Całkowicie kupiło mnie ostatnie słowo, które w zestawieniu z czasownikiem "uprawialiśmy" daje piorunujący efekt. Całość refleksyjna, oniryczna.
Haczy mi jedynie jeden moment:
Cytat:
słoneczny wiatr uwalnia feromony
ulatujące w słodkie przestrzenie
Ale bardzo możliwe, że wyobraźnia podsuwa mi mylący obraz, na którym się zafiksowałam. Bo słowo "uwalnia" sugeruje mi, że coś było w bezruchu (uwięzione), natomiast "ulatujące" sugeruje ruch w czasie teraźniejszym (w momencie uwolnienia). Nie wiem, czy udało mi się klarownie wytłumaczyć co mi się uroiło.
Po namyśle, jestem w stanie sobie wyobrazić inną sytuację, uzasadniającą taki zapis (uwięzienie w ruchu), ale to pierwsze wrażenie wydaje mi się naturalniejsze
.
Tak czy inaczej, to bardzo dobry wiersz, z przyjemnością się przy nim zatrzymałam.