Brakuje jeszcze środkowej Optymalnej.
Każdy ma swój gust, a o gustach się nie dyskutuje. Jednak uważam, że Portal Pisarski do czegoś zobowiązuje. Do podnoszenia swoich umiejętności. Rozwoju. Pracy nad tekstami. Gdy nie mam pewności, co do swego utworu to potrafię "nękać" przyjaciółkę i prosić o to, aby rzuciła okiem. Co można jeszcze poprawić? Czy widzi błędy, które mi umknęły? Nad czym jeszcze powinnam popracować? Chcę mieć pewność, że zrobiłam wszystko co mogłam na dany moment, aby utwór mnie nie zawiódł. Abym sama siebie nie zawiodła. Nie raz popełniałam błędy i nie dwa, ale zawsze zależało mi na podnoszeniu poprzeczki, a co za tym idzie umiejętności pisarskich.

Nie przeczytałam do końca. Ilość błędów skutecznie mnie zniechęciła. Smutne jest to, że jest podział na półki, ale jeszcze smutniejszy przydział do nich.

Wolnyduchu, dziękuję

Wybrałeś trudny obraz i równie trudny temat. Uzależnienie, chociaż więcej w utworze o współuzależnieniu. O zmaganiach dwojga ludzi. Jeden uwikłany w nałóg, drugi w zgubną relację. Zawsze uważałam, że świetnie piszesz i to podtrzymuję.
Serdeczności

Grzesiek, dziękuję. Najwięcej czasu zajęło mi poprawianie, a i tak wszystkiego nie wyłapałam. Pozdrawiam

Darku, precyzyjnie obrazujesz sytuację w - właśnie, dobrze, że uzupełniłeś to w tekście, bo można się domyślać, ale to zawsze tylko domysły. Nie mogę tu nie zauważyć analogii do książki Tysiąc wspaniałych słońc. Przeczytaj, jak znajdziesz czas.

Ufam, że nie spoczniesz na laurach i że będę mogła jeszcze coś Twojego przeczytać. Może kontynuację Biegu?

Bo przez telefon jesteś jeszcze zabawniejszy.

Wrzucaj swoje zwycięskie opowiadanie.

Dariuszu, dziękuję Tobie za miłe słowa (chyba) i zaznaczyć muszę, iż nikt nie potrafi mnie tak rozbawić jak Ty. Za co jestem Tobie niezmiernie wdzięczna, o czym nie omieszkałam (zapewne) Tobie powiedzieć niejednokrotnie.

Stworzyłeś bardzo dobrą opowieść. Pomysłową, dopracowaną pod względem szczegółów. Który obraz/obrazy, malarz był Twoją inspiracją?

Wg mnie szwankuje u Ciebie interpunkcja i to solidnie szwankuje. Treść zaciekawia na tyle, aby brnąć w tej łodzi podwodnej do końca opowiadania i ten koniec jest dobrze skrojony. Pojawia się uśmiech.

Serdeczności

Bardzo dobrze napisane opowiadanie. Wciągające za sprawą konstrukcji zdań oraz opisanej sceny. Jest też tajemnica, bo kim jest mężczyzna na wózku? Może to tylko symbol. On, czy jego wózek? Mnóstwo pytań, a lubię historie, które nie są oczywiste. Tę z pewnością mogę do takich zakwalifikować.

Serdeczności

Purpur, nie masz za co dziękować. Tylko rzuciłam info o konkursie, ale to Ty napisałeś bardzo dobry utwór, zatem nie zaniedbuj tego i pisz nadal.

Pozdrowionka

Nie takiego zakończenia się spodziewałam. Gratuluję pomysłu.
Pozdrawiam

Dzięki Marku Adamie za gratulacje oraz komentarz. Pozdrawiam.

Madawydarze, Zolu, pięknie Wam dziękuję za bycie w świecie poławiaczy pereł Pozdrawiam serdecznie.