Wydaję mi się że te wszystkie
lub i
albo na początkach strof są do usunięcia
Lub niczym tajni agenci
W środku pola walki
Posyłajmy świszczące wystrzały
W jedynym, słusznym kierunku
->
Niczym tajni agenci
W środku pola walki
Posyłajmy świszczące wystrzały
W jedynym, słusznym kierunku
itd
Mam też obiekcje do ostatniej strofy. We wcześniejszych budujesz konkretne obrazki, pozornie nie poetyckie (to absolutnie nie zarzut, moze nawet lekka pochwała), a w ostatniej lecisz taką kalka poetycką (w tytule też) jak:
Cytat:
zastygły niebyt
Cytat:
Pochłania mój ostatni bastion
Zastygłej w udręce duszy
To nie jest oczywiście błąd, nawet można przyjąć, ze to taka konwencja, ale moim zdaniem chyba lepiej by było nie dopowiadać, o duszy w udręce tylko pokazać to obrazem, zwykłej szarej codzienności, który kontrastuje z tymi fantastycznymi przygodami w wyobraźni peela, coś w stylu:
tymczasem otwieram oczy
leżąc na skrzypiącym tapczanie
i wlepiam wzrok w sufit
z którego odpadają kawałki
starej zeschniętej farby
żeby odbiorca nie tyle się o tym dowiedział bezpośrednio od narratora, a poczuł to sam.
To taka moja sugestia całkiem subiektywna. Pozdrawiam
ps. w 3 strofie zamiast "parą" winno chyba być "para"