iska, zatrzymał mnie twój wiersz, choć przeczytałam ich kilka, nie wprowadziły mnie w taką tajemniczość jak ten.
Piszę rymowane wiersze i takie są mi właśnie najbliższe.
Rzadko piszę komentarze , gdyż nie uważam się za znawcę od poezji.
Wiesz dlaczego staje sztorcem w rytmie wyraz wygnaną? Bo ma nieodpowiedni akcent do innych wyrazów. Przeczytaj i pomyśl, czy nie mam racji.
Akcent ma bardzo duże znaczenie w rytmie wiersza. Choć pasuję sylaby, jeden wyraz z akcentem na pierwszej, sterczy wobec tych na ostatniej, lub przedostatniej. Rym gramatyczny nie jest aż taką wadą w wierszu, jeśli wymaga tego treść, a nie używa się go nagminnie.
Treść jest bardzo ciekawa, według mnie mówi o bezdomnym pijaku, bo nie piszę komentarzy jeśli nie potrafię rozczytać o czym jest wiersz.
Dwie strofy zaszyfrowałaś niewąsko, ale przecież na PP lubi się zagadki, aby nie kawa na ławę, jak to piszę ja.
Czytam bardzo dużo wierszy portalowych i uważam, że ten mogłby mieć oceny świetny.
Jeśli chodzi o tę (najistotniejszą ze wszystkich własności,) to myślę że to jest miłość, albo nadzieja, ale takie nie do końca zrozumienie, autor zostawia czytelnikowi i wciąż słyszę że to jest bardzo ok.