Cytat:
w tamtym czasie zaczął pisać jej wiersze miłosne
Wg mnie lepiej by było - dla niej.
Cytat:
Twardo stąpała po ziemi, za twardo, jak na kogoś, kto ma miłość chłopaka.
Mi się wydaje to dziwne.
Cytat:
zainteresowanie otoczenia rozkładało się proporcjonalnie na wszystkie te piękności,
Wcześniej pisałeś, że było inaczej, że ona wzbudzała największe uwielbienie. że fizyk się ślinił gdy się na nią patrzył i każdy chciał ją mieć. Bo jej ciało obiecywało coś tam. Więc nie rozkładało się proporcjonalnie.
Cytat:
Usłyszał straszną prawdę – oni opuścili dom dzień wcześniej, a więc okłamała go…
A może po prostu, tak wyszło. Co za gejus z tego Jima. Dawno mi nic tak ciśnienia nie podniosło. Luntek z youtube jest bardziej męski.
Cytat:
Znał się na ludzkich charakterach jak rzadko kto
Ale syna na faceta nie potrafił wychować
Cytat:
- Ale mija już drugi rok, odkąd czekam na jej telefon! – krzyczał zrozpaczony.
nie dziwię się, że uciekła. Psychol.
Dobrze się skończyło. Chociaż Emily mi żal. Miała pecha, że wybrała największego loosera w szkole.
Od 2 rozdziału, czytałem trochę skacząc po tekście, bo jak pisałem, ciągle powtarzasz te same informacje. Ale ogólnie czytała się nieźle, bo mimo tak długiego tekstu, dałem radę bez większego problemu.
Ciekawe dlaczego akcja dzieje się w USA, to zawsze mnie irytuje, ale pewnie jakiś tam cel miałeś, i normalnie się tego nie dało napisać.
Tekst wkurzający, irytujący, przez mega ciotowatą postać, która byłaby mięczakiem przy Werterze czy Dominiku z Sali Samobójców, ale to akurat zaleta. Skoro coś wzbudza emocje, to jest dobre.
Gratki, mimo wszelkich moich uwag.