Niestety, ale sam sugerujesz, że "w coś uderzyli"


Jeżeli na czymś się nie znacz, czegoś nie wiesz, to lepiej jest to opisać bardzo ogólnie. Przy wchodzeniu w szczegóły trzeba zadbać o wiarygodność .

Max urzeczony urodą Izabeli,

Inaczej wychodzi jakby to była Izabela Max



uwierz, sowy rytmicznie nie pohukują



Po uderzeniu w coś szarpnięcie w tył?



Garbus ma silnik z tyłu, więc uderzenie nie miało jak go uszkodzić, szczególnie, że siła uderzenie nie była wielka. Co wynika z faktu, że truposzcza z tyłu nie połamały przednich foteli i siedzących tam nieszczęśliwców.
Czyli, prędkość oceniam na jakieś 10 - 15 km/h

Ogólnie dobre (moje klimaty ), ale bardziej zadbaj o wiarygodne szczegóły

I jak napisała Anka - ogranicz wulgaryzmy do dialogów. W narracji są niepotrzebne.

Jak dla mnie, to za dużo tu odwołania do boga.
Sam list stał się przez to bardzo patetyczny.

Mimo to - gratulacje

Nie brak odwagi, ino zwykłe lenistwo

Elwiro, ja tam zbędnych przecinków nie znalazłem
No cóż, w końcu to "ołowiny" - perfekcjonizm w każdym calu, każde zdanie, słowo, ba, każda litera ma swoje miejsce by tekst miał melodię, by zagrał na duszy czytelnika...

Niestety, albo stety, ja gram w innej tonacji - tekst perfekcyjny, ale tylko dobry

Ja się też czepnę


Gdyby tam była bieżnia, bezstopniowe "schody" ruchome, to dodatkowy opis byłby wskazany. Inaczej "schodów naraz" jest tylko watą.

Ogólnie - bardzo dobre.

megaloman - ktoś przesadnie przekonany o swojej wartości.

Użyte jest poprawnie, ale odstaje od treści.
Obrazowo: czytasz, czytasz, czytasz... łup "megalomanem", otrząsasz się i dalej czytasz, czytasz




on, nie ona

megaloman - jakoś nie pasuje tutaj to określenie...



"zdobyła je (to miejsce) na zawsze"

Jest jeszcze trochę drobnych potknięć, które na pewno byś wyłapał przy kolejnym czytaniu.

Ogólnie tekst dobry, ale jakby niedokończony...

Albo wielokropek, albo przecinek. Nie stosujemy tego razem.
Wielokropek w tym wypadku nie pasuje - oznacza niedokończenie myśli, przerwanie toku rozmowy.
W tych przypadkach bardziej pasowałby średnik.

Pamiętam tą o kilkumiesięcznym niemowlaku, którego mama zostawiła w wózku na podwórku, i poszła wieszać pranie.

Domyślam się, że niemowlakiem była Marika... jeśli tak, to troszkę jaśniej byłoby wskazane to napisać

Ogólnie... przejmujący, bardzo dobry tekst...

pordzewiałe rupiecie i materace wyrzygujące włosie.
bez przecinka, i może "materace krwawiące włosiem" - albo coś w tym stylu.

Klimat stworzyłaś naprawdę rewelacyjnie.

pozdrawiam

sugerujesz, że to jest rzecz?



z czego "charakterem"?



planował to wcześniej(,) z diabelskim uśmieszkiem(,) z którego kapała brunatna ślina(,) pożerał wzrokiem samochód.

choć i tak zdanie do przebudowy...



usiadł na tylnym siedzeniu,



I dalej sporo przecinkozy...

Ogólnie - tekst raczej przeciętny, choć czyta się w miarę lekko, to liczne potknięcia burzą rytm.

"klatkę piersiową" - zmień na coś bardziej ogólnego, psuje melodię tekstu


może: narzuciłeś?


za często i za blisko ten "mój drogi"

Ogólnie - test bardzo dobry, czyta się przyjemnie, choć również daje do myślenia.

Almari... dalej jest ta "królewna"

Z chwilą objęcia urzędu (czyli tronu) po śmierci ojca królewna stała się królową

Bajka bajką, ale zasady protokołu dworskiego to rzecz święta

bez myślnika: "nieopodal rzeki (pauza) Serpentyny..."
hm... o jakie serpentyny chodzi? w górach to czy gdzie... a... to chyba rzeka ma taką nazwę

"nieopodal rzeki Serpentyny..."
czyli rzeki o nazwie Serpentyna


Chyba królowej...

Z oceną poczekam na resztę, na razie czyta się w miarę dobrze

pozdrawiam