Profil użytkownika
puma81

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 28.01.2013 13:37
  • 23.05.2023 02:21
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 14
  • 0
  • 331
  • 57 razy
  • 16
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze puma81
Jak ja lubię testosteron i giwery, to takie intrygujące połączenie:)
Dzisiaj natknęłam się na stwierdzenie, że w zabójstwie nie jest najważniejszy motyw a okazja. Pasuje mi do Twojego tekstu, aczkolwiek bohater pewnie skrywał w bagażniku jakąś mroczną tajemnicę. Przyznam szczerze, że na początku mnie zmyliłeś i dopóki nie pojawił się obrzyn byłam pewna, że czytam o zabawnym koleżce urządzającym sobie przejażdżkę swoim kochanym samochodem, a za chwilę wyrwie autostopowiczkę. Bardzo mi się podobało :)
Obrzyn · 29.04.2014 10:43 · Czytaj całość
Podoba mi się i pomysł i wykonanie. Bardzo ładnie poprowadziłaś akcję, zbudowałaś napięcie, napompowałaś emocjami. Jestem za.
Pozdrawiam :)
Lekcja geografii · 29.04.2014 10:26 · Czytaj całość
Niezwykle intrygująco. Bardzo ładnie napisane, z wyczuciem, obrazowo i plastycznie. Myślę, że matka nie żyje, być może oddała swoje życie, by ratować syna. Nie jestem pewna właściwej interpretacji treści, ale za to jestem pewna, że bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam :)
Przejście · 29.04.2014 09:17 · Czytaj całość
Przyznam szczerze, że mnie nie powaliło, głównie sposób podania historii nie bardzo mi pasuje. Mam wrażenie tekstu pisanego "na szybko". Szkoda, gdyż pomysł na plus.
Pozdrawiam :)
Dług · 29.04.2014 08:38 · Czytaj całość
Ależ spacer sobie musiałam urządzić, żeby dotrzeć do wolnego okienka, lecz wcale mnie to nie dziwi. Tekst jest super, bardzo zabawny, uśmiechnęłam się wiele, wiele razy. Pewnie po części dlatego, ze czytając miałam przed oczami Twoją nową twarz. Pablo, co za new look:)
Bardzo mi się podobało i odchodzę mocno rozbawiona :)
Być poetą! · 27.04.2014 14:41 · Czytaj całość
Wiesz, szamanko, zaczytałam się i bardzo żałuję, że tak krótko. Powiało magią i tajemnicą, i przygoda przede wszystkim. Już myślałam, że bohaterka dostanie jakąś czarodziejską księgę, albo za sprawą nieistniejącego antykwariatu przeniesie się w inny wymiar, a tutaj nieoczekiwanie nastąpił koniec zwieńczony piękną puentą w iście "szamańskim" stylu. Cudnie opowiadasz i mam nadzieję, że kiedyś nabędę w księgarni Twoja powieść w podobnym klimacie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Kozioł ofiarny · 27.04.2014 12:54 · Czytaj całość
zawsze, dziękuję pięknie za czytanie. Właśnie, w co ubrałam te nieszczęsne spodnie? Nie mogę sobie teraz przypomnieć... poprawiłam. Przecineczek też wstawiłam :) Skursywione to taki mój freak, nie mogłam sobie odmówić. Super, ze tekst zachęca do spróbowania "Siniaków", dla każdego autora to olbrzymi komplement. Urosłam sobie znowu troszeczkę :)

jasna, piękna interpretacja, piękne słowa. Dziękuję, że tak "rozumiesz"...

amsa, cudnie, ze jesteś, bo ogromnie wrażliwa z Ciebie istota. Myślę, że można odnieść cytat do bohaterki, bardzo trafny. Również miałam wątpliwości co do "urbanistyki", ale bardzo lubię to słowo, to kolejna rzecz, której nie mogłam sobie odmówić, ale pomyślę...
Dziękuję za komentarz :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Doskonale pamiętam ten dzień, Krystyno, kiedy dodałaś mnie do ulubionych. Wsiadałam akurat do metra i bardzo się cieszyłam :)
Trudno powrócić z "wyobcowania" i znaleźć swoje miejsce.
Dziękuję pięknie za wizytę i pozdrawiam serdecznie ;)

