Zdecydowanie wiersz do przeformułowania. Już na pierwszy rzut oka razi styl - archaiczne słownictwo, inwersyjność, niekonsekwencja interpunkcyjna. Kolejny ogromny minus za niegramatyczność. Napisałaś wiersz, zatem aspirujesz do miana autora dzieła literackiego. W takim wypadku wypada znać normy językowe i respektować zasady pisowni. "Pląsać się"? O ile mi wiadomo, czasownik "pląsać" nie jest zwrotny. Pozostałe usterki tego rodzaju przemilczę - znajdź i popraw sama (nie kupuję wymówek w stylu: dysgrafia, dysortografia, dysmózgia itp. Piszesz, więc myślisz, myślisz, więc jesteś istotą rozumną. Wkrótce załapiesz, o co chodzi w zabawie zwanej poezją, teraz ucz się na błędach. Po pierwsze: autokorekta w Wordzie, po drugie - słownik ortograficzny, najlepiej nowsze wydanie SJP PWN). Nie sposób Twojego tekstu traktować poważnie, patetyczny ton wypowiedzi nadaje komizmu. Najlepiej na tym etapie twórczości zrezygnować z rymów, ponieważ nic ciekawego do wiersza nie wnoszą, są banalne. Niektóre motywy w tym wierszu są całkowicie zbędne, mnóstwa słów można pozbyć się bez szkody dla tekstu. Szczególnie uwierają metafory dopełniaczowe, najgorzej wypada "ocean sztormu". Przeformułuj, popracuj nad tekstem i przede wszystkim - czytaj dużo poezji współczesnej (spoza kanonu lektur szkolnych - to ważne!). Pozdrawiam upierdliwie