Ostatnie komentarze spawngamer
Nie wiem czy to już zawiść czy to jeszcze niechęć? To ciekawy i złożony problem. Niby pogardzany świat a jednak każda kobieta lubi ładne fatałaszki, niby wyzywają te biedne dziewczyny od "wieszaków" ale jednak im zazdroszczą wymiarów, zarobków... To co piękne przyciąga naszą uwagę. Nieistotne że atrakcyjność nie równa się najczęściej wartościowe, mądre. Ważne, że urodziwe.
Kiedyś Kraftwerk nagrali przebój Das Model - ironiczną opowieść o świecie mody. Obecnie to żelazny numer autre couture czyli ten świat pożera wszystko, nawet drwinę z siebie samego.
To ja się dołączam do modlitwy i zostaję Twoim wyznawcą.
Eee takie tam zabawy na szybko. wiersze to przerażająco trudna sprawa a mi się nie chce ( o czym prawi wiersz) skupiać i ślęczeć i zastanawiać co by tu...? Ale może kiedyś w końcu ...dzięki za podpowiedzi, zmieniłem.
Jedna rzecz mi tu nie gra. Dlaczego wszyscy zasugerowali się, że to "tatuś" ? Okrucieństwo czy agresja nie zna pojęcia płci.
@EdwardH - masz prawo takiego sądu tylko przypomnij sobie co hitlerowcy zrobiliby z osobą "tylko" lekko "skażoną" semicką krwią. Do obozów nie wysyłali tylko tych co to mamę albo tatusia mieli Żyda tylko grzebali w twoich korzeniach pokolenia do tyłu.
A jeśli mam we krwi mongolskie pochodzenie to się tego nie wstydzę. Twój przytyk ma cechy rasistowskie co ciekawie brzmi w kontekście twojego tekstu.
@ Marku - o tym, że kiedyś była Arkadia a teraz mamy upadek tworzone są dzieła od Starożytnego Rzymu. W każdej epoce pojawia się nostalgiczny opis tzw. starych, dobrych czasów tylko, ze w owych epokach też bywał niezły kogiel - mogiel. Próbuje się budować dzisiaj obraz wspaniałości II RP a tymczasem afery polityczno społeczne w tamtych czasach były o niebo bardziej gorszące od tych dzisiejszych. Czasy bohaterów wojny i tzw. żołnierzy wyklętych - wybielone go granic możliwości ukazywane jako narodowy całun turyński - świetnie tamten okres zawarła w jednym zdaniu Kłysiowa - pamięć narodowa to suma skleroz wszystkich obywateli.
Dla mnie nic nigdy TYLKO wspaniałego nie tworzyliśmy tylko cedzimy z historii to co wartościowe zamiatając brudy pod dywan.
Za 50 lat o naszych czasach tak samo będą pisać wybiórczo w superlatywach.
@ mede_a -jak słusznie zauważasz, by stylizować na romantyków, trzeba mieć niekiepski warsztat poetycki - dlatego nikt już tak nie pisze.
@ Sine - dla mnie robisz sobie jaja - z bekonem oczywiście. dlatego przyjmuję to jako fajną zabawę formą ku uciesze czytelnika.
Tak jak mike17 zauważył - ja powiedziałbym nawet, brzmi to jak nowomowa. Niby jakiś sens ale ciężko to powiązać - czyli insomnia to przypadkowość bez puenty?
Dziękuję za ten wiersz. Prosty i bardzo wymowny. Prosty w sensie nieprzekombinowany. Czekam na więcej w tak dzisiaj jakoś nieczęstym nurcie wiersza o przeszłości naszego narodu.
Fantastyczna gra słów. Znakomity pomysł na obrazowanie nastrojów. To już nie przelewki tylko najwyższa półka z nalewkami z najlepszego rocznika. Poezja przez P.
A witam! trafne niektóre spostrzeżenia ale zaimek wskazujący "to" (chyba dobrze ?) określa, że nie WSZYSTKO zmieniłbym tylko TO CO DZIŚ ZDAJE SIĘ GŁUPIE. Dlatego zostawiam. Co do zakończenia zostawiam też niezmienione. Dla mnie imperatywem jak wskazuje wiersz nie jest istnieje dobra ale dualizm jaki tkwi w nas. Niekoniecznie dobro jest istotne.
Witam
Też mi się tak wydaje. Jestem lepszy w komentach. Ale chłostanie innych zawsze jest łatwiejsze ;-) Błąd orto poprawiony - właśnie mi coś tam nie pasowało...Dzięki śliczne.
I tu bym się posprzeczał. Mam na myśli te 2000 Żydów. Według najnowszych badań genetycznych 4% naszego społeczeństwa ma korzenie pochodzące z ... Afryki! Może zdeklarowanych starozakonnych jest taka liczba ale w żyłach tego miłego gościa spod szóstki, burkliwego śmieciarza co to nie lubi swojej pracy albo tej Pani z kiosku co odkłada nam zawsze gazety z dużą dozą prawdopodobieństwa płynie semicka krew.
W naszych też.
Zamysł rozumiem, doceniam i akceptuję. Tylko pisząc o Polakach i ich stosunku do innych nacji przytaczasz Niemcy hitlerowskie. My jednak do takiego stanu rzeczy się nie posunęliśmy. To nie my wymyśliliśmy eksterminację całego narodu.
No tak piękny cham osiłek, zawsze wygra z wątłym okularnikiem intelektualistą. Z tym, że szkoda czasu na takie dziewoje. Chyba, że to pora nocna ;-)
Hej już zmieniłem koment - sorki - masz rację z farsowym zakończeniem wyszło dużo lepiej.
Ha! Ha! Napisałem ten tekst jak miałem 16 lat. A to nie znaczy, że mam tyle dzisiaj. Cieszę się że się spodobało bardziej.