Maczku, jesteś, ponownie
No jako, że Petersburg zbudowano na podmokłym gruncie, myślę sobie, że skał tam chyba nie ma, ale o szczegóły trzeba by spytać naukowców od tych spraw (geologów?).
Widzę, że zapoznałeś się dokładnie z częścią o Moskwie, jak i Petersburgu. I o to chodzi! Żeby poznać całość wyprawy.
Nie, nie widać żeby miasto położone było na wyspach, są oczywiście kanały i mostki, ale takie mogą być wszędzie. Nie jest odczuwalna wilgoć, ani zapachy jak w Wenecji. Może dlatego, że tu tak naprawdę nie było jeszcze wiosny.
Wymieniłeś wszystkie te miejsca, w których byłam, a może też tam byłeś (myślami) ze mną
Kontaktu z miejscowymi faktycznie za dużo nie było, bo to jednak był zupełnie inny niż moje indywidualne wyjazdy, podczas których staram się nawiązywać kontakty z miejscowymi. Ale myślę, że kiedyś będzie ciąg dalszy Rosji... wtedy nadrobię zaległości.
A, że mi się spodobało, to oczywiste przecież jest. A, że Tobie również, bardzo się cieszę
Proszę bardzo, Maczku, i cieszę się, dostarczyłam Ci możliwości wirtualnej podróży do miejsc jeszcze Ci nieznanych
Wędruj zatem, a ja z Tobą z pamięci będę wędrować.
PS. To zrozumiałe, dlaczego
Pozdrawiam z rosyjska,
Niczyja