Profil użytkownika
pendulum_man

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 24.10.2011 12:20
  • 12.04.2017 10:17
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 5
  • 0
  • 9
  • 1 raz
  • 2
  • 1
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze pendulum_man
Cytat:
Zgi­nę­ły wczo­raj, po­mię­dzy wscho­dem i za­cho­dem słoń­ca, dwie złote go­dzi­ny, każda wy­sa­dza­na sześć­dzie­się­cio­ma bry­lan­to­wy­mi mi­nu­ta­mi. Nie ofe­ru­je się żad­nej na­gro­dy, al­bo­wiem prze­pa­dły na za­wsze



Mam taką stronkę na FB, gdzie wrzucam wygrzebaną z czeliuści internetu muzykę i jakiś tekst, który mi się bardzo podoba. Zacytowany już wrzuciłem, tak bardzo mi się podoba. Bez pytania. Przepraszam i dzięki.


Sam tekst jest w baaardzo ogólnym skrócie czymś o czym myślę bardzo często. Sama jego istota sięga do wyobraźni. Bardziej niż do czasu. Za morzem mówią, do not take things for granted. I tak właśnie to widzę. Często wyobrażam sobie dzień w życiu kiedy zabraknie osób na których mi bardzo zależy. Dzisiaj są i dzisiaj przyzwyczajamy się do tego, że są. Często nas nudzą, wolimy zrobić coś innego niż gdzieś się z nimi przejść, pogadać, coś dla nich zrobić.

Dlatego im większą wyobraźnię mamy, tym lepszym możemy stać się człowiekiem. Wystaczy wyobrazić sobie dzień w którym kogoś zabrakło. Gdy dzięki wyobraźni uświadamiamy sobie, że w takim wypadku najbardziej irytująca rzecz robiona z daną osobą sprawiłaby nam niewysłowioną radochę.

Rzadko co w tym momencie wydaje nam się tak dobre, jak za kilka lat, gdy będziemy to wspominać.

W szczególności tyczy się osób, których już z nami nie ma.

Tekst doprowadził mnie do sentymentalnej rozkminy, cool.
Cytat:
Tym­cza­sem Wiel­ki Nie­bie­ski Śli­mak od­peł­znął w inną stro­nę, roz­my­wa­jąc się coraz bar­dziej na pło­wie­ją­cym stop­nio­wo tle nocy, i tafla je­zio­ra przy­bra­ła od­cień oło­wiu. Nie­spo­strze­że­nie drob­ny­mi krocz­ka­mi za­czął prze­my­kać świt, nie­śmia­ło bar­wiąc lek­kie chmur­ki na wscho­dzie ko­lo­rem bla­de­go różu, a niebo po­ja­śnia­ło sza­ro­ścią go­łę­bich skrzy­deł.


Cytat:
Wśród mor­skiej ro­ślin­no­ści snuły się ła­wi­ce barw­nych rybek, ko­lo­nia ukwia­łów roz­chy­la­ła i za­my­ka­ła kie­li­chy, me­du­zy wi­sia­ły w wo­dzie ni­czym ko­lo­ro­we lam­pio­ny, a w pia­sku dna za­grze­ba­ne były tak pięk­ne musz­le, że Śli­mak nie­mal za­wsty­dził się swo­je­go skrom­ne­go domku.


Ok, jestem relatywnie nowy; jaka jest historia tego tekstu, coś, gdzieś próbowała Pani z nim robić? Tak z ciekawości pytam.
Jak wyglądają bajki dla dzieci? Piszący wrzucają takie dobre, plastyczne opisy czy nie? Szczerze mówiąc, bardzo liryczna proza. Styl, głównie opisy są dla mnie zawsze priorytetem. Warsztat. Ha, dzięki, naprawdę niezły tekst. Nie mnie oceniać jak radzi sobie Pani z resztą, bo mi perspektywa nie pozwala. Zaraz się kopsnę obejrzeć co tam jeszcze leży w portfolio.

Pozdrawiam
Ok, Pani Ewa/ Euterpe, dzięki za poświęcony czas. Błąd poprawiony.

Cytat:
Ten taksówkarz po swojej opowieści, gdy podwoził tę małą dziewczynkę, wręczając jej coś, co podejrzewam jest kubkiem kawy, mógłby zemścić się za córkę, lub być pod wpływem "złego", o którym mówił jak o źródle podejmowanych złych decyzji.


Rozwiązanie jest jeszcze inne, wydaje mi się, że bardziej ludzkie i jednocześnie trochę straszne. Przez to, że bardziej prawdopodobne. Zawsze jak zostawiam wskazówki, to zastanawiam się czy mają narzucać coś czy oferować dowolność. Pewnie to zależy. Tak czy inaczej, dzięki jeszcze raz.


