Ostatnie komentarze przyszycguzik
Wiersz zapowiada się ciekawie do frazy poniżej
Cytat:
kości
martwego bruku.
Ta fraza jakoś psuje moją uwagę. Zbyt jest rozmyta, a jednocześnie nieintrygująca.
Niby końcówka
Cytat:
Drabiny na strych, nie wspominając
o stłuczonym lustrze.
wnosi mnóstwo tropów symboliczno-filozoficznych, ale tak nieokreślona nigdzie nie prowadzi.
Cytat:
hołd pragną
Co podkreśla to złączenie? Czy warto tak zamącać?
Cytat:
w siebie
Do czego to potrzebne? Bardziej do sensu jest bez tego przecież.
Cytat:
wzruszenia
Czy jest potrzebne podkreślanie tego "wzruszenia"? To psuje cały efekt.
Cytat:
niepobożnej świątyni
Czy takie naturalnie piękne rzeczy od razu muszą być niepobożne? Cały ten wątek jest zbędny. Jeśli wprowadzać świętość to bez pisania, że to święte i świątynne.
Cytat:
do tamtych spodni
Czy podkreślanie, że chodzi o "tamte" spodnie jet do czegoś potrzebne? Jeśli tak, to do czego? Czy warto to podkreślać?
Bardzo rzadko napisanie jakiegoś słowa opisującego emocję tę emocję wywołuje. Napiszę tutaj "urzeczenie", czy jest Pan urzeczony moim komentarzem?
@wodniczka - a czy jesteś już sławna? Czy warto mieć głos trudny do odróżnienia od tysiąca innych? Czy taki głos przynosi sławę? Oczywiście być może nie chodzi o to, aby komuś coś ciekawego w sposób interesujący opowiedzieć, być może nie to jest celem powyższego tekstu.
@introwerka - a czy tu są jakieś inne osądy niż arbitralne pod tym tekstem?
Uważam, że interpretacja, którą proponujesz, jest za daleko, żeby ktokolwiek do niej w sensownym czasie
dobiegł -stąd dalszy wniosek, że to pracuje w próżni.
Nie wymagam, abyś brała moje uwagi na tyle serio do siebie, aby coś zmieniać w tym czy którymkolwiek tekście.
Tak środkowa zwrotka pierwszej części jest bez sensu - odkrywa rzeczy, o których lepiej powiedzieć innymi metodami.
Szacunek za podjęcie oryginalnego tematu, który jest na czasie. Szacunek za formę. Warto jednak byłoby ożywić język - ten tutaj jednak jest zbyt sprawozdawczy jak na moje oczekiwania wobec wiersza.
Znów smutny wiersz. Czy kolejny smutny wiersz może jeszcze poruszyć?
Jednocześnie gorzkie i mętne to. Czy warto po raz tysięczny powtarzać ten sposób pisania? Co nowego wnosi taka dykcja?
Tak czy siak się z niczym sensownym nie kojarzy, więc pracuje w próżni.
@mariaczekanska - nie widzę dobrego uzasadnienia dla przerwania strofy w tym miejscu. Co to wnosi do ekspresji, do znaczenia, gdy przerwa jest tak zrobiona?
Czy napisana poezja musi być taka wyrywana z trzewiów?
Po co ta przerwa między „jeden” a „w ogrodzie”?