nie wiem jakim kurwa cudem chwile przechodzą ci przez palce przez palce ci przechodzą obok palców nad palcami jak wersy jak paznokcie przecież ja nie drapię nie drapię po co mi te boiska bramkarze alkohol i modne serca po co poezje teatry gówniane zdjęcia to wszystko przez przecinki interpunkcji powinni nauczyć w przedszkolu przecinasz zacinasz się twoja agonia przy goleniu tamujesz krew dajesz mi mocne trunki cykutę w piersi otrułeś mi ręce trzeba dezynfekować kupić śmietniki oddać do recyklingu czarne oliwki niedługo przyjdzie jesień światy nam zmokną niedopalone pety bilety

nigdy nie czułam tak gorzko

czy to wystarczy na pierwszy raz? I am virgin, w dowodzie przyniosę ci wiadra
mężczyzn na kompost