Cytat:
Emeryci w zamian za opiekę nad dziećmi dostają artykuły spożywcze dla swoich rodzin oraz niską pensję.
Za dwadzieścia lat (zakładając oczywiście, że dożyję) będę dobrze po sześćdziesiątce. Przeraziłaś mnie trochę wizją opieki nad gromadką rozkapryszonych maluchów, w zamian za dzienną porcję kilograma marchewki
A wymuszenie ekologicznego życia, kosztem niebotycznie wysokich cen ropy, to już truizm.
Przerażająca wizja, aż mnie dreszcz dopadł.
Trudno uwierzyć, że kiedykolwiek mogłyby nastąpić takie zmiany w życiu społeczeństwa. Chociaż, czy dwadzieścia lat temu ktoś przewidział, że będziemy dzielić się swoimi przemyśleniami za pomocą cyberprzestrzeni?
Ciekawe opowiadanie napisałaś, a teraz rusz głową i napisz podobne, ale wszystko w odwrotnym kierunku. Litr paliwa za dziesięć groszy, darmowa edukacja, przydziały smacznej wołowinki za napisanie wiersza, itp. Polepszysz mi humor
Pozdrawiam.