Profil użytkownika
robert_augustyn

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Ełk
  • 02.09.1970
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 31.03.2018 15:15
  • 02.05.2024 07:59
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 10
  • 1
  • 28
  • 2 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze robert_augustyn
Miło mi, że się podobało i dziękuję bardzo za wskazanie dlaczego.
Wózek · 19.09.2021 06:43 · Czytaj całość
W takim razie zamiar mi się nie powiódł, bo to nie miało być śmieszne, a jedynie przywrócić dystans dla zastanej sytuacji.
Wózek · 17.09.2021 11:00 · Czytaj całość
Dziękuję, że przeczytałeś i skomentowałeś.

Masz rację z tym "przedłużaniem zdań". To skłonność do grafomańskiego nadużywania słów, której trudno mi się pozbyć, a czasami nawet dostrzec.

Sama historyjka została zainspirowana "strasznym snem" żony (fabularnie zupełnie innym) i miała jedynie oddać strach, jaki może wzbudzić specyficzny sposób zachowania. Chyba nie do końca się udało.

Co uznałeś za pseudozabawne? Całą scenę "walki", tylko ostatnie zdanie, czy jeszcze coś innego?
Wózek · 16.09.2021 20:59 · Czytaj całość
Bo codzienność bywa przerażająca.

Dziękuję i pozdrawiam.
Misja · 20.08.2021 17:57 · Czytaj całość
"Kiedyś było lepiej" - chyba każde pokolenie dorasta do tego twierdzenia, tylko to "kiedyś" jest ciągle innym "kiedyś".
A moja opowiastka to tylko taka aberracja z wyobraźni aspołecznej jednostki marzącej o robieniu zakupów w pustym sklepie. Na prowincji zakupów spożywczych nie da się robić on-line.

Pozdrawiam
Misja · 19.08.2021 23:08 · Czytaj całość
Zanim przeczytałem komentarze, bohatera widziałem jako po prostu kogoś z zaburzeniem kompulsywno jakimś tam. Raczej ciekawostką charakterologiczną niż chorobą. Bez względu jednak na to, jak jest faktycznie, tacy ludzie są po prostu ciekawsi od większości tzw. normalnych wokół nas. Pustka w ludziach jest potwornie nudna, w przeciwieństwie do pustki w przyrodzie. Po tej przydługiej wtępnej dygresji najważniejsze: podobało mi się. Bardzo plastyczna, przejmująca, uwrażliwiająca miniatura, z szansą — dla ludzi myślących — na refleksję.
Nie mogłem tylko wystartować. Potknąłem się w pierwszym akapicie na zwrocie:
Cytat:
ni­ja­kie­go cię­ża­ru

Rozumiem, że ten ciężar był znikomy, ale słowo „nijaki” mi do „ciężaru” nie pasowało. Co prawda słownik PWN twierdzi, że „nijaki” to potocznie „żaden”, więc użyte pełnoprawnie, jednak mnie (i jak widać chyba tylko mnie) to jakoś przeszkodziło w płynnej lekturze.
Zaraz potem miałem podobny problem z miejscem:
Cytat:
prawie nie­wi­docz­na, pół­przej­rzy­sta i ra­do­wa­ła jego oczy

Postawiłbym przecinek przed „i radowała jego oczy”, ale nie jestem orłem w interpunkcji, więc to tylko sugestia zmiany, która „upłynniłaby” mi czytanie. To „mi” jest tu najistotniejsze.
A później już była sama przyjemność czytania.
Nie jestem pewien, czy jest tak, jak pisze Dobra Cobra, że to tekst dla dorastających dziewcząt. Wydaje mi się bardziej uniwersalny. Poruszył mnie, a jestem facetem i to starym dziadem. Od pierwszego akapitu bardzo smutny, czy raczej zasmucający.
Świetnie napisany. W dwóch, czy trzech miejscach zmieniłbym nieco, bo zachrzęściły mi jakieś słowa, zwroty. Trafiła się literówka i chyba błąd interpunkcyjny, ale to drobiazgi, nie zachwiały odbiorem całości.

Pozdrawiam.
BETON. ŚCIANA. MUR. · 03.07.2019 21:25 · Czytaj całość
Bardzo dziękuję.
Powszechna jest opinia, że to krytyka rozwija, ale wydaje mi się, że pochwała jest równie ważna, że pełni w zasadzie tę samą funkcję, a dodatkowo potrafi zmobilizować. Dlatego jeszcze raz dziękuję. Bardzo miłe słowa.
Dziękuję. Bardzo przyjemnie mi się rozmawiało.
"Mowa" mnie kusi, więc jak będę miał nastrój i czas to może i naskrobię. Na całą mitologię jestem za mały i to raczej nie moja bajka.
Język · 03.06.2019 19:25 · Czytaj całość
Zgadzam się. Ludzie są różni, ale płeć to tylko jedna z ich cech, nie determinuje pozostałych. Zakładanie z góry, że kobiety są "takie" a mężczyźni "tacy" to absurd i myślenie jakimiś szablonami.

retro napisała:
A i mowa to rodzaj żeński.


