Przeciąg z gniazdka - Wasyl
Proza » Miniatura » Przeciąg z gniazdka
A A A
Miesiące zlewają się w lata. Jałowe dni naszej misji przetrwania - zamknięte na pierwszym piętrze bloku, wybudowanego w promocji na szczęście. Mozolnie klecone gniazdko wyrzuca z monotonną sumiennością drobiazgi szarości. Doprowadza do tego, że umieramy co ranek w lśniącej czystością kuchni z gwiżdżącym czajnikiem normalności, a niesamowita częstotliwość zmywania naczyń dobija pragnienia do stadium ustatkowania. Młodzieńcza fascynacja, zamknięta w pas bezpieczeństwa comiesięcznych rachunków, przestała dawać poczucie szczęścia.
Wypowiadane słowa nabierają dla nas odrębnych znaczeń, wyznaczając pokutę zimnego dotyku rąk. Mamy twarze znużone tym samym rodzajem cierpienia, smutku braku grzechu i dobrych uczynków. Wszystko było tylko wyobrażeniem, choć wspomnienie czasem przepaja puls niepokojem, jakby odkrywając przed nami ostateczny sens i tajemnice. Okaleczeni, kierujemy ciepłe spojrzenia już tylko do dziecka, wtłoczeni w monumentalny grobowiec rodzicielstwa.
Straciliśmy dla siebie wszystkie nasze dziwactwa. Dotykając twego nadgarstka czuję, że jesteśmy martwi. Gdy wyciągnęłaś ku mnie dłoń po raz pierwszy, nie wiedziałem, że będę trzymał ją aż do teraz. Odchodzimy. Ciała przykryje kurz zwątpienia. Nie chcę, żeby pamięć o mnie zachował ktokolwiek, poza tobą. Kochaliśmy się, a zostawiliśmy tylko zrujnowane miasto słów. Moglibyśmy okazać sobie litość, ale tego nie czynimy, pewnie ze strachu, by nie kaleczyć dalej oczywistości.

Wzięliśmy ślub nie w obliczu boga, lecz przedsiębiorcy pogrzebowego.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wasyl · dnia 20.08.2010 08:49 · Czytań: 3946 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 16
Komentarze
Sceptymucha dnia 20.08.2010 10:33
Elegia o szarym życiu. Ostre.
Wasyl dnia 20.08.2010 19:18
Dzięki za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam.
Elwira dnia 20.08.2010 21:23
Interpunkcja zabita z premedytacją. Zdania za długie, przez co tekst nie ma dynamiki. Należałoby popracować nad rytmem tekstu, długie, złożone zdania poprzeplatać krótkimi. Proponuję przeczytać sobie utwór na głos, spokojnie, tak, żeby usłyszeć jak gra i wtedy poprawić. Czasem zgrzyta szyk.

Treść mocna, odważna i niebanalnie ciekawa. Podoba mi się sposób patrzenia i poetyckie ujęcie tak prozaicznej treści.
Pozdrawiam.
Wasyl dnia 20.08.2010 21:35
Witaj Elwiro. Każda uwaga cenna. Monotonia zdań niejako celowa jako kontrast do dość brutalnej treści. Może nie wyszło. Bezprzecinkowość miała cel podkreślić, ale jednak pomyślę jeszcze nad przecinkami.
Dziękuję za opinię i wskazówki.
Pozdrawiam.
zawsze dnia 22.08.2010 00:30
Witaj, Wasylu! Pozwoliłam sobie zajrzeć i tu, wszak akapity działają na mnie lepiej niż strofy. Pozwolę sobie wtrącić kilka subiektywnych uwag:
Cytat:
Jałowe dni naszej misji przetrwania - zamknięte na pierwszym piętrze bloku, wybudowanego w promocji na szczęście.
Ładniej wyglądałoby to zdanie z orzeczeniem.
Cytat:
że umieramy co ranek
Bardziej pasowałoby mi (subiektywnie) "co rano" lub "każdego ranka".
Cytat:
zamknięta w pas bezpieczeństwa (z) comiesięcznych rachunków,
pochyliłam to, co wstawiłabym do zdania.
Cytat:
Odchodzimy, i nie będzie nas.
Sugeruję rozdzielić te zdania. "Odchodzimy. Już n a s nie będzie."

Treść ujmująca, rozkazująca zatrzymać się na chwilę. I prosi się o rozsądek... Ale jak zachować zimną głowę kiedy serce goreje?
Wasyl dnia 22.08.2010 09:09
Dziękuję, spalonapustko, za uwagi.
Nad zdaniem z Twojego czwartego przykładu rzeczywiście się zastanawiałem i na pewno coś z nim zrobię (tyle że chcę zrezygnować z "będzie", bo robi się powtórzenie). I nad orzeczeniem chyba też pomyślę.

Kiedy serce goreje, to trzeba wylać kubeł zimnej wody. Żartuję, oczywiście. To małżenstwo jest jak spalona pustka ;)

Pozdrawiam.
Darksio dnia 22.08.2010 12:10
Witaj Wasyl.
Widzę, że postanowiłeś zadebiutować w prozie. Muszę Ci oddać, że jest to świetny debiut. No, ale przecież jesteś doświadczonym autorem.

Cytat:
Mozolnie klecone gniazdko, z monotonną sumiennością, wyrzuca z siebie drobiazgi szarości.


