tatusiowa w marzeniach córeczka - Poke Kieszonka
Poezja » Wiersze » tatusiowa w marzeniach córeczka
A A A
ptasie mleczko
za ostatnie pieniądze
zyskało atrybut złodziejki
przecież dla ciebie
żebyś poczuł niebo w gębie

tymczasem
zamroczonym wzrokiem
odurzona alkoholem
wykrzyczała
moją nieudolność

powiedz
kto kogo
okradł z uczuć
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Poke Kieszonka · dnia 16.11.2011 11:43 · Czytań: 882 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 25
Komentarze
Wasinka dnia 16.11.2011 23:00
Puenta bardzo... bolesna...
Kieszonka wypełniona rozgoryczonym smutkiem... Jakoś wierzę temu wierszowi, prawdziwość odczuć dotyka, szczerość i prostota ujmuje.
Pozdrawiam ciepło.
Wiolin dnia 17.11.2011 00:49
Witaj Poke.....Za Wasieńką, a i wiem że w życiu człowiek jest czasem na końcu....Smutno dziś u Ciebie.....Pozdrawiam serdecznie.
julanda dnia 17.11.2011 09:28 Ocena: Świetne!
... w pierwszej chwili pomyślałam o poprawkach, że coś może, że inne słowo tu, bez innego tam... Teraz wiem, jest świetny od początku do końca. I zostawię moją ocenę! Buziaki!
wierszokleta dnia 17.11.2011 12:15
No ja bym jednak trochę podłubał aby z bardzo dobrego wiersza zrobił się świetny. Zrezygnowałbym z dwóch wyrazów - kupione i uczuć.
Oczywiście wiersz jest bardzo osobisty więc może i grzebanie niewskazane...
wierszokleta dnia 17.11.2011 12:16
no i zapomniałem z tytułu wyrzuciłbym nawias.

Przypominam o opcji edycji - nie umieszczamy komentarzy jeden pod drugim.

(przyp. red.)
Usunięty dnia 17.11.2011 15:52
Kieszoneczko, ten tekst mnie poruszył - a to dlatego, że odstaje od innych Twoich. W moim odczuciu jesteś takim dobrym duszkiem portalu: zjawiasz się w komentarzach, czasami wkleisz tekst - z reguły zarażasz optymizmem, doszukujesz się pozytywnych aspektów rzeczywistości, zwracasz uwagę na to, z czego powinniśmy się cieszyć. Zwykle obrazujesz w sposób łagodny, radosny - bo widzisz, każdy autor ma pewne cechy swojego stylu, które można uznać za jego znak firmowy. Na przykład u Julandy dostrzegam melodyczność, która pozwala rozpoznać jej teksty wśród wielu innych. Abc ma skłonność do dyskursywności i dosadności, która miejscami zbliża jego teksty do prozy. Hapek pisze z tak dużą dozą wrażliwości, że czasami szkoda mi go, iż nie urodził się 200 lat temu - wówczas w szkołach uczylibyśmy się o Mickiewiczu, Słowackim i Stefanowskim. Twoim znakiem firmowym jest wspomniany już optymizm, który zbliża Twoją twórczość (w moim odczuciu) do wierszy ks. Twardowskiego - optymizm związany z silną nadzieją i wiarą, że światem rządzą siły dobra. Tu natomiast są bardzo dosadne sformułowania, napisałaś wiersz pełen wyrzutu, obarczony dużym ładunkiem emocjonalnym. Przeczytałam kilka razy, ponieważ wywarł na mnie silne wrażenie. Dziękuję Ci Kieszonko za popołudnie z wierszem. Chciałabym zrobić cacy podmiotowi, ale jestem jędzą, więc powiem tylko, że bardzo, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam:)
Poke Kieszonka dnia 17.11.2011 17:11
:) o jej tego się nie spodziewałam jeszcze rankiem gdy zerkałam było tu prawie pusto:yes:

Wasinko tak jak mówiłam i podkreślałam już nie raz mój uśmiech jest niewymyślony, niestety jego początki mają właśnie bolesne źródła:(, a może właśnie stety:yes:

Wiolinku skoro Ty za Wasinką to i ja Tobie jak i Jej ;), żeby było pięknie najpierw musi być brzydko:yes: Smutek początkiem mej radości:yes:

