Zapominku - zapomnieli o Tobie?
Wiesz co? Ciebie trudno przyłapać na czymkolwiek, tym niemniej wszyscy jesteśmy ludźmi, więc masz prawo do pomyłek, zwłaszcza, że sam kiedyś powołałeś się w pewnej sytuacji na swój nick...
No to zgadnij, na czym Cię przyłapałam?
- koszeliny uzyskanej ze zmielonych owadów - koszenila
Bardzo ładna martwa natura... z pełnym uznaniem za kompozycję...
buźka, Poeto...

Wreszcie dowiedziałem się co to jest KOSZELINA a robaki z grupy Coccus Cact wreszcie trafiły do literatury hehe. Najbardziej przemawia do mnie zwrotka 2 - niby proste słowa i proste środki wyrazu, a dobitnie czuję tragizm ludzki uwypuklony że tak powiem "czarną ironią" (ironią, nie humorem). Poddaję pod rozwagę wers: "wygląda jak studnia jak źródło owocujące" - może to drugie JAK zastąpić ALBO - i wtedy będzie: "wygląda jak studnia ALBO źródło owocujące" - te dwa następujące po sobie porównania trochę mi zgrzytają. Na koniec: dla mnie jednak całość super, za klimat, za kontrast - spokojne śniadanie w ciepłej kuchni połączone z porannym przeglądaniem gazet VERSUS tragedia ludzka gdzieś w innym zakątku świata - daleka ale jednocześnie bliska przez MEGAKAWAŁKi i KOSZELINĘ. taki obraz widzę, najw

zgłaszam oficjalny protest i wnoszę skargę na wyszukiwarkę google gdyż zostałem wystrychnięty na koszelinę, a poniekąd zrobiony w koszelinę, a nawet wpuszczony w koszelinę ech

no wiem, ale jak się z braku czasu idzie na łatwiznę, to się czasem wierzy matko kochana, zmienam nick na koszelina

Cosheline jak już .
Zapomniałem powiedzieć ci Cosh... znaczy Creep, że dziękuje za interpretację tekstu. Pozdrawiam
Poke tobie również dziękuję