Nad tym zdaniem bym się zastanowił. Nie wiem dokładnie co chciałeś wyrazić. Czy to gniazdko jest klecone z monotonną sumiennością (wówczas trzeba przebudować zdanie), czy owo gniazdko z monotonną sumiennością wyrzuca drobiazgi szarości (tu z kolei trzeba pozbyć się drugiego przecinka).

Opowiadanie robi wrażenie. Przyznam, że czytałem kilka razy i zawsze zastanawiałem się, czy tak musi być. Przede wszystkim dlaczego tak się dzieje, że wystyga żar, pozwalając wkraść się rutynie, która powoli i niezauważalnie osacza niektóre związki. Czy wypaliło się już uczucie? W tym wypadku chyba nie, sądząc po impresji, z jaką wypowiada się narrator. Ja myślę, że miłość pozostała, tylko ona, tak jak wszystko, ulega metamorfozom wraz ze zmianami w życiu tych ludzi. Należy podążać za tymi przemianami, dostosować postrzeganie rzeczywistości do owych transformacji, a przy tym znajdować coraz to nowe cechy do zachwytu. To jest możliwe.
Tekst, jak na poetę przystało, napisany na płaszczyźnie świetnych alegorii. Bardzo lubię tematy egzystencjalne i potrafię docenić kunszt z jakim opisałeś znany powszechnie problem. Chylę czoła.
Pozdrawiam.
Wasyl dnia 22.08.2010 12:32
Dzięki, Darxx.

Dla mnie to zdanie jest jednoznaczne, ale już przerabiam, skoro budzi wątpliwości.

Nie każdy potrafi odnajdować wciąż nowe zachwyty, tekst pokazuje, co się dzieje, gdy właśnie tego braknie. Ale - jeżli żar nie do końca ugaszony - to może jeszcze nic straconego. Ludziom niezbyt często chce się starać, niestety.
Cieszy, że tekst przypadł do gustu i zrobił wrażenie. Cenię zdanie dobrego komentatora.

Pozdrawiam.

Edyt.
P.S. Doświadczony autor? - gdzież tam. Bardziej - raczkujący.
ox dnia 23.08.2010 15:31
Czajnik normalności B) Nie da się ukryć, że Wasyl jest poetą.
Wasyl dnia 23.08.2010 16:52
Dzięki ox, że wpadłeś B)
Pozdrawiam.
michuK dnia 07.04.2011 18:29
ja nie zgadzam się na czajnik normalności oraz kurz zwątpienia.
ale każdy z nas robi to po swojemu;)
Wasyl dnia 07.04.2011 20:12
Pewnie, inaczej byłoby nudno.
Ale że co robi po swojemu? Używa czajnika czy kurzeje zwątpieniem?
Dzięki za wgląd.
Pozdrawiam.

P.S. Nawet się nie zorientowałem, że mój tekst jest w polecanych. Dzięki, zawsze.
wodniczka dnia 08.04.2011 22:50
Witaj

Gratuluję wyróżnienia. :).
Ciekawy tekst. Zasłużył sobie na wyróżnienie:)

pozdrawiam serdecznie!
Wasyl dnia 09.04.2011 07:54
Dziękuję, wodniczko, że Twoim zdaniem zasłużył.
Pozdrawiam.
greenka16 dnia 04.10.2013 08:41 Ocena: Świetne!
czas jest przedsiębiorcą pogrzebowym ... wpływa na uczucia zdecydowanie niszcząc
Wasyl dnia 04.10.2013 20:24
Dzięki za odkopanie staruszka.

Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Janusz Rosek
01/05/2024 16:09
Dziękuję za komentarz. Mieszkam, żyję i pracuję w Krakowie,… »
Zdzislaw
01/05/2024 13:50
Dzon, no i w porządku ;) U mnie, przy czytaniu na głos,… »
Kazjuno
01/05/2024 12:25
Jako słaby znawca poezji ucieszyłem się, że proza. Hmmm!… »
SzalonaJulka
01/05/2024 00:14
Bardzo dziękuję za zatrzymanie się :) Dzon, ooo, trafiłeś… »
Dzon
30/04/2024 22:22
Bardzo mi się spodobało. Płynie dynamicznie. Jestem fanem… »
Dzon
30/04/2024 22:08
Widać,że tekst jest bardzo osobisty. Takie osobiste… »
Dzon
30/04/2024 21:53
;-) Uśmiechnąłem się. Jest koncept. Może trochę do… »
valeria
30/04/2024 16:55
Nie bardzo rozumiem:) »
valeria
30/04/2024 16:54
Fajne »
valeria
30/04/2024 16:53
No ja przepadam:) »
valeria
30/04/2024 16:52
Ja znowuż wychwalam Warszawę:) »
valeria
30/04/2024 16:50
Jest pięknie, dzisiaj bardzo gorąco, cudna pogoda. Wiersz… »
Kazjuno
28/04/2024 16:30
Mnie też miło Pięknooka, że zauważyłaś. »
ajw
28/04/2024 10:25
Kajzunio- bardzo mi miło. Dziękuję za Twój komentarz :) »
ajw
28/04/2024 10:23
mede_o - jak miło, że wciąż jesteś. Wzruszyłaś mnie :)»
ShoutBox
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
Ostatnio widziani
Gości online:28
Najnowszy:dompol.2024