A to ładne jest. Wypadałoby napisać drugą część, kontynuację języka. Na przykład o tym, jak to krnąbrny totumfacki Stworzyciela robi mu psikus i rodzi się córka Języka. Powstaje mowa, coś więcej niż funkcjonalny język. Coś bardziej subtelnego, wyrafinowanego. Czy znowu nie skręcam w stronę stereotypów?
Stąd już tylko krok do mitologii. Poza konkursami, bo ograniczenie długości tekstu bardzo mi nie pasowało. Pełna wersja historyjki "Język" jest już zresztą w poczekalni :)

Pozdrawiam
Język · 31.05.2019 21:31 · Czytaj całość
Dziękuję bardzo.

Tak, z tymi synami to ewidentny szowinizm. Intencjonalne. Z kilku powodów. Taki przytyk do przeszłości, mocno patriarchalnej w naszej kulturze. A skoro to miała być baśń, to jakoś chciałem ją w tej przeszłości osadzić, więc pasowała taka bzdurna współcześnie zasada. Stworzyciel, Bóg — to on, Język — to rodzaj męski. Ona — Język byłoby dziwnie. W taki sposób mi wszystko zagrało. Rzekł Stworzyciel, że spłodzi syna, więc inaczej być nie mogło. Przepowiednia taka.
To nie jest deklaracja moich poglądów.

Bralczyk jest genialnym gawędziarzem. Czasami sprawiam sobie przyjemność, słuchając jego wystąpień. Mniejsza o temat.
Język · 29.05.2019 20:39 · Czytaj całość
Dziękuję bardzo.

Literówka, a nawet dwie, poprawione.

Słowa gawra użyłem, bo ładnie brzmi tak samo z siebie, sprawia wrażenie przestarzałego i pasowało mi do baśni. Jaskinia ma dla mnie czystszy i przestronniejszy wydźwięk, ale jednak kojarzy się z jaskiniowcami, zacofaniem, więc też pasuje. Zmienione, bo przecież z tym odbiorem słowa mogę się mylić.

Dziękuję.
Język · 28.05.2019 06:56 · Czytaj całość
Dziękuję. W końcu to baśń, morał być powinien ;)
Język · 27.05.2019 20:57 · Czytaj całość
Dzięki.
To miejsce to krzaki na nieużytku, pomiędzy pastwiskiem i bagienkiem, w pobliżu których Joszko kilka razy na spacerze zachowywał się dziwacznie. Wieś z dala od domów, choć w pobliżu pól uprawnych.
Tekst umieściłem też na Joszkowym blogu i tam jest dodatkowo kilka fotek: https://masuriana.wordpress.com/2018/.../.
Miejsce · 04.09.2018 22:22 · Czytaj całość
Sympatyczne refleksje na temat wiary. Aż się łezka w oku kręci, przypomina młodość. Niestety błędy przeszkadzały w płynnym czytaniu. A już zupełnie wypadłem z treści po poniższym zdaniu.
Cytat:
Nadto prze­śle­dził i wy­ka­zał wia­ry­god­ność, licz­nych sta­ro­żyt­nych świat­ków ob­ja­wie­nia.

Zamiast czytać dalej zobaczyłem w głowie własny wtręt: W starożytności, podobnie jak bogów, światów też było więcej. Każde plemię mogło mieć swój własny objawiony światek. Mały świat wielkiego plemienia. Wielu wiarygodnych świaDków o tym pisało :)
Bardzo też jestem ciekaw, jakie te supermoce dostał? Takie raczej marvelowskie niż mojżeszowe? Bóg taki trochę komiksowy, to możę i supermoce młodzieżowe ;)
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ivonna
15/05/2024 17:56
No cóż, bo "Wie pan co?" Panie Kaziu ;) W dniu… »
Yaro
15/05/2024 12:13
Michał witam Cię! Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam… »
Kazjuno
15/05/2024 08:32
Należy Ci się Ivonno duża pochwała za wygenerowanie komizmu… »
ivonna
14/05/2024 23:07
Zbysiu, sprawa przecinka czy kropki jest kwestią drugo, a… »
Dar
14/05/2024 21:43
Najbardziej podoba mi się w pani poezji: wyważone budowanie… »
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 15/05/2024 21:38
  • Najgorsze co może być, jeśli chodzi o komentarze, jeśli zostają tylko grupy tzw. "wzajemnej adoracji", z komentarzami schematycznymi i w zasadzie nic nie wnoszącymi do twórczości. Nie chciałbym tego.
  • Zbigniew Szczypek
  • 15/05/2024 20:30
  • Kaziu, my to wiemy, że to czasem działa na zasadzie "łańcuszka szczęścia" ale denerwuje, gdy ktoś go "przerywa", w tedy wraca cisza i "bezkomentarz" opanowuje znowu kolejną falą
  • Kazjuno
  • 15/05/2024 14:01
  • Piszcie, publikujcie i twórzcie komentarze!
  • Kazjuno
  • 15/05/2024 13:58
  • Aż chce się pisać i publikować w PP. Toż to przedsionek do książkowych wydawnictw!
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
Ostatnio widziani
Gości online:50
Najnowszy:Ewa Zdunek