Poważny i smutny kawałek. Wprawia w lekką zadumę, ale mogło być nieco lepiej.

Mój komentarz nie może należeć do obiektywnych bo nie jestem robotem. Będzie więc subiektywny, a może poniekąd KRYTYCZNY.
Po pierwsze - uczysz się pisać? Świetnie, życzę powodzenia. Masz już sporo tekstów na PP, o ile dobrze się orientuję. Pewne błędy ci wytknięto. Więc poprawiaj je. Ale nie musisz wrzucać każdego tekstu, aby potem się użalać na krytykę.
Po drugie - ciężki jest los pisarza, sama go wybrałaś.
Po trzecie - błędy trzeba wytykać, żebyś mogła je poprawiać. Analogicznie reszta jest dobra.
Po czwarte - banały. Myślę, że można je zaliczyć i wziąć do serca w dzieciństwie. Potem raczej powinno się bardziej rozwijać i inteligentniej podchodzić do tematów.
Po piąte - nie ma czegoś takiego jak idealna książka czy opowiadanie. Nie wiem czy w ogóle jest ideał, bo wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu subiektywni.
Jak nie lubisz krytyki, to nie publikuj. Ale to jest felieton, Twoje własne zdanie - inne niż moje.

Styl dobry, ale to o czym piszesz nudne.

Kolejny harry potter i historia dziecka bez rodziców?
Trochę zbyt dużo tu epitetów i szczegółów, jak na prolog. W prologu powinien znajdować się raczej opis jakiegoś ważnego wydarzenia, które to zapoczątkowało. Mogłaby być np. dyskusja jej matki z ojcem czy coś takiego.

A myślnik?
W paru miejscach jak i tu są dwa "się" pod rząd. Jakiś ogromny błąd to nie jest, ale im szybciej nauczyć się tego unikać tym lepiej.

Chyba oczywiste, że samotna. Jakby były dwie, to już byłby łzy.

Takie szczegóły nie mają zbytniego znaczenia dla tekstu. Podajesz mi jak wygląda, ale mnie to nie interesuje. O wiele ciekawsze byłoby wyjaśnienie, czemu jest niechciana.
W późniejszym czasie rozmyślała. Nie można użyć dwóch czasów na raz.
Nie znasz jeszcze zbyt wielu zachowań ludzkich. Kiedy się złości, nie unosi się brwi, raczej przeciwnie. Widać, że na siłę chciałaś wsadzić to idealnie wyskubane. Musisz się nauczyć wsadzać elementy mówiące o charakterze w lepszych miejscach.
a to na pewno nie skończy się dobrze.

Cóż mogę doradzić, widzę, że lubisz zapożyczać. Polecam szerszy zakres lektur. Poza tym musisz dużo ćwiczyć. Z czasem przyjdą ci do głowy twoje własne pomysły.

Właściwie bez sensu. Jakbyś opisywał erotyczną fantazję. Nic nie robiła i co z tego wynikło? Nic.

Wahałem się między dobrym, a bardzo dobrym, ale dam to lepsze, bo w końcu pierwszy raz dałeś coś dłuższego. Te krótsze teksty miały jakiś swój klimat. Tu spodziewałem się jakiegoś ciekawszego zakończenia.

Dam naciągane bardzo dobre, bo lubię pana Nikta. Ale ten kawałek przypadł mi mniej do gustu niż inne o tej postaci. Wolę jak nadajesz tekstom trochę humoru, ale życie niestety nie opływa w same radości.

Jak na moje oko to powtórzenie. Zamiast kołysanie - uczucie.
puścił. 2 x jej
masło maślane. odziany w podarte ubrania.
Czasem jest ciut za blisko się drugiego się. Jak choćby w tym przypadku
Tu podobnie, tylko 2x się w jednym zdaniu, co bardziej razi.
też

W wypowiedziach bohaterów powinien być raczej zapis werbalny (czy jak się to tam nazywa): stu procent.
Ogólnie jest nawet nieźle. Druga część tekstu (po ***) nie podoba mi się. Nie pasuje do początku. Ale może być, przemyśl błędy. Takie trochę szalone, wymyślone. Dam dobre z minusem.

Za krótkie, żeby cokolwiek przekazać. I jak dla mnie brakuje też jakichś emocji, opisów (choćby przeżyć) itd.

Jak dla mnie też nie było zbyt naukowo, nie musiałem się wahać przy żadnym słowie, więc z łatwością połknąłem kawałek. Moim zdaniem wykonanie całkiem dobre. Może trochę bez emocji, ale pasuje to do witkowego dziwienia się, takiej wiedzy-niewiedzy. Jak na mój gust trochę mało groteskowe, ale zakończenie fajne.
Bdb +
Dopracuj jeszcze swój styl, bo pomysły masz fajne.

Jak przeczytałem to drugi raz znalazłem parę błędów:

Lepiej brzmiałoby: nie dla nich, ale dla zadowolenia własnej próżności.

- Masz wyczucie czasu - stwierdziłem. Bez kropki za wypowiedzią, musisz się tego oduczyć.

W odpowiedzi skinęła uprzejmie głową. Taki szyk chyba bardziej pasuje.
Trochę długie jak na pierwsze zdanie. Na początek mogłaś wrzucić jakieś krótkie: Grałem.

Jednak nie widzieli/ Ale nie widzieli. Samo nie widzieli coś nie pasuje.
Jak można się napawać ciszą w hałasie, to proszę o nauczenie mnie.

Trochę błędów się nazbierało. Poza tym tekst jest trochę chaotyczny i przydałoby się nieco więcej emocji.
Tym razem mogłem powiedzieć coś więcej, bo w głowie jaśniej

Takie to chaotyczne, ale moim zdaniem pasuje jak na groteskę. Bdb.

Mądra bajka i opowiedziana we współczesnych czasach.

Niezłe zakończenie, ale do przewidzenia, gdyby się chwilę zastanowić. Mimo wszystko dobre.

Koniec podwyższył ocenę na bdb. Naprawdę dobry tekst o dzisiejszej młodzieży. Nieco dużo przekleństw jak na rozmowę z ojcem i synem. Mimo wszystko szczere aż do bólu.