Julando i co ja Tobie jak Ty wiesz czym ten wiersz okupiony :yes: czułaś przecież pierwsze emocje jego powstawania:yes:


Wierszusiu - nie obrażając tu nikogo i nie pomijając, bo wszyscy tu dla mnie ważni to z Twojej wizyty cieszę się tu bardzo, bo wiem, wiem czuję, że wiesz jak nikt t inny co znaczy ten wiersz:yes: dziękuję Ci z serca za wizytę:yes:

Natalko a Tobie powiem, że zatkałaś mi w pewnym momencie usta swoim komentarzem;), a kto mnie zna to wie, że lubię paplać i to dużo, jesteś bardzo, ale to bardzo bliska prawdy w swoich odczuciach i nie pomyliłaś sie ks. Twardowski to lider jeśli chodzi o tematykę wierszy w jakich się lubuję:yes:, cieszę się bardzo, że ten mój wyrzutek pośród tych wszystkich nacechowanych łagodnością i optymizmem przypadł Ci do gustu:yes: Napisze Ci Natalko teraz tak przewrotnie troche, ale wiem, że pojmiesz w mig - jest taka granica, gdzie nie masz siły juz płakać, nie masz siły znosić ból i poniżenia i właśnie wtedy zaczynasz sie śmiać, znajdujesz drzwi powrotu do prawdziwego uśmiechu, nie usmiechu jako grymasu tylko takiego co to w sercu pulsuje:yes::yes:

Wszystkim Wam za gościnę dziękuję i ślę serdeczności z mojej kieszonki, której przecież jesteście udziałem:yes::):):):)

Ps. a jeśli ktoś z Was zapyta czy jeszcze boli zaśpiewam Wam tak jak w tej piosence:yes:http://youtu.be/KztQx3i--oM :yes:


Wierszuś a nawias zgodnie z Twoją radą, którą bardzo szanuję, bo przecież Ty swój warsztat już wyklarowałeś i to solidnie, daleko mi do takich, wiec jeszcze raz podkreślę, że bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin:yes:
japoneczka dnia 17.11.2011 17:40
z głębokim westchnieniem skwituję puentę,a wiersz jest bardzo dobry..pozdrawiam
Poke Kieszonka dnia 17.11.2011 17:48
:) dziękuję Ci Japoneczko za wizytę i głebokie westechnienie takie też w cenie i to bardzo. Serdeczności ze swojej z kieszonki ślę:yes::):)
Feniks dnia 18.11.2011 07:43
Wiersz zatrzymuje ,porusza wnętrze, puenta wyśmienita :)
WholeTruth dnia 18.11.2011 23:19
porusza, zatrzymuje - tak, ja się z tym zgadzam. ale byłabym nieuczciwa w stosunku do całej reszty PP-owców, gdybym nie napisała, że zapis mi się nie podoba. aż mi wstyd, bo nikt nie skrytykował - wszyscy chwalą.
Poke piszesz cudownie lekko. (to tak na osłodę.)
pozdrawiam. Whole
Zola111 dnia 18.11.2011 23:40
Pokuś, wstyd się przyznać - dopiero teraz trafiam na Twój tekst.
I dobrze, że trafiam, bo odnalazłam dla siebie wzruszenie, trochę głębsze, bez taniego sentymentalizmu.
Pozdrawiam, wzruszona.
z.
Tomek i Agatka dnia 19.11.2011 06:29
Gorycz przebija z tego tekstu, sama mam 17,5 letniego syna i dlatego bardzo dobrze rozumiem. Słowa wybrzmiewają tu swoją ostrością, są jak brzytwa. Najbardziej boli, kiedy ten przysłowiowy nóż wbijają nam w samo serce nasze ukochane dzieci, to naprawdę bolesne doświadczenie. Pretensje, żale, roszczenia, zarzuty, stale rosnące wymagania, jest tego tyle, że trudno nadążyć. Jak znam życie, jeszcze wiele przede mną, choć już teraz bywają momenty, że trudno się podnieść. Dlatego warto rozmawiać, choćby wierszem, żeby nie zamykać tego w sobie, teraz to wiem.

