Jesteś, to więcej niż tysiąc słów,
To słowo, to klucz do księgi snów,
I jak wiosenny poranek żeni rosę z trawą,
Zapach lawendy ujmuje zmysły swą sławą,
Tak górskim strumieniem płyną myśli w takt serca,
U źródła krystalicznie czyste, lecz nie ma dla nich miejsca.
Jesteś, to motto, które dzień do pracy budzi,
Letni księżyc, który upał życia studzi,
Który srebrem swej tarczy z wycieczki w dom prowadził,
Który gwiazdę nadziei w orbicie uczuć obsadził,
Mowa milczenia, mową jest bez słów,
Mowa milczenia, mową jest bez głów.
Jesteś, to nuty na pięciolinii życia,
Jaką melodię grają, to cisza do odkrycia,
I jak liście pożółkłe szeleszczą pod stóp orkiestrą,
Spacerując wieczorową porą nad Wisłą bystrą,
Tak uśmiech rozpala pochodnię nastroju,
Błękit oczu oazą, i pieczęcią spokoju.
Jesteś, to linia, która wyznacza horyzont przyszłości,
Łączy niebo z ziemią, gdzie? Nie wiemy tego z przeszłości,
Teraźniejszość ma władzę, lecz tylko nad chwilą obecną,
Jesteś - bądź!
Nawet - Alea iacta est! - ścierają się jak pył pod rydwanem myśli,
Siłą woli, silniejszą od słów,
Siłą woli, łatwiejszą od słów,
Czy patrzymy zbyt nisko...?
Patrzmy!, Ponad wszystko!
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Dla Anetki · dnia 17.04.2012 15:57 · Czytań: 764 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora: