[code]Wkuwanie regułek? Nigdy czegoś takiego nie było. [/code]Nigdy? Wow

Czytałem to na opowiadaniach.pl bardo fajne. Zresztą tam też zostawiłem komentarz . pozdro

zabawne
To, taki żart z tępych stereotypów chyba. No bo ludzie naprawdę potrafią tak myśleć

a nie powiedziałem, że nie są taktowne i spokojne. Z tego co widziałem są. Ale "wozi" nie jest negatywnym określeniem. Mam kumpla co się ciągle wozi i za to go lubię. To znaczy, że pokazuję jaki jest super. Uzasadnione wożenie nie jest złe gorzej, jak ktoś się wozi a nie ma do tego podstaw. Co do "słaby i przegadany", masz prawo tak myśleć, jak i masz prawo myśleć, że jest genialny. Mnie w tym wypadku obchodzi jedynie moje zdanie, w "poezji" krytycy mi nie są do niczego potrzebni. Chociaż tym razem się z Tobą zgadzam. Jeśli uraziłem Alicję to przepraszam.



hmm... myślę, że Pani zgubiła sens... Tu nie oceniamy człowieka, tylko to co napisze, a według mojej skromnej oceny to zupełnie co innego.

czyżby to był jedyny portal w swoim rodzaju? na wszystkich na jakich byłem zawsze oceniano i utwór i człowieka. Najbardziej lubianym zawsze się przebaczało wiele, najmniej lubiani musieli się potrójnie starać. Jeśli tu jest inaczej, to super

lubię czasem takie ciepłe wierszyki, Nie słodziłem kawy więc było akurat. Dobrze,że ktoś jeszcze tak pisze, aby każdy zwykły zjadacz chleba miał dla siebie trochę romantycznej ckliwości, ciepła i piękna.

No zgadzam się utwór - taki se. co do komentów Najbardziej mi się podoba dyskusja między Panią Alicją, a Panią Martą. Zostaną Panie kiedyś przyjaciółkami. Trafił swój na swego itp. Nie wiem kto się bardziej wozi ale i tak jest zaj...

"dworzec o 6 rano" - o szóstce rano? o sześć rano? szóstej rano? o szóstka rano?
Zdeczka chaotycznie chyba , co?
Ale mnie się podoba.

jako ktoś kto skończył socjologię - specjalność antropologia muszę powiedzieć bzdury. I to średni napisane. Jako Tomek powiem,że nawet zabawne.

no rzeczywiście-- dobre pytanie. To wiersz?

no rzeczywiście-- dobre pytanie. To wiersz?

myślę,że bardzo wielu nie ma wyrzutów sumienia, z tego powodu.ja prywatnie jestem raczej przeciwnikiem

sory za błędy.nhttp://pl.youtube.com/watch?v=wsHLbZyA2Uk dopatrzyłem się.poprawię.Amentis jest siostrą Marii.pozdrawiam

w sumie głupie pytanie zadałem to fakt, jakoś więcej ludzi. Ale przecież, książka to też towar. Czy teoretycznie nie można by zająć się profesjonalną sprzedażą książek.Jak np się zareklamuję jakąś to ludzie 'walą" do Empiku i kupują i to bez znaczenia czy jest tam Dan Brown czy Masłowska. Reklama dźwignią handlu - wyświechtany frazes,ale chyba prawdziwy. Wbrew pozorom Polacy ani nie są tak durni,ani leniwi.Tylko ich trzeba zachęcić. Browny Rovlingi Gaimany się sprzedają. Trzeba wyjśc do ludzi. Bo tak poprawdzie, ja jakieś 1o lat, temu bym nie pomyslał o kupieniu Kresa czy Pilipiuka, to się trzeba zainteresować --- tak nie każdy zna owe nazwiska. Browna zna w Polsce więcej. Tak myślę.Chyba nie do końca tak głupio.

trochę długie zdania.Można by je pociąć.Można by też co nie co poprawić.
Poza tym:
-magicznie
- impresjonistycznie
- ciekawie
- i są piegi
Podobało mi się.

podobno w stanach pisarze,najlepiej zarabiają.
Dlaczego tak jest? Może przenieść ich system na nasze warunki? Ja się nie znam,ale jak w Polsce będzie tylu wypasionych autorów, to by było cool
Może,jakby to wszystko u nas działało, jak na tamtym rynku ,byłoby podobnie? To jest możliwe?

i nie żartuję.Zasanawiam się poważnie.