Tak.

Drogi Darconie! Jeśli mogę tak się zwrócić. Już kiedyś wyraziłem swoje zdanie, co sądzę o klasyfikacji " półkowej " Nie dąsam się. Moje ego będzie połechtane tym, np. że w ciągu trzech dni będzie 200 wejść (czytań). Też czekam na opinie innych.
Pozdrawiam.

Dziękuję!

Tekst wyśmienity!
Obyś nie popadł w chorobę
Wojaczka.

Bo szkoda byłaby przeogromna.

Naprawdę, Trochę cię poznałem.

Zatem pierwsze skrzypce dla W.S.

Kiedyś było inaczej.
Katastrofą będzie ograniczenie internetu.

Gdzie się podzieją POECI.

Nieodgadnione są umysły poetów.

Chwila. Niech się zastanowię?
pozdro!

Bardzo dobre!!!
ŻEbyś się nie załamał.
I nie skończył jak Wojaczek.

Wiersz mi się podoba. Jest taki ludzki.

Pozdrawiam!

( Być może, że spotkaliśmy się. Jestem na wielu portalach)

Prosisz o rewizytę, oto jest:
Przeczytałem cztery ostatnie rozdziały " Gnębiciele i krzywdzeni"
Powiem szczerze! Nie dla mnie tego typu lektura. Nie powiem, że zła i do niczego.

Ludzie w swoim życiu muszą podejmować nieraz trudne decyzje. Są uwarunkowania polityczne, obyczajowe, osobiste i inne.

Przytoczę obecny spór o sądy. Postawiono ich przed bagnem, wejść, czy nie wejść.
A nuż ktoś za parę lat powie: -Byłeś sędzią Pisowskim!!!

Historia kołem się toczy, banał ciągle trwa.

Na obecną chwilę zapoznałem się z fragmentem twoich gnębicieli. Ale obiecuję, że uczynię od początku. Chociaż ja wolę mniejsze formy.


Pozdrawiam! Lecę do klubu na mecz Brazylia - Belgia.

Kazjuno!

Mój życiorys niech pozostanie przy mnie.

Chodzi o areszt śledczy w Radomiu, przy kościele na ul Malczewskiego.
Podobno wybudowano nowy w tym mieście.

Miłego upalnego dnia.

Kazjuno!

Na wolności się nie grypsuje, ale skoro złamałem tę zasadę to wyjaśniam:

- za parkanem, to klient ma schowane pieniądze w wewnętrznych kieszeniach marynarki lub kurtki. ( na sercu )

- Na kuchni, w tylnych kieszeniach spodni. ( na tyłku )

Dzięki i pozdrawiam.

Dzięki Darcon za komentarz.
Ja najpierw próbuję sklecić wiersz, a później rozpisać na prozę.
Stąd tekst rozedrgany czyli (pulsuje)
Po prostu bawię się.
WIEM! Że to niepoważne na portalu poetyckim.
Pozdrawiam i przepraszam.

( Głównie chodziło mi o przypomnienie twórczości Marka Nowakowskiego )

Opowiadanie nie oparte na faktach. cała historia nienaturalna. Tutaj każdy bohater, to niedoszły
pół inteligent , coś studiował, czyli nie głupi, a jednak.
Spotkałem tylko jednego, który miał dyplom magistra chemii, sam widziałem.
Ale jemu to kompletnie odbiło. A po gorzale istny wariat. Trzeba uciekać od niego.

Większość to psychopaci, degeneraci i szumowiny.

Ale dobrze, że ktoś porusza takie klimaty.

Pozdrawiam.

Kotlet.

----------------------------------------------------------------------------
6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp.red. BB