oki dzieki malpico za konkretne uwagi skorzystałem cos tam tez jeszcze powycinałem , przestawiłem, juz lubie ten portal dużo cennych spostrzeżeń

a ja sobie ten wiersz kupuje, za duzo kasy na niego co prawda nie wydam ale własnie tyle ile potrzeba hehe

Ten cichy szept
Tamten krzyk
Ten śmiech
Tyle to już lat
- to mi w wierszu nie leży, te "duże T bym jakos pozamieniał" nie pasuje mi tez do niego troche tytuł wiersz jest bardziej zaangażowany, tytuł zasugerował mi raczej ciepłe wspomnienie, poza tym ostatnia strofa faktycznie nie za bardzo a juz szczególnie:
Byłaś, jesteś i będziesz częścią mojej duszy.
to takie uwagi według mnie - pozdrawiam

też mi się ten wiersz bardzo podoba, no i za czerwonym winem przepadam mmmm... własciwie z Alicja moge sie zgodzić - pozdro

ale tekst który jest w poczekalni też?

aha, do Grzegorza, tak jest to luźny zestaw czterech haiku które łączy tytuł

witam teraz jest juz wersja którą chciałem włożyć, przez pomyłkę wkleiłem starszą, ale jak jest w poczekalni to nie mozna edytować (chyba) a dopiero teraz mogłem tu zajrzec (praca), tak wiec jesli o te "stopy" to przyznaje ci racja tycenak.
wszystkim dziekuje za komentarze i pozdrawiam

to bardzo piekne "zjadłem dzis rybę na obiad, ość staneła mi w gardle i teraz musze ją jakoś przepchać, bo inaczej czeka mnie wizyta u lekarza, strasznie tego nie lubię" - napisałem właśnie powieść, uwazam że jest świetna i niech mi ktos podskoczy że taką nie jest, jam tu Kopernik i ustaliłem sobie właśnie że to jest powieść - a teraz poważnie. masz prawo swój text nazywac jak tylko Ci sie żywnie podoba, ale daj te samo prawo innym! - ja uważam (mimo ciekawej treści) ze tekst ten wierszem jeszcze nie jest. HOWGH!!! - POZDRO KOLEJNY RAZ!!!

dzięki za komentarze, to jest moja pierwsza wprawka gdzieś sprzed roku, nie będę jej poprawiał, chyba nawet nie ma co wstawiłem na początek ciekaw opinii, za które serdecznie dziękuję

podoba mi się, moment przebudzenia, to nawiązanie do ściany, tynk się posypał, ale jeszcze chyba sama ściana nie runęła.. ale zaprawa chyba juz lekko skruszała fajnie, tak dobrze plus

dlaczego pod duszą? czyli gdzie? (moze w swojej duszy?) poza tym wydaje mi sie ze jednak tak czarno biało to nie jest, wiecej tam szarości i popieli...

drogi Tomaszu a ja Ci wierze że tekst prosto z serca jest, no jakos jednak Bóg tak sobie wymyslił że jeszcze po drodze musi umysł odwiedzić i rece (papier albo klawiatura) i właśnie ten etap procesu twórczego tu jest oceniany - pozdro

a to jest super text, konstrukcja jeszcze go podkreśla brawo i gratuluje

równie piekne....

ha! ja ten wiersz znam z innego portalu , zachwycił mnie wtedy, jeden z najlepszych jakie w ostatnim czasie czytałem - gratuluje i pozdrawiam )