Profil użytkownika
Tjereszkowa

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Ziemie odzyskane
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 12.01.2011 23:52
  • 07.05.2024 23:58
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 20
  • 0
  • 423
  • 39 razy
  • 72
  • 1
  • 0
  • 177
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Tjereszkowa
Drogi Krzysztofie,
bardzo dziękuję za czytanie i komentarz!
Niezmiernie się cieszę z pierwszych męskich odwiedzin (jakkolwiek by to nie zabrzmiało) :).
Co do przedostatniego zdania, to jeżeli chodzi o samą kompozycję na pewno masz rację.
Zdanie to pojawiło się tam, gdyż obawiałam się, że za bardzo wcześniej “odjechałam” i tekst nie zostanie zrozumiany (a tłumaczenie co autor miał na myśli przez samego autora jest... przykre). Zresztą, na innym portalu, gdzie również wrzuciłam tekst, nie wszyscy zrozumieli go tak jak miałam nadzieję, że zrozumieją, mimo tej dosłowności.
Dziękuję serdecznie. Mam cichą nadzieję, że to nie ostatnie męskie słowa pod moim tekstem :)
Macocha Natura · 07.02.2011 12:28 · Czytaj całość
Ach Wasinko, dziękuję ze Twe oko przenikliwe! :)

Pozdrawiam ranno-poniedziałkowo
Macocha Natura · 07.02.2011 10:19 · Czytaj całość
Witaj. Nie znam się na poezji. Dlatego nie potrafię powiedzieć, dlaczego wracam do tego utworu kolejny już raz... Dałam się uwieść i zahipnotyzować albo na odwrót. Czuję magię. I mój nick nie ma tu nic do rzeczy. Serdecznie pozdrawiam.
Wasinko, opuchłam brzucha (własnego!) :) Brzmi faktycznie lepiej. Bardzo dziękuję za pomoc.
Przesyłam buziaki :)
Macocha Natura · 06.02.2011 19:32 · Czytaj całość
Tekst po pierwszej korekcie. Przecinki, myślniki - zrobione.
Co do powtórzeń i słownych zgrzycików... nie jestem do końca zadowolona, w niektórych miejscach nie miałam pomysłu i boję się, że pogorszyłam zamiast naprawić... Pozdrowienia
Macocha Natura · 06.02.2011 18:32 · Czytaj całość
Soczewico, zaczęłam czytać bez wiedzy, że mam do czynienia z fragmentem większej całości. Tekst mnie zatrzymał, zaintrygował i zasmucił (3 x za). Zaraz przeczytam poprzednie fragmenty, ciekawa jestem jak będą się miały do tego, co sobie tutaj wyobraziłam.
Serdecznie pozdrawiam
Wasinko, dziękuję za konkretne wskazówki. Niektóre niezręczności, które wyłapałaś (szukają wyciągają...) zastanawiały mnie, ale po prostu nie wymyśliłam nic lepszego. Wezmę się za to i spróbuję coś zaradzić.
Serdeczne dzięki :), ślę słowa pozdrowiaste
Macocha Natura · 06.02.2011 13:21 · Czytaj całość
Zawsze, mogę tylko wstawić moją uhahaną gębę :). Bardzo się cieszę i dziękuję za łaskawe słowa :).
Pozdrawiam promiennie
Macocha Natura · 06.02.2011 11:37 · Czytaj całość
Jane, dziękuję za przemiłe słowa :)
Pozdrawiam serdecznie
Macocha Natura · 06.02.2011 11:26 · Czytaj całość
Dziękuję Wasinko!
W takim razie będę czekać na sugestie. :)
Pozdrowionka
Macocha Natura · 06.02.2011 10:52 · Czytaj całość
Zajacanko, Katrino, Czarodziejko i Rozo! Dziękuję ślicznie. Niepewna byłam bardzo, tym bardziej się cieszę :). Aż się zarumieniłam.
Nad „i” popracuję :).
Pozdrawiam weekendowo :)
Macocha Natura · 06.02.2011 10:22 · Czytaj całość
Cudne. Na pewno jeszcze raz przeczytam i czuję, że coś nowego odnajdę. Podoba mi się projekt architekta, wykonanie techniczne oraz użyte materiały :).
Teksty skupiające się na bohaterach przemawiają do mnie szczególnie. Sama kotką nie jestem, ale zmusiłaś mnie do samookreślenia i... cholera beagle mi wyszedł. Nie brzmi to dobrze.:)
Serdecznie pozdrawiam
Oko kameleona · 05.02.2011 20:10 · Czytaj całość
Zacznę od gratulacji dla bohatera. Ale twardziel!. Łazi po bagnistym lesie z przestrzeloną nogą i choć się potencjalną grypą martwi, to odprężająco chichocze. O kurka...
A tak poważnie, nie do końca wiem o czym jest tekst, błędy utrudniają odbiór. Trochę wszystko niespójne. Jeśli ostatnie zdanie miało być metaforą, to jej nie zrozumiałam. Na pewno zrobi się jaśniej po poprawieniu błędów.
Pozdrawiam
Poszukiwany · 03.02.2011 23:01 · Czytaj całość
Witaj.
Twoje opowiadanie mnie zaciekawiło. Bardzo lubię teksty, gdzie każde słowo może być wytrychem do innych światów, znaczeń, a zdania naszpikowane są symbolami.
Nie wiem, czy to zamierzone, czy też to moja nadinterpretacja, ale świat bohaterki wraz z upływem wersów zdaje się powoli porządkować. Kalina coraz lepiej śpi (budzi się później za każdym razem), znajduje klapki, dogadza storczykowi, pierze smycz, nawet nieogolony grabarz używa w końcu golarki... Z drugiej strony „Żelazne drzewo” ma uszkodzoną twardą okładkę, a smycz okazuję się wyprana niedokładnie.

