Dziękuję Kobro za komentarz. Ciągłość myśli w tym wierszu jest dosyć prosta. Jest to zapis lekcji odzyskiwania głębi życia. Opisuje stan, w którym przyłapuję się na uczuciu duszności i próbuję to zmienić oraz proste zasady, które mi pomagają. Krótkie paznokcie? Symbol ugrzecznienia i zgody na amputację najbardziej żywotnych części siebie. Walka między poczuciem winy a otępieniem, w które wpada się nie przestrzegając duchowej diety i zapełniając swój duchowy żołądek byle czym, co właśnie jest pod ręką, a co nie do końca wspiera rozwój i rozkwit. To grozi bólem brzucha
Zwłaszcza, gdy na siłę próbujesz zafundować mu odsysanie tłuszczu ręcznym skrobaniem
Nie mam w takim stanie tendencji do szybkiego pisania byle jak i byle czego. Zapisuję za to ważne dla mnie lekcje, ku przestrodze.
Ps. Ja tam od czytania morza poezji wolę podziwianie dobrych obrazów i słuchanie muzyki.