Ostatnie komentarze patrykk
zgrabnie napisana fajna historia
"+" dla Ciebie

po przeczytaniu tego mam wrażenie, że nie miałaś żadnego dobrego pomysłu i tak oto powstało to dzieło. Na pewno jako samodzielny tekst nie nadaję się, można by było to dodać do jakiejś dłuższego utworu.
Twój styl pozostawia wiele do życzenia, na co można by było przymknąć oko gdyby sam pomysł był interesujący ( a nie jest)
Zastanawiam się też czy byłaś kiedykolwiek wystarczająco długo w NY żeby o nim pisać ?
pozdrawiam
no to idę poprawiać i czytać!

jest to jedno z pierwszych moich opowiadań, jak na razie mam trochę bardziej foremne kloce

ie każdy musi zrozumieć sens, nie wymagam tego
Teraz ja się wypowiem

Nie używam wulgaryzmów ponieważ je preferuję, tylko jak słusznie zauważyła miladora jako środka przekazu. Z pewnością nie jest to słodki wiersz o szczęściu, ale czy każdy taki musi być?
nie za bardzo zrozumiałem sens tego wiersza. Być może to wina mojej ignorancji ale jak dla mnie słabe
nie ciekawy, ledwo dobrnąłem do końca
prosta prawda, nic odkrywczego, ale zgrabnie napisana

W 2 rozdziale będzie Kirin

Tylko, że chyba długo na niego poczekacie, ponieważ długo poprawiam( a i tak marne są rezultaty)

Chyba, że nie przeszkadzałoby wam to. Hm a ostatni akapit nie był interesujący? I czy należało by zmienić coś, żeby nie były te pozostałe akapity nieciekawe?
Jest to mój pierwszy dłuższy tekst i zdaję sobie sprawę z wielu błędów jakie popełniam. Cieszę się, że postacie nie są sztuczne bardzo mnie to martwiło, że wyjdą "bez życia". Co do fabuły to zobaczysz w następnych czy jest inna

Powiem tylko, że magia nie jest środkiem koła
Dziękuję za krytykę
widzę , że mam sporo do poprawienia

ale dziękuję za wskazanie błędów i za poświęcony czas. W czwartek wezmę się za poprawianie! A mam jeszcze jedno pytania, czy po tym rozdziale będziesz miał ochotę przeczytać 2?
W tym z szeregowym, chodziło mi, że był tak nisko w drabince awansów, ale być może źle wykombinowałem. Nad tym masłem pomyślę jeszcze

Bardziej piszę aby dać upust nadmiarowi złych emocji ( nie bardzo wiem jak to określić) Być może nie powinienem wystawiać takich wierszy, ale byłem ciekaw opinii

Co do tytułu przydzielam wierszom numerki .
Co do rozdziału :
Królestwo Północy, gigantyczne połacie terenu wiecznie pokryte śniegiem. Od niepamiętnych czasów odizolowane od reszty kontynentu. Obojętne wobec polityki i gospodarki reszty świata, nieme wobec pozostałych. Jak się wydaje władców tej mroźnej krainy nie interesowały wydarzenia poza ich ziemią. Za to we wszystkich królestwach, księstwach, zarówno prosty lud jak i możnowładcy, elity intelektualne, królowie, książęta wszyscy chcieli, a nawet pragnęli informacji o tym kraju. Przez stulecia rodziły się bajki, legendy i baśnie o tym tajemniczym miejscu. Pokazywały niezwykłość tego miejsca, straszyły dzieci złymi potworami, ukazywały władców doskonałych, rycerzy bez skazy, piekło i dobro. Najpłodniejsi pisarze starego kontynentu tworzyli opasłe tomy wydarzeń gdzie głównym teatrem działań była Północ.