczytywać na wiele sposobów, tak jak Introwerka, Zola, można i jako powrót dziewczynki z lisimi oczyma do przeszłości, i jako wspomnienie kogoś, kto spóźnił się na śmierć bliskiej osoby. Ma rację ajw, że wszystko w wierszu jest piękne. Też tak myślę.
Tak dawno nie komentowałam Twojego wiersza, choć to nie znaczy, że nie czytałam. Uwielbiam Twoje poezyje i wcale mnie nie nuży podobne obrazowanie. Poczytuję je za ogromny walor, za niesamowitą biegłość w operowaniu słowem - w sumie o tym samym na setki sposobów. Mało kto tak potrafi. Piszesz tak pięknie, malowniczo, emocjonalnie.
Cudne otwarcie:
Cytat:
pora wynurzyć się z chmur

Wieloznaczne - dosłowne i przenośne; zejść zwyczajnie niżej i nie mieć już głowy w chmurach, nie karmić się mrzonką. Ostatnie, być może, akordy miłości, bo
Cytat:
dziś mi się już nie chce,
w scenerii adekwatnej do emocji.
Cytat:
Znikniemy jak lasy deszczowe
- taki the end, bo i takie bywa życie we dwoje.
Bardzo mi się wiersz podoba. Bardzo, bardzo. Serdeczności.
Ciekawy wiersz o bardzo obecnym w Polsce problemie tropienia Żyda w przestrzeni publicznej, który dotyka osób znanych, ale nieidentyfikujących się z NASZĄ JEDYNIE SŁUSZNĄ opcją polityczną. Wiersz w aspekcie tematu dość sprawnie poprowadzony, z dobrą końcówką:
Cytat:
Lu­dzie opusz­czą bank,
dla któ­re­go gra­łem w re­kla­mie.
Zre­zy­gnu­ją z usług ope­ra­to­ra te­le­ko­mu­ni­ka­cyj­ne­go.
Z ener­gii elek­trycz­nej.
Ale przyj­dą pod teatr, w któ­rym gram.
Z ró­żań­ca­mi i po­mi­do­ra­mi.

które tak świetnie oddają (różaniec + pomidory (kamienie)) częsty syndrom Polaka - katolika, który niewiele wspólnego ma z nauką Jezusa. Zresztą też Żyda.
Żyd od wczoraj · 27.10.2016 06:20 · Czytaj całość
Wzruszające... Piękny wiersz o miłości, wierności, przywiązaniu psa. pisany - jak się domyślam - po śmierci zwierzęcego przyjaciela z cudnym, adekwatnym obrazowaniem niebiańskich przestworzy, z aniołami - owieczkami "pobekującymi Gloria". Prześliczne! I ta przejmująca końcówka - zrównanie psiny z człowiekiem, tęskniącym do bliskich nawet na niebieskich łąkach:
Cytat:

Nocą kopie w chmu­rach i wyje do Ziemi


Przejmujące, jak cały zresztą wiersz. Dawno żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Cudności!
deorsum · 24.10.2016 10:56 · Czytaj całość
Bardzo mi miło, Ustiuszo, z powodu odwiedzin. Taką jesień trzeba przechodzić, jak katar, czego Ci życzę.
jesiennienie · 19.10.2016 12:34 · Czytaj całość
Dziękuję serdecznie kolejnym komentatorom Nalce 31 i Joli S. Cieszę się z Waszego odbioru.

Wydaje mi się jednakowoż, że wiersz jest bardziej otwarty niż na starość, a raczej na starość w wymiarze psychicznym - wypalenia, zmęczenia materiału, braku radości życia - niekoniecznie rzeczywistym. Tak czuć się może i trzydziestolatek. Taki przynajmniej był mój zamysł. Ta uwaga to po to, żeby zamknąć ostatecznie wiersz:))) Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników.
jesiennienie · 17.10.2016 19:23 · Czytaj całość
Wiolinie, zagubiła się w prozie życia:) dzięki za odwiedziny.
Trawo, lubię prostotę, ot taka jestem.
jesiennienie · 16.10.2016 15:58 · Czytaj całość
Moi Drodzy, serdecznie dziękuję za komentarze. To bardzo miło, że mnie pamiętacie i że chciało Wam się poświęcić na mój wiersz czas. Mnie trochę nie do pisania, czas skurczył mi się ostatnio potwornie i nawet w weekend muszę - chociaż w domu - pracować, bo terminy gonią. Niemniej bywam tu często, czytuję dla relaksu, lecz już na komentowanie nie starcza sił. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę nieustannej weny. Buziaki.

Ps. ajw - korzystam z podpowiedzi, usuwam
Cytat:
podłogi
jesiennienie · 15.10.2016 17:18 · Czytaj całość
Droga Trawo, wymienione przez Ciebie wyrazy nie funkcjonują już od dawna w literaturze jako neologizmy, są zwyczajną, codzienną składową języka, weszły w uzus jak w masło i są używane nawet przez mniej wyrobionych językowo czytelników, więc Twój zarzut mógłby odnieść się tak samo do każdego ze słów użytych w wierszu, dlaczego właśnie ten, a nie inny.

Co to znaczy, że związek rządu musi być dokładny? bo - niestety - nie rozumiem. Przypuszczam, że chodzi Ci o szyk. Tego typu inwersja nie jest błędem. To jedna z równouprawnionych wersji.

