Wiem droga Coco, ja nie oceniam, ja tylko głośno rozmawiam na temat tego co widzę, od oceny profesjonalnej są inni, wiem, satyra, wiem, tylko ja się jakoś do tej ironii nie przylepiłem, mnie taka forma nie pasuje.

tylko poeta
ubolewa zazdrości
bobrom

umiejętności budowania tam

na śmietnisku ściętych słów
prostuje pomięte ruchy frykcyjne

nibygeniuszu


Tak bym kupił.
Ale co ja tam taki początkujący znam się.
Pozdrawiam cieplutko bardzo.

Witaj. Myślę, że trochę przeeksperymentowałaś, choć niewątpliwie utwór ma swój urok.
Zaś na hasło „erekcjato” reaguje irytacją. Ktoś zrobił garnek, nazwał inaczej i opatentował... Jak dla mnie, to nawiązanie do konceptyzmu znanego już w baroku i jeśli ktoś robi z tego nowy gatunek, to udowadnia tylko swoją ignorancję. Na argumenty, że „coś tam jakby inne”, odpowiadam, że bajka dziś inna niż kiedyś, a nikt jej np. pouczato nie zwie. Hough.

Coca_monko, widzę, że mój komentarz nie był dość klarowny, uściślę, odpowiadając na Twoje uwagi.

Napisałam „przeeksperymentowałaś” w sensie bardziej ... przekombinowania. Eksperymenty zaś popieram w dwustu pięćdziesięciu procentach, choć jedne kończą się lepiej drugie gorzej. I z wynikami trzeba się zmierzyć.



To oczywiście ogólna refleksja i rozumiem, że nie jesteś „odkrywczynią” erekcjato. Natomiast z „ignorancją” „rozpędzam się ”, by wyrazić swoje zdanie w tym temacie (wskazując przy tym, dlaczego tak uważam). Przyjmę z ochotą kontrargumenty w ramach wolnej dyskusji na forum.




Nie do końca rozumiem skąd pytanie, ale tak, jestem za. Trzeba szukać i eksperymentować a później podziwiać efekty samemu lub dyskutować o nich na forum

Pozdrawiam