Korzystając z okazji chciałam podziękować morfinie za wyróżnienie.
Tak do mnie mów :) Fantastycznie, że Cię naszła :)
Maleńka... · 12.04.2014 14:31 · Czytaj całość
R. Tax., ależ mnie uradowałeś, bardzo mi schlebia, ze wpadłeś, bo to znaczy, że moje bazgranie ma jakiś sens. Dziękuję po stokroć i pozdrawiam.
Maleńka... · 09.04.2014 22:02 · Czytaj całość
Przeczytałam sobie wcześniej "Ciało...", wiem co to za jedna, ta Ołena, jakim ciałkiem dysponuje, jak omotała Anie i matkę "wysłała" do psychiatryka.
Marcel musi trzymać się na baczności, bo świat same pokusy mu podsuwa. Niedawno przeczytałam, ze jedyny sposób na pozbycie się pokusy to po prostu jej ulec. Ciekawe, nieprawdaż? Ale widzę, ze Marcel dzielnie walczy z podstępną rzeczywistością. Lubię go.
Zgadzam się w pełni. Kapitalny, lekki styl. Co więcej dodać?
Po prostu, PISZ!
Atomy i głupki (8) · 09.04.2014 21:58 · Czytaj całość
Mike, to niezwykle wartościowe opowiadanie, dlatego, że po pierwsze temat niebanalny i w zasadzie rzadko poruszany, po drugie ze względu na motyw wybaczenia najcięższej zbrodni. Niewielu potrafi wybaczyć, chyba sama bym nie mogła. Wojna zmienia ludzi w bestie, daje przyzwolenie na uwolnienie instynktów, daje możliwość uniknięcia kary.
Narracja na najwyższym poziomie.
Pozdrawiam pełna podziwu :)
Pewnego razu latem · 09.04.2014 21:49 · Czytaj całość
pablovsky napisał:
przekornie powiem

Nie mam absolutnie nic przeciwko Twojej przekorności, powiem więcej, bardzo ją lubię. Myślę, że gdybyś tamtą historię ubrał w podobne kwiatki, jak "Mamusię", opowieść byłaby więcej niż świetna, pomyśl o tym. Tam też masz niezłego zwyrola. Tutaj udało Ci się osiągnąć "głębię", to znaczy wchodzi się w bohatera jak w masło (bez skojarzeń) i patrzy na świat jego oczyma. Przynajmniej ja tak odczułam tekst, a dla mnie to liczy się najbardziej, by autor pozwolił spojrzeć z innej pozycji (tutaj też bez skojarzeń).
Pozdrawiam ;)
Mamusia · 28.03.2014 17:35 · Czytaj całość
Don't give up!
Paluszki na klawiaturę, a dalej to już tak jak motocyklista przekręca manetę, dodając gazu :)
Jest bardzo dobrze.
Pozdrawiam.
Zatem mam nadzieję, że wena Cię nie opuści - wyszedł na jaw mój egoizm.
A tak serio, pamiętam z czym startowałeś na PP, z opowieścią stylizowaną na skandynawski kryminał, miała w tytule chyba cyferkę "trzy", ale nie jestem pewna, nie potrafię odnaleźć jej na Twoim profilu. Od tamtego czasu zrobiłeś tak ogromny postęp, że gdybym przeczytała tamtą historię i "Mamusię" nie znając autora, trudno byłoby mi uwierzyć, że to jedna osoba. Myślę, że przesadzasz z tym swoim "brakiem" talentu i "wiedzą o zajmowanym miejscu w szeregu". Dlatego czekam, bo tekst powyżej naprawdę jest świetny, a przede wszystkim wciągający. Pisz, Pablo, pisz i wstawiaj :)
Mamusia · 26.03.2014 06:50 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
08/05/2024 21:35
Dobre Jacku! Legendarna Wanda wprawdzie nie chciała Niemca,… »
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty