Ostatnie komentarze Satis-Verborum
Wiersz całkiem dobry. Podoba mi się. Ma w sobie coś tajemiczego co sprawia, że chce się go czytać. Co do słowa "Przepraszam" to słowo w dzisiejszych czasach dla mnie nie ma znaczenia. Rzuca się to tu to tam i straciło ono na wartości zupełnie. Blizny zostają... o ile nie otwarte rany...
Ode mnie 5+
Znalazłeś mój słaby punkt. Krótkie, ale konkretne. Ujęcie "Ostatniej wieczerzy" z nieco innej strony jest bradzo odważne. Zgadzam się z Marcinem <znowu

> - to świetny tekst.
Też jestem prozaikiem, ale wiekszą furorę niestety robi moje zdjęcie niż proza...
"I mogę kochać jak pingwina"

Faaajny wiersz. Chyba powinnam się za niego obraźić, ale na szczęście <twoje oczywiście> mam dystans do siebie

Dziękuję, jeszcze nigdy nie byłam niczyją muzą

Ujęłabym to tak: "ratatatatatatam tatatam wytrąciłaś mnie z równowagi" W tym pozytywnym znaczeniu

Wiersz dopracowany w szczegółach. Bardzo mi się podoba, bo kocham kolor strylności. Proponuję przeczytanie mojego opowiadania "Sługa dwóch Panów". Musisz uważać na wileokropki, nie wszystkim się one podobają. Ja także ich nadużywam, dlatego jestem przekleta m. in na tym poratlu również

Posumowując : Biel i wielokropki rulezzzz

! Życzę dalszej weny.
Hm... a mnie to przypomina tekst jakiegoś sqadu hiphopowego

Może pomyśl o takiej działalności, jest mniej wymagajaca aniżeli pisanie wierszy.
Jesli chodzi o mnie, zastąpiłabym "porcelanową figurkę" na np "woskową rzeźbę/ figurę". Ale to tylko moja propozycja. Wiersz całkiem przyzwoity.
E tam przecież nie można tworzyć samych arcydzieł

Baczyński zapewne też miał podknięcia

Oceniam jako : Dobry, nie rewelacyjny, ale dobry.
Trochę to szowinistyczne. Śmieszne raczej to nie jest, bo we mnie budzi raczej niesmak i zmieszanie, aniżeli smiech... zgadzam się z Marcinem. Lepsze wiersze pisałam na ostatniej stronie zeszytów szkolnych...
Tym razem jednak powiało banałem. Poza tym nie podoba mi się: "Uśmiechnie się która?" NAwet nie wiem czy to poprawne językowo. Jak sprawdze dam znać

Podobają mi się rymy, którym brak banalności. Podobają mi się anafory - całkiem ciekawy zabieg ze słowem złocisty. Dlatego mimo, że nie lubię wierszy o podobnej tematyce, ten jest całkiem niezły. Gratuluję.
Faktem jest, że ten wyraz jest zbyt potoczny i dziecinny. Całość wiersza miała mieć powazny przekaz, więc zgadzam się z Beatą - "Bozia" nie pasuje. wiersz ogólnie poprawny, ale nierewelacyjny. Czytałam lepsze.
Mnie osobiście wiersz ten kojarzy się z "Campo di Fiori" Czesława Miłosza.
Tekst ni to dobry ni to zły. Ogólnie mam mieszane uczucia.