Podobała mi się migawkowość akcji oraz idea klapek/smyczy/książki itd., która jak dla mnie pełni funkcję spinacza. Myślę, że pomysł w tym przypadku lepszy był niż wykonanie, gdyż wyszło za bardzo teatralnie. Ale uważam, że jest coś magicznego w tym tekście i potrzebuje jedynie kilku kosmetycznych zmian.
Pozdrawiam cieplutko
Czerwone na białym · 03.02.2011 22:43 · Czytaj całość
Witaj.
Uśmiałam się (choć ponoć nieładnie śmiać się z cudzego...). Podoba mi się styl i... wulgaryzmy - naprawdę pasują :)
Mój zdecydowany faworyt:
Cytat:
Usiadła obok mnie, dyndając penisem na prawo i lewo, sprawiając mi tym niewyobrażalny ból psychiczny

pozdrawiam serdecznie
Adios amigo · 02.02.2011 23:51 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
14/05/2024 07:52
Zbigniewie, dziękuję za przeczytanie mojego opowiadanka i… »
Kazjuno
14/05/2024 07:27
Ciekawa opowieść. Mimo zachęt Ojca nie zostałem miłośnikiem… »
ivonna
14/05/2024 02:28
Ja Zbysiu, odbieram Niebo jak wewnętrzny dialog "sam ze… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 22:41
Ivonko Ależ mam dobry nastrój - teraz jest wieczór, a… »
ivonna
13/05/2024 22:14
Zbysiu, a ja tu o dobrym nastroju prawiłam. Trzymam kciuki,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 21:59
Ivonno I dziś właśnie był ten dzień, dzień może nie lenia… »
ivonna
13/05/2024 21:40
Hej Zbysiu :) A to dopiero! Taki późny wieczór kiedyś… »
ivonna
13/05/2024 21:03
Hej Kaz :) Przyznam, że to dla mnie nowe doświadczenie,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:17
Zdzisławie Bardzo chętnie nawiąże współpracę, zaaplikuję,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:06
Marianie Dla kogoś nieobeznanego z górami, Twoje opowiadanie… »
Kazjuno
13/05/2024 07:26
Dzień dobry, Ivonno. Przesłanie twojego opowiadania jest… »
Zbigniew Szczypek
12/05/2024 23:53
Ivonna Głupio mi się przyznać ale w tym zwariowanym tekście,… »
ivonna
12/05/2024 22:53
Kaz, witaj! I spieszę z podziękowaniami aż za dwa podejścia… »
Kazjuno
12/05/2024 21:13
Długi tekst, Gabrielu, ale mknąłem jak zając. To się czyta!… »
mike17
11/05/2024 19:17
Jarku, bardzo poruszył mnie Twój wiersz, bo? Bo jest bardzo… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:68
Najnowszy:Ewa Zdunek