Wiersz mógłby być napisany 50 lat temu, ale wtedy nie umiałam pisać :)

Pozdrawiam.
jesiennienie · 14.10.2016 07:38 · Czytaj całość
Ale miła niespodzianka, Bożeno! :) Niestety, stan opisany w wierszu trwa. Flauta. Ogrom pracy zabija wenę i choć tęsknię do pisania, nie potrafię znaleźć podniet, by coś stworzyć, nawet gdy rzadko przysiądę w tym celu nad klawiaturą. Nie mam prawie na nic czasu poza pracą i wnukiem. Ale to nie znaczy, że tu nie zaglądam. Czytam prawie wszystkie wiersze, cieszę się, gdy dojrzę coś cudnego ( często), ale już na komentowanie brak sił :( Może coś się zmieni? Może dam Ci się, Bożeno, namówić... Serdecznie pozdrawiam Ciebie i wszystkich Forumowiczów, szczególnie ajw - coraz cudniej piszesz! Choć niby mnie tu nie ma - JESTEM.
Hopeless - dziękuję za miły komentarz.
flauta · 09.10.2016 14:54 · Czytaj całość
Cytat:
sto­krot­ka­mi i fioł­ka­mi zna­czo­ne dzie­ciń­stwo
mło­dość krasą mar­ge­ry­tek
je­sień życia tu­li­pa­na­mi i brat­ka­mi na ulicz­nym skwe­rze


Bardzo ujęła mnie ta końcówka. Wydaje mi się nader celna. Obrazuje ciekawie fazy życia, od bliskości z naturą, do stopniowego oddalania się; od żywiołowości dziecięcych zabaw na łąkach, po statyczne, starcze przemierzanie ulic z klombami. Zadumałam się.

Serdeczności.
W sercu babci · 01.09.2015 20:33 · Czytaj całość
Ja jeszcze o wierszu. W obronie. Wiersz jest inny niż większość portalowych. Moim zdaniem Redakcja słusznie umieściła go na górnej półce. Bo to zwyczajnie dobra poezja. Jej atut - to przede wszystkim koncept: upoetyzowanie techniki w kontekście zawodu miłosnego. Jest w takim, a nie innym, prowadzeniu wiersza PRAWDA: widoczne szaleństwo p-ela z powodu amor infelix, roztrząsanie, decydowanie się na coś, zabawa z narzędziem zbrodni? samounicestwienia. Ten technicyzm do kwadratu, zaprzęgnięty w służbę poezji daje bardzo ciekawy naturalny efekt pomieszania z intrygującym zakończeniem: do kogo - u diaska - strzelił? Otwierają się dwa obrazy – siedzący przy biurku mężczyzna, który za chwilę przyłoży pistolet do skroni lub ten sam stojący przed zalęknioną kobietą z pistoletem w dłoni - a nawet trzeci: p-el monolog liryczny kieruje do ukochanej, ale ostatecznie strzał wymierza w siebie. Młody Werter czy współczesny Otello? Interesujące.

Wiersz przybrał również ciekawą formę brzmieniową: regularny 13- zgłoskowiec ze średniówką po 9 sylabie. Do takiej formy pasują rymy zastosowane przez autora. Rym gramatyczny czy mało wyszukany zbrodnią nie jest - to poetyckie dziedzictwo, którego nie powinno się a priori dyskredytować. Bo jeśli - kogo zachwycałby dziś Tuwim, który nader często leciał częstochowszczyzną, a jednak gra w duszy wciąż wielu czytelnikom, również wysublimowanym poetyckim estetom.

Serdeczności, Marku.
Też odchodzę oczarowana. Cudny erotyk, ajw. Nie jestem skłonna do wzruszeń, mało co jest dla mnie podnietą, a Twoje słowa sprawiają, że drżę. Uosabiasz w swoim wierszu chyba pragnienia wszystkich kobiet, a wirtuozeria prostoty sprawia, że jest tak blisko, namacalnie, podskórnie. C u d o w n i e!
ciepłolubna · 01.09.2015 14:09 · Czytaj całość
Mam podobnie jak Wiolin... Od samego tytułu. Pod miot - nie znajduję uzasadnienia dla takiego zapisu, nie rozumiem go. Słowo podmiot ma kilka znaczeń, ale każde w istocie nadaje słowu rangę ważności. Ty rozbijasz słowo, zapewne by nadać mu nowe znaczenie, ale ono jest słabo czytelne: czy chodzi o "po(d)miot? Jeśli tak - to zapis nietrafny... Czy o to co jest "pod miotem"? Jeśli tak - to nie umiem rozszyfrować sensu. Podobny kłopot mam z samym wierszem.
Cytat:
pło­dzi się w próż­nym
po­ko­ju; po­ko­na­ne­go gry­ma­sem
na­ro­dze­nia.

Pokonanego? A do czego odnosi się ów imiesłów? Jeśli do podmiotu -on- wspólnego dla płodzi - to powinno być pokonany. Jeżeli do pokoju - to pokonanym. Inne opcji składniowej nie widzę, bo nie może odnosić się do podtrzymuje, które jest w kolejnym zdaniu. Ponadto - nie rozumiem rekwizytów, nie łapię sensów, nie odczytuje przesłania. Dla mnie to wiersz "ołowiana, hermetyczna trumna". Zatem nie tym razem. Pozdrawiam.
pod miot · 30.08.2015 19:03 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty