ściany ze zwierciadeł
dodawały urody
tylko na dnie złotej oprawki
czaił się strach
chciałeś być widelczykiem w moich palcach
za każdym razem z innym kawałkiem
adwokatki
myślałam
że mogłabym
być
jednak powiedziałam
że nie
teraz
twoje dziecko, moje dzieci
to najgorszy moment
czasami przychodzę popatrzeć
na szkło z pionową kreską
w domu znów zajmuję się popsutą lalką
następną w kolekcji
przykleiłam nogę i rzeźbię nową ręką
będzie jak nowa
a może wiesz gdzie przyjmuje naprawiacz serc?
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
herbatka · dnia 31.03.2011 05:00 · Czytań: 915 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: