Profil użytkownika
Milena1

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 10.09.2016 12:12
  • 30.12.2022 07:29
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 0
  • 0
  • 217
  • 16 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 11
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Milena1
Mówiąc szczerze, zaskoczyła mnie końcówka :) Nie spodziewałam się takiej reakcji. A ponieważ każdy kij ma dwa końce widzę tu w dużej mierze efekt eskalacji strachu napędzany przez media głównego nurtu, z resztą przez alternatywne też. Jakie trzeba mieć pranie mózgu zrobione, żeby tak reagować na pielęgniarkę. Strach zabija racjonalne myślenie. Dla mnie w twoim krótkim opowiadaniu - dwie strony są ofiarami.
Ale dobre to jest, tekst daje do myślenia :)
Pozdrawiam
A ja myślałam, że jak na razie są tylko sztuczne cycki :) a tu masz -sztuczni recenzenci :)
No i jak sztuczni - to raczej nic ich nie boli ;)
Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać :
w kosmosie zagubieni · 04.07.2021 06:48 · Czytaj całość
Nie, no ten imbir mnie przyciągnął, bo skojarzyło mi się od razu z utworem Korteza, który pewnie był dla ciebie inspiracją
Ups, to twój pierwszy wiersz tutaj, więc życzę powodzenia
Mike, jak zwykle u ciebie bardzo romantycznie, chociaż ja po przeczytaniu mam mieszane uczucia.
Nie potrafiłam pozbyć się wrażenia pewnej teatralności całej historii a już najbardziej sceny zabójstwa.
Tekst jak zwykle, pięknie się czyta i pozwala trochę zajrzeć w meandry męskiej psychiki :)
Ciekawy tekst, pierwsze zdanie bardzo mi się spodobało, aczkolwiek pytanie jest - czy piła dietetyczną colę czy jednak kawę z mlekiem?
Entropia twarzy - w sumie to nie byłoby to nic ciekawego, wszechświat co prawda dąży do entropii wg 2 zasady termodynamiki ale...bez przesady ;)
Pozdrawiam.
Astrofizyka uczuć. · 03.02.2021 09:27 · Czytaj całość
Makowa panna?
Ja czytam bez trzeciej strofy :)
Kwiaty umierają w wazonach
Fajny tekst.
*** · 28.01.2021 17:02 · Czytaj całość
Widzę Mike’ u, że mogłaby się tutaj wywiązać długa dyskusja, na ten temat, ale to jest twoja wizja i oczywiście wszystko zależy od tego w jakich kategoriach będziemy ją traktować :)
Nie neguje, jak najbardziej są takie przypadki, jak słusznie zauważyłeś - hitlerowcy, czy mafiozi, prowadzili w domu normalne życie, bo w każdej istocie tli się jednak iskierka dobra. Oglądam właśnie serial. „Rodzina Soprano” i tam też to widać.
Twoje teksty zawsze dają do myślenia i nie są jednoznaczne z moralnego punktu widzenia, ale to oczywiście tylko na plus.
Pozdrawiam :)
Ładny wiersz, delikatny.
Może trochę bym go poskracała ale w całokształcie -podobasię :)
Pozdrawiam
Opowiadanie w twoim stylu Mike’u, jak zwykle bardzo przyjemnie się czytało. Przeczytałam również komentarze i moim zdaniem, dobrze, że nie poszedłeś w stronę szczegółów tuszowania zbrodni. Od tego mamy filmy typu Colombo czy książki Agathy Christie.
Natomiast cóż,uważam, że wymierzanie samemu kary, nie jest tak do końca chwalebne. Nic dziwnego, że nachodziły go koszmary. Czy dręczące sumienie może zagłuszyć miłość nawet największa? Tu miałabym wątpliwości. Nie zbuduje się swojego szczęścia na trupach.
A tak to trochę wyglada. Bohater uniknął kary, został znanym na cały świat pisarzem i spędził resztę długiego życia z ukochaną kobietą - swoją wielką miłością.
Coś mi tu nie pasuje. Miłość oczywiście zmienia wszystko, ale chyba trzeba się zastanowić czy ktoś zdolny do takiej zbrodni może prawdziwie nieegoistyczne kochać, no i czy należy mu się potem takie życie jak tu przedstawiłeś :)
Pozdrawiam
Trochę pomysłów zaczerpniętych z„Piratów z Karaibów” :) ale przyjemnie się czytało, lubię taką tematykę.
Co do uwag - nie wiem skąd wyskoczyła raptem ta klątwa, nie wiadomo jaka, w dodatku wcale nie zdziwiła głównego zainteresowanego. Poza tym - dusza dziewczyny musi poślubić męskiego potomka w ciele fizycznym - Umm, nie za bardzo to do mnie przemawia, ale ok. Zobaczymy co będzie dalej :)
Jeszcze w komentarzu używasz sformułowania - trzeci wymiar, jako wymiar duchowy...
ale trzeci wymiar jest tu na Ziemi, mamy trzy wymiary, a jak doliczyć czas, to nawet cztery :)

Zagderał - razem.

Pozdrawiam :)
Nie da się ukryć, ze pięknie napisane ale... no właśnie, zawsze jest jakieś ale.
Mam wrażenie, że chcesz „zagadać” czytelnika na smierć. Ja w połowie akapitu traciłam wątek o co chodziło na początku. Musiałabym bardzo się skupić nad tekstem, a przecież nie jest to rozprawa naukowa i mi się najzwyczajniej w świecie nie chce.
Takie w stylu „Poszukiwania straconego czasu” której to pozycji również nigdy nie udało mi się przeczytać do końca :)
Pozdrawiam.
Przeczytałam, więc się wpiszę:)
Myślałam, że zakończenie będzie jednak bardziej spektakularne. Zwykle nie istnienie to trochę mało interesujące jak na standardy SF.
Nocny Express · 21.11.2020 21:04 · Czytaj całość
Dla mnie końcówka niejednoznaczna, bo w końcu wiele rzeczy o jakie się walczy może być dlugodystansowe i właściwie nie mieć końca. Wydaje mi się, że trochę zabawiłeś się z czytelnikiem na koniec, ale fajny tekst. Dobrze się czytało.
Granice tolerancji · 19.11.2020 15:38 · Czytaj całość
Zaraz, zaraz. Czy to znaczy, ze oczy mają wyobraźnie? Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić :)
Świat bez · 18.11.2020 18:33 · Czytaj całość
Tytuł „ szachownica zdarzeń” to jest już bardzo ograne, w sumie tak jak nasze życie i nasze problemy. No i taki jest ten wiersz. Nic nowego. Ale i tak to jedyny jaki przeczytałam „od góry” :)
Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty