Ostatnie komentarze Tihomil
Nie ze wszystkim się zgadzam, ale jedno przyznam szczerze. Otóż na widok Putina ściskającego Tuska byłam prawie pewna, iż pocałunek będzie z języczkiem! I już już zasłaniałam sobie oczy, aby nie poraził mnie na śmierć ten fałszywy widoczek!
Sama esencja dzięki minimum słów i powtórzeniom. Pomysł dobry, zaskakujący

Zadumałam się nad tym, jak to życie koło zatoczyło. I obok mnie codziennie mijają te same widoki. Ale mój umysł zbuntował się już na samym początku. Nakazał mi zająć się czymś innym. Czytaniem. Teraz w drodze nadrabiam zaległości ze wszystkich ponadobowiązkowych lektur

Tak, tworzenie ciekawych dialogów to trudna sztuka. Każdy początkujący autor ma z tym problemy. A i nie każdy odbiorca potrafi zrozumieć, co autor miał na myśli pisząc dialogii nie całkiem czystą i poprawna polszczyzną

Ale cóż, jak głosi powyższa instrukcja, trzeba używać słów i zwrotów odpowiednich do postaci - pod tym podpisuję się wszystkimi dostępnymi kończynami

Świetny, lekki, czarnohumorowy tekst. Pan Nikt, jak nikt, potrafił dać sobie radę z KAŻDYM. Pozazdrościć

Pani Ktoś chyba korzystała z poradnika "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"

Genialny tekst. Przyznam, że czasem zazdroszczę innym kobietom takiego wyrachowania. Te to potrafia się ustawić

Chyba brakuje "w":
„Czy nie możemy spotkać się mniej nietypowym miejscu?”
Nic dodać nic ująć

Interesujące porównanie. Z jednej strony poważne mądre drzewa, które lada chwila pokryją się wiosenną zielenią, a z drugiej umorusane pociągi, pędzące na złamanie karku. Jedne zostaną i przyjmą to, co nieuchronne, a drugich możemy więcej nie zobaczyć.
Bardzo mi się podobało. Ech, człowiek sam studiował i zakuwał nocami faszerując się kawą i czerwonym bykiem, a i miałam okazję poznać uczelnię z tej drugiej strony - od strony dziekanatu

No i ciekawi mnie, co było dalej!
Trudny, piękny tekst. Do delektowania się, do zadumy, do refleksji. Nie do szybkiego czytania w pociągu, ale taki, do którego można wracać.
Furda przecinki, furda "się" !! Rzecz jest doskonała

To żywa, prawdziwa, najprawdziwsza prawda. Tak - niestety - często wyglądają kontakty damsko-męskie. Dziękuję Ci, Tulipanówka, świetnie się bawiłam
