Ostatnie komentarze zyga66
hmm, a miał być lekki, jest lekki, no może troszkę ciężki, pozdro, Zyga
no to Antku, popsuję Ci humor, otóż wiersz nie podoba mi się, bo traktuje sprawę zbyt powierzchownie, tak trochę z przymrużeniem oka, niestety tak tego nie widzę, Apollo1 zwrócił już uwagę, na ten aspekt, dla mnie to jest choroba społeczna, stara, jak nasza cywilizacja, ale do wykorzenienia, bo niszczy i jednych i drugich, nie gniewaj się, pozdrawiam, Zyga
temat trudny, ale za słabo pojechałaś, "łzy znaczyły drogę przez mękę", to dopiero początek, a zaraz skracasz i prezentujesz skrótowo wnioski, nie przekonałaś, pozdrawiam, Zyga
Mam na to taki cytat, ze starej piosneczki:
"
Co ci się stało, mój mały?
Skąd taki nastrój dziś masz?
Kiedy zaszły te zmiany?
Gdzie się podział twój szpan?
Gdzie twoje wieczne "odpuszczam"?
Gdzie obojętność i chłód?
Skąd wziąłeś ten, ten pomysł nienormalny skąd?
Nie będę Julią
Wierną na balkonie,
Nie będę Julią
Nawet w snach,
Nie będę Julią,
To mi nie pasuje,
Nie będę Julią,
Nie ten czas,
"
...żeby potem nie było, bo już tu się raz ktoś pomylił, jestem chłopakiem i oczywiście, że będę
a chechłaj się Antosiu, do woli, a swoją drogą, samoczyszczące się monitory, to byłby hit, strzała
no to na zdrowie Mroczynko, czasem muszę się odreagować, wtedy piszę takie teksty, i wiesz co, też dostaję chichotów, nawet po miesiącu, coś tu chyba nie gra, co nie...pozdrówka, Zyga
"okolicach" tak?
...dobra zmień te zioła na lawę, to będzie gites
...pozdrawiam, Zyga
Podoba mi się, tak spokojniutko, bez złudzeń, pozdrawiam, Zyga
"Wiersz to ma być wiersz, ma wypływać z głębi i orać mózg." - dobre
Witaj Mroczynko, no to dawaj to jabłko, zaraz je sobie schrupię, "tchnięty klimatycznie" powiadasz, wiem dlaczego takie lubisz, bo są mroczne, ale ze światełkiem, pozdrowionka
gwoli ścisłości, zyga, to chłopak, bardzo stary, ale jednak
przepraszam Cię Suzuki, to miała być ironia
do rzyci taki wiersz, napisałem poprawnie, bo umiem
-----------------------------------------------------------------------
Krótkie zdawkowe komentarze nie dają autorowi szansy na rozwój. Nie wolno zapominać jak cenna jest dla kształtującego się pisarza każda konkretna uwaga. Staraj się uzasadnić swoją wypowiedź. Jeśli nie wiesz jak to zrobić, napisz po prostu: Podoba mi się/Nie podoba mi się, bo... [tu wymieniasz przynajmniej jedną konkretną cechę, popierasz krótkim cytatem tekstu].
Regulamin:
6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp.red.BB
nie obraź się proszę, ale trochę sobie inaczej czytam:
w pośpiechu wplata wiersze
utkane wrażliwością -
biegnie ulicą
gubiąc obcas i wątek
lirycznie z błahostek plecie wianki
wykraczając poza czernie i brązy
– świeża jak majowa trawa
niewygnieciona ciałem
niesfornym kosmykiem
wymyka się konwenansom
nie czekaj
kiedy rozdaje marzenia
prawie zawsze spełnione
- bierz
pozdrawiam Zyga
Witaj Mroczynko, dziękuję za uznanie, ale niestety resztki zieleni zostaną, a tym Białoszewskim to się zainteresuję, może coś podglądnę. Ta wolna amerykanka, to takie experymentowanie, nawet mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie, Zyga