Hej, Figiel, skomentowałaś na tym portalu moje oba teksty, wiesz co to oznacza? Jesteś tutaj moją największą fanką. Ha. Ha. Ok, wygląda na to, że piszę lepiej niż żartuję.
Dzięki, że przeczytałaś.
Co do tekstu. Jak człowiek nie marnuje sił na opisy to może napisać kilka lepiących się dialogów czy wykrzesać z postaci odrobinę emocji.

Już poprawiłem na odwróciła się, nawet brzmi lepiej.

P.S. Piszę od niedawna jedno opowiadanie, tylko w tym rzecz, że jest już obecnie przydługawe i raczej nikt nie będzie męczył oczu na monitorze. Czemu więc piszę? Bo sprawia mi to radochę i zawsze chciałem coś takiego przeczytać.

Pozdrawiam
Taksówkarz · 19.03.2015 22:04 · Czytaj całość
Możesz się domagać, jasna sprawa, tylko nie pozwól by spędzało Ci to sen z powiek, dalszej części nie będzie. ;)


Aha, jedna rzecz, spróbuję zrobić szkic i rozmyję trochę ten wątek. Zazwyczaj myślę wielowątkowo - syn znika z pokoju, nie wraca do domu już tydzień, matka pakuje jego plecak, do środka wkłada podręczniki i wyrusza przez Japonię do najsłynniejszych miejsc samobójców. Trafia w końcu do tego ich słynnego lasu. Spotyka tam wielu takich Synów. W pewnym momencie ja (piszący) nawet nieśmiało próbuję zmienić jej zdanie. Może mi się to udaje, może nie. Syna tutaj nie znajduje. Syn cały czas siedzi w pokoju, tylko przecież od zawsze był dla niej niewidzialny. Od, taka symbolika, ale można tym coś zawojować i udawać, że to nie jest tani egzystencjonalizm.
Ostatecznie syn umiera w domu z głodu. A matka..? Coś pewnie się tam z nią stało. Kto wie?

Oczywiście tak tylko gadam o pisaniu, lubię gadać o pisaniu.

pozdro Pani Figiel
Fajny tekst, szkoda, że nie przetransportowałaś tematyki na nasze Polskie warunki z jednoczesnym zachowaniem oryginalnej nomenklatury. Byłoby bardziej przyziemnie i forma ostrzeżenia miałaby większą moc (bo to jest ostrzeżenie, tak?). Jak na mój gust można by poświęcić opowiadaniu odrobinę więcej słów. Słów drugiej strony, ponieważ, cholera nic nie jest czarne ani białe. Piszący musi rozumieć każdą perspektywę, tak mi się wydaje.

Aha, ok, wow, zapomniałbym.

"Nieustannie czegoś chcą, jak krety drążą sieć wymagań. Wrzucają w tunele granaty oczekiwań, schematów, kanonów, które wybuchają, ranią, rozrywają. Wciąż drążą nowe i nowe."

Komplement czy nie; te dwa zdania mają mocniejszą wymowę niż cała reszta. Są NA PRAWDĘ dobre.

Te, swoją drogą, Sala samobójców, to jakaś wariacja na temat?
Fajne, widziałbym takie opowiadanie w jakiejś antologii horroru, które ostatnio (nareszcie!) rodzą się na Polskim rynku. Trzyma klimat, potknięć niby kilka jest ale wszystko idzie tak szybko w stronę piwnicy, że w ogóle nie zwraca się na nie uwagi.
Gdybyś wrzucił to w pierwszej osobie( jak w ghost stories z XX wieku) oceniłbym na 'bardzo dobre', tak jest 'dobre'.
Keep up the good work! Trzeba pokazać ludziom, że horror też może być dobrą lekturą! ;)
Kto tam? · 03.11.2011 12:54 · Czytaj całość
*Miranda; Trupów tutaj jak na lekarstwo, nawet nie jestem pewien czy chociaż raz użyłem słowa 'krew' w tekście. Spróbuj kawałek, bo zombie zombiemu nie równy. ;)

*Figiel; Właściwie tak i właściwie nie, jak czas pozwoli.

Hah, 'jestem legendą' właściwie nigdy nie było w kręgu inspiracji tego tekstu (chyba, że moja podświadomość jest rzeczywistym autorem).
Uwielbiam żywe trupy w pop kulturze, a z tej tematyki wychodzą niestety same gnioty, więc postanowiłem zmierzyć się z tematem i zobaczyć czy rzeczywiście nad zombie wisi przekleństwo 'kiczu'.
Anyways, dzięki za zmierzenie się z długością tekstu.
Pozostaje mieć nadzieję, że KOMUŚ się KIEDYŚ zechce. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:56
Najnowszy:emilikaom