Little myślę, że Platon musiał dojść do tego wniosku pewnego dnia, kiedy z politowaniem oglądał setną, w swoim życiu, rzeźbę nagiego człowieka
"... sztuka nie ma wartości bo jest kopią tego, co już istnieje, obojętnie co by to nie było, a ponieważ oryginał jest zawsze lepszy niż kopia,
tworzenie nie ma sensu" -
przed tym pogrubionym wstaw
takie, bo takie tworzenie rzeczywiście nie ma sensu, co Platon słusznie zauważył.
Może właśnie dlatego (jako przejaw buntu) tworzył rzeczy nowatorskie.
"oryginał jest zawsze lepszy niż kopia" - święte słowa. Dlatego twórzmy oryginały.
Nowatorstwo jest tak stare, jak sama sztuka.
Pierwszy jaskiniowiec, który coś namalował na skale był nowatorem, pierwszy człowiek, który pomyślał, aby słowo narysować - był nowatorem...
LRR, to o czym mówisz, możesz nazywać sztuką, nikt nie zabrania, ale czy to ma coś z nią wspólnego okaże się po latach. Może nas już tu nie będzie.
Miliony dziewczyn z całego świata pisze (na blogach i stronach) pamiętniki, opowiadania, wiersze... Większość z nich myśli, że tworzą, a skoro tworzą to są poetkami, a skoro tak, to zajmują się sztuką.
Naprawdę myślisz, że za 500 lat, kiedy blogowych wierszy uzbiera się kilka miliardów (minimum), to wszystkie one zostaną uznane za sztukę? Dostaną się do podręczników, wyryją się w pamięci?
Myślę, że nie muszę Ci podpowiadać, które wiersze mają na to szanse, bo jesteś inteligentna.