Pozdrawiam serdecznie, zostawiając ten oto skromny ślad mojego czytania.
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 06:38
:):) Feniksie bardzo się cieszę, że Ty tu zaglądasz:yes: i odczuwasz to moje:yes:
:)Wohle Truthi Twoja wizyta mi bardzo droga i czego się wstydzisz prawdy swoich odczuć?, nie bój się nigdy ich okazywać, i nie myśl, że ja czekam na same czułe słówka - doskonale rozumiem swój problem z warsztatem:yes: i nie dziwię się, że może Ci się nie podobać zapis- ile nas tyle odczuć:yes: czy Ty myślisz, że dlatego, że Ci się zapis nie podoba przestanę Cię szanować?- no co Ty każda istota czująca, oddychająca i nawet ta odmienna niż moje czucia i posiadająca inne powietrze niż to którym oddycham jest mi droga:yes::yes: spójrz na komentarz Natalki - Ona tam tak rozumnie to naszą odmienność określiła:yes:

Zoleńko -wiesz jak Twoja wizyta pod moim jest mi droga:yes::yes: i to , że odnalazłaś dla siebie wzruszenie
:yes::yes: dziękuję

Kochani z serca jeszcze raz Wam i proszę nie myślcie tylko, że utwór miał zagrać Wam na emocjach, zbyt prawdziwy, żeby był tylko grą, a powstał właśnie po to aby wypróżnił to co niechciane w mojej kieszonce:yes: z której Wam teraz serdeczności ślę:):):):)
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 06:43
:):) Moje Dwa W Jednym - dziękuję Ci z serca- słusznie tu prawisz - mówmy, mówmy choćby wierszem, jeśli inaczej nie można:yes::yes: zawsze jest szansa, że ktoś usłyszy:yes: Serdeczności z mojej kieszonki:):):)
zawsze dnia 19.11.2011 13:00
Poke, dziękuję Ci za poruszenie. Ostatnio brakowało mi tekstów, które nie tylko mogę przeczytać, ale i przetrawić, które głęboko mnie poruszą i w jakiejś formie ze mną zostaną. Jestem pod wrażeniem.
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 13:30
:):) Zawsze to ja Ci dziękuję za takie odebranie wiersza:yes: sama dobrze wiesz ile jest takich tatusiowych córeczek w marzeniach. Serdeczności z mojej kieszonki ślę:yes::)
kamyczek dnia 19.11.2011 13:57
Skomplikowany i często trudny do zrozumienia bieg wydarzeń może mocno namieszać w życiu… :| Nie zastanawiam się nad formą, warsztatem, bo tekst pisany emocjami, i tak też go odbieram. Jestem pewna, że kiedyś go oszlifujesz i będzie błyszczał jak diament.
Pozdrawiam serdecznie.
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 14:19
:):) drogi Kamyczku cieszę się z Twojej wizyty bardzo:yes: i słusznie, że do oszlifowania yes: choć dobrze obie wiemy , że ten wiersz już swoją rolę spełnił:yes: wyczyścił to co miał wyczyścić. Serdeczności z mojej kieszonki:)
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 14:19
Arkady dnia 19.11.2011 20:05 Ocena: Świetne!
Piękny, wiele w nim uczuć, wiele goryczy... A tak ogólnie: samo życie... powiedz, kto kogo okradł z uczuć... pozdrawiam:D
Poke Kieszonka dnia 19.11.2011 20:15
:) witaj Kreciku pod moim - żebym to ja widziała - raz to wygląda jakby córka zbyt zaborcza w uczuciu, drugi raz jakby ojciec się zapomniał a prawda jest taka , że półlitrówka rządzi i okrada wszystkich i to nie tylko z pieniędzy:yes: Serdeczności z mojej kieszonki:)
Arkady dnia 19.11.2011 20:23 Ocena: Świetne!
Domyśliłem się, ale miło, żę jeszcze wyjaśniłaś...:D:D:D
gabi dnia 23.11.2011 07:24 Ocena: Świetne!
Byłabym przegapiła :(
Czytelny i bardzo odczuwalny. Warto posłuchać wierszoklety, ale
nawet bez zmian pozostanie w pamięci :)
Buziaczki na dzień dobry :)
Poke Kieszonka dnia 23.11.2011 19:17
:) Gabrysiu dziekuje Ci za wizytę pod moim ona bardzo cenna dla mnie, posłuchałam Wierszusia:yes:, ale tak prawda jest taka, że to pozostaje w pamieci:yes: Serdeczności z mojej